USS Phoenix
Logo
USS Phoenix forum / Star Trek / Najlepszy film i odcinek
 Strona:  ««  1  2  ...  4  5  6  7  8  ...  32  33  »» 
Autor Wiadomość
Eviva
Użytkownik
#151 - Wysłana: 18 Kwi 2008 19:32:16 - Edytowany przez: Eviva
Moje ulubione odcinki to
"The Menagerie"
The Galileo Seven"
"Amok time"
This side of Paradise"
"Bread and circus"
"The Tholian web"
"All our yesterdays"
i poza tym wiele innych, ale szkoda miejsca na wymienianie.
Domko
Użytkownik
#152 - Wysłana: 19 Kwi 2008 15:46:05
Hmmm, zauważam w tych odcinkach pewne podobieństwo - rola Spocka jest w nich bardzo istotna.
Eviva
Użytkownik
#153 - Wysłana: 19 Kwi 2008 18:40:18
Ooo, widzę, że Ciebie niesposób oszukac! Owszem, trafiłeś w dyszkę. Tak, jak napisałam przy innej okazji, gdyby w TNG istotną rolę spełniał ktoś spockopodobny, byłabym łatwiej to przełykała. A tak, po prostu nie moge darować Worfowi, Datcie czy Rikerowi, że żaden z nich nie jest Spockiem.
Jest takie piękne powiedzenie: "Najgorsza choroba, gdy ktoś..."itd.
maris
Użytkownik
#154 - Wysłana: 19 Kwi 2008 20:25:23
Eviva
A tak, po prostu nie moge darować Worfowi, Datcie czy Rikerowi, że żaden z nich nie jest Spockiem.


<głaszcze> mam podobnie z DS9... Jadzia, Bashir, O'Brian, Sisko, Kira, Quark... i żadnego Wolkana!! :/
Domko
Użytkownik
#155 - Wysłana: 19 Kwi 2008 20:26:52
Wolkanie tu, Wolkanie tam. I po co? Najlepsi są ludzie.
Eviva
Użytkownik
#156 - Wysłana: 19 Kwi 2008 20:47:14 - Edytowany przez: Eviva
Najlepsi są ludzie.
Od kiedy niby? zresztą, ja jestem zboczona na punkcie tych pięknych, spiczastych uszu i diabolicznych twarzyczek. Niestety, bo jak mówi adekwatna piosenka

Chociaż pana nad sobą nie znoszę
to Wolkanin ma mnie w swojej pieczy.
Bo w tym cały jest wic
że ja lubię uszy w szpic
a to wpływa na bieg innych rzeczy.
twi
Użytkownik
#157 - Wysłana: 21 Kwi 2008 12:25:38
maris
<głaszcze> mam podobnie z DS9... Jadzia, Bashir, O'Brian, Sisko, Kira, Quark... i żadnego Wolkana!! :/

za to tuvok w voy byl tak Wolkanski za te wszystkie brakujace serie i filmy : P
Dune
Użytkownik
#158 - Wysłana: 21 Maj 2008 01:19:04
No to z TOS'a, odcinek który obejrzałem w dodatku w szczegolnych okolicznosciach na laptopie bedąc w wakacje na kempingu w Rzymie :

Mirror Mirror - ukazane wszystkie najgorsze cechy ludzi, ale na swój sposób - ciekawe. No i Spock z brodą, no i piękna Barbara Luna... Swoją drogą "mirror universe" miało kilka smaczków takich jak kobieta kapitana, agonizer no i tajemna broń pani Moreau... To jedyny odcinek ktory mimo ze mam na plytce to zawsze trzymam na twardym dysku, po prostu nie mam serca go skasowac... Po prostu... fascynujący

I te piękne przemowy Kirka:

Spock - Jeden człowiek nie może stawić czoła przyszłości.
Kirk - Ale może zmienić teraźniejszość.

No i najważniejsze, mój ulubiony cytat z całego TOS

Kirk - W każdej rewolucji, potrzebny jest człowiek z wizją.

Po tym epizodzie człowiek rozmyśla, jak by sie wszystko potoczylo gdyby Kirk pozwolił Mirror Moreau wrócić ze sobą? Chyba zdawał sobie sprawę z konsekwencji dla spokojnej i delikatnej prawdziwej Moreau... Ehh, takie epizody sa wyjatkowe, dlatego jest ich tak malo

A z filmów - Wrath of Khan

Właściwie za samą scenę śmierci Spocka. Sposób jej zagrania przez Shatnera i Nimoya to majstersztyk, jedna z nielicznych scen po której ja - FACET - nie mogę powstrzymać łez.. Po prostu wstrząsa człowiekiem.. śmierć przyjaciela, kogos kto dziesiatki razy ratowal zycie, szczegolny a jednak... ludzki

Amen
Eviva
Użytkownik
#159 - Wysłana: 21 Maj 2008 06:54:51
Dune

Ja na tej scenie ryczałam jak bóbr i nie mogłam potem spać. Co dowodzi tylko tego, że efekty specjalne owszem, nie do pogardzenia, ale w filmie liczy sie przede wszystkim aktor. Usiłuję wytłumaczyć to wszystkim, co wieszają psy na TOSie, ale co tu gadać ze ślepym o kolorach?
Dzakas
Użytkownik
#160 - Wysłana: 21 Maj 2008 08:26:13
Filmy? Ogladalem tylko 6, ale najlepszy jest moim zdaniem "Undiscovered Country". Typowa hitchcockowska struktura - "najpierw trzesienie ziemi, pozniej napiecie rosnie".
kanna
Użytkownik
#161 - Wysłana: 21 Maj 2008 08:37:18
Dune
Eviva

Oglądałam filmy kinowe - TOSowe - po wierzchu i przypadkiem raczej, nie byłam wtedy fanka st, pamietam jakies wieloryby i pigułkę na odrastanie czegoś... Oraz wspomniana scene smierci Spocka - to ze szczegółami, musiała zrobic na mnie ogromne wrazenie.
Dragon
Użytkownik
#162 - Wysłana: 21 Maj 2008 10:37:40
Filmy kinowe? Wszystkie lubię i czasem sobie puszczam od nowa. Aha, i nie zgadzam się z ignorowaniem ST V.
Spohkh
Użytkownik
#163 - Wysłana: 21 Maj 2008 10:44:34
A ktoś ignoruje? wstyd doprawdy.
Jurgen
Moderator
#164 - Wysłana: 21 Maj 2008 10:53:35
Spohkh

Duża część uważa go za niekanoniczny i zaburaczony. Może dlatego.
Dragon
Użytkownik
#165 - Wysłana: 21 Maj 2008 11:09:02
Ok, a co w mim było niekanonicznego? Błędy techniczne były w każdym treku.
Jurgen
Moderator
#166 - Wysłana: 21 Maj 2008 11:22:25
Dragon

Ok, a co w mim było niekanonicznego?

Jak coś pokazano w filmie, to staje się kanoniczne choćby burakiem było. Chodzi o to, że cały film został wyłąćzony" z kanonu, czyli z punktu widzenia świata treka - nie zdarzyło się. Ale sprawa jest kontrowersyjna.
Dragon
Użytkownik
#167 - Wysłana: 21 Maj 2008 11:42:26
Czy został "oficjalnie" wyłączony, czy dlatego bo powiedział tak "Władek spod skałki"
Jurgen
Moderator
#168 - Wysłana: 21 Maj 2008 11:55:47
Zrobił to Roddenberry, choć tak naprawdę, to nie wiadomo, czy wyłączył go z kanonu, czy nie. Mówię, że część tak uważa. W MA piszą cos takiego:

In fact, Gene Roddenberry has stated that certain plot elements were "apocryphal," although it is not known exactly which elements he was referring to (though some believe he was referring to the notion of Mr. Spock having a brother). Subsequent Star Trek writers have avoided referencing events from the movie for the most part.
Delta
Użytkownik
#169 - Wysłana: 21 Maj 2008 13:33:25
kanna
i pigułkę na odrastanie czegoś...

Nerki.

Dragon
Aha, i nie zgadzam się z ignorowaniem ST V.
Ok, a co w mim było niekanonicznego? Błędy techniczne były w każdym treku.

Ten miał ich sporo, ale ogląda się rzeczywiście dobrze. To chyba najbardziej "komiksowy" z filmów z załogą z TOS.
Domko
Użytkownik
#170 - Wysłana: 21 Maj 2008 17:00:41
Dzakas
Typowa hitchcockowska struktura - "najpierw trzesienie ziemi, pozniej napiecie rosnie".

Dokładnie to w ten sposób ująłem w artykule do Pathfindera, gdy recenzjonowałem ten film.

I ta struktura mi odpowiada. Film ten najbardziej ociera się o dyplomację i politykę, co powoduje, że zawiązana intryga jest ciekawa.
Eviva
Użytkownik
#171 - Wysłana: 21 Maj 2008 19:49:48
Ja się nie wypowiem - co lepsze, co gorsze, co burak, co kalafior, bo mnie i tak podoba się wszystko związane z TOSem. Moja mama, która w weekendy ogląda ze mną powtórkę, powiedziała mi w ten weekend tak:
- To naprawdę ciekawy serial. Wiem, że ci się podoba. No, nie cały serial jako taki. Nie wszyscy aktorzy jako tacy. Ale jeden aktor jako taki. I właśnie w nim nie wiem, co widzisz, bo tam każdy od niego jest przystojniejszy i sympatyczniejszy.
Akurat w tym momencie na ekranie lady Amanda wymierzyła Spockowi siarczysty policzek. Mama z zadowoleniem:
- I słusznie. Takiego tylko prać po gębie. Ależ go wychowała...
Nie czułam się na siłach odpowiedzieć. Już łatwiej polemizować z Wami.
Dune
Użytkownik
#172 - Wysłana: 22 Maj 2008 00:00:45
Ja się nie wypowiem - co lepsze, co gorsze, co burak, co kalafior, bo mnie i tak podoba się wszystko związane z TOSem.

Naprawdę się w wielu względach zgadzamy. Chyba mnie ściągnęłaś myślami na to forum

Ja również z tej strony powiem że moje wypowiedzi mogą być różnie - trudno jestem 20-letnim niereformowalnym zboczonym fanem TOS, pozostałe serie traktuje jako coś innej kategorii, i nie przeszkadzaja mi tekturowe modele, gumowe kostiumy, zacinające się drzwi w które coniektórzy kręcąć sceny uderzali głową (byly na youtube wpadki z TOS ). No i brak holodeka, co jak co ale najbardziej w nowych seriach wkurzał mnie holodek, w TOS nie było 10-tych dziobowych, promenad itd. Scotty "chlał" whisky, Kirk z Mc Coyem popijali sobie jak nałogowi (nieprzymierzając) alkoholicy, byly ukazane prawdziwe przyjaźnie, nie było aż takiej formalizacji stosunków międzyludzkich jak to ma miejsce już w TNG. Nie twierdze broń Boże ze inne serie niz TOS sa gorsze, po prostu są.... inne

Wracajac do tematu, z tego całego rajcowania sie Mirror, Mirror zapomnialem wspomniec o drugim moim ulubionym odcinku czyli City on the Edge of Forever ze słynną Alexis z "Dynastii" w jednej z ról Fajne były sceny Spocka-Elektryka-Majsterkowicza Poza tym zakończenie jak i w Mirror Mirror było dość smutne ale dzięki temu piękne.

Na deser jeszcze warto wspomnieć o (komediowej wręcz) scenie Mc Coya w której mówi on o lekarzach przeszłości coś w stylu "O boże ci lekarze zszywali ludzi igłą i nitką, jak pacynki", bardzo sugestywnie

Na razie starczy wywodów
Jo_anka
Użytkownik
#173 - Wysłana: 22 Maj 2008 01:12:53 - Edytowany przez: Jo_anka
No i brak holodeka, co jak co ale najbardziej w nowych seriach wkurzał mnie holodek,
Dune

Holodek po raz pierwszy pojawia sie w Star Trek TAS 19 - 'The Practical Joker', a więc istniał na pokładzie Enterprise Kirka!
Eviva
Użytkownik
#174 - Wysłana: 22 Maj 2008 08:01:59
Dune
Chyba mnie ściągnęłaś myślami na to forum

No to wreszcie mi się coś udało!
Korrd
Użytkownik
#175 - Wysłana: 31 Maj 2008 12:37:43
Gdybym miał z każdej serii wyciągnąć mój ulubiony odcinek to wyszłoby jakoś tak:
TOS: "the city on the odge of forever" ;
TAS: "yesterday" (ale widziałem tylko połowę I sezonu) ;
TNG: "all good things" (i pomimo mojej niechęci do TNG uważam odcinek ten za arcydzieło i absolutne nr 1 w ST) ;
DS9: "who mourns for Morn" - wiem, że to nie poważne ale Morna uwielbiam ;
Voyager: "Equinox" (jak dla mnie prawie tak dobry jak "All good things") ;
Enterprise: "Broken Bow" ;
kinówki: tu mam problem bo na równi oceniam najwyżej 5, 6, 7 i 9.
Korrd
Użytkownik
#176 - Wysłana: 31 Maj 2008 12:39:28
*edge nie "odge" :/
Eviva
Użytkownik
#177 - Wysłana: 31 Maj 2008 14:50:46
Korrd

A seria? Którą serię lubisz najbardziej, gdyby przyszło wybierać?
Korrd
Użytkownik
#178 - Wysłana: 31 Maj 2008 15:50:01
jakby to egzotycznym połączeniem nie było: TOS i Voyager.
Dragon
Użytkownik
#179 - Wysłana: 31 Maj 2008 17:25:17
jakby to egzotycznym połączeniem nie było: TOS i Voyager.

Wróciła by tylko obsada mostka.... misja się powiodła! oficerowie przezyli!
Eviva
Użytkownik
#180 - Wysłana: 31 Maj 2008 18:40:00
Korrd
Toś mi brat!
 Strona:  ««  1  2  ...  4  5  6  7  8  ...  32  33  »» 
USS Phoenix forum / Star Trek / Najlepszy film i odcinek

 
Wygenerowane przez miniBB®


© Copyright 2001-2009 by USS Phoenix Team.   Dołącz sidebar Mozilli.   Konfiguruj wygląd.
Część materiałów na tej stronie pochodzi z oryginalnego serwisu USS Solaris za wiedzą i zgodą autorów.
Star Trek, Star Trek The Next Generation, Deep Space Nine, Voyager oraz Enterprise to zastrzeżone znaki towarowe Paramount Pictures.

Pobierz Firefoksa!