Coś te twoje ,,turbo...,, śmierdzi za bardzo starwarsami.

To byłoby nawet śmieszne, gdyby nie było żałosne. Moderować, czy nie moderować, o to jest pytanie?

Pah Wraith mówił chyba o fanie, ale ST a nie turbofazerów i dinozaurów.
PS W StarTreku za dużo już było turbofazerów, turbokombinezonów (zwłaszcza tych T'pol) i innych turbotechnobajerów

W StarTreku za dużo już było turbofazerów, turbokombinezonów (zwłaszcza tych T'pol) i innych turbotechnobajerów

To prawda! Co krok to coś nowego albo ulepszonego. Gdyby ktoś miał baaardzo dużo zdrowia i jeszcze więcej chęci aby oglądnąć którykolwiek serial ST i dokładnie notować co i jak "podkręcali" przy różnych okazjach, to okazało by się zapewne, że większość ważnych systemów była poprawiana kilka razy na parę różnych sposobów

Najlepszy film to ST The Next Generation czyli VII część nastepny to chyba IV i na końcu VIII

Co do serialu to naj chyba "Q Who" z drugiego sezonu TNG i może "Deja Q" zreszta w TNG jest 90 % dobrych i bardzo dobrych odcinków a ja najbardziej lubie Q więc odpowiedz prosta cały czas czekam na wersje kinową z Q . Pozdro.

Kto to k.... jest? Teraz mówie szczerze, że jak czytam sobie forum dla relaxu, zapomnieć o świeciei znajduje posty dinotreka to dostaje palpitacji serca

Ja stawiam, że to jeden ze znudzonych forumowiczów. W każdym razie niektóre ostatnie żarty są całkiem udane i powodują u mnie raczej skurcze przepony niż palpitacje serca.

Motyw z dinozaurem się robi naprawde nudny... Swoją drogą to ktoś kto tu często przesiaduje i czyta forum...

Własnie oglądam sobie ENT ,,Fortunate Son,, i naszła mnie taka refleksja, ze chyba w żadnym innym trekowym serialu nie ma bardziej apetycznego jedzenia niż to którym raczy sie załoga Archera. Te kartofelki w mundurkach, steki, sałatki, ciasta, ice tea... Mniam. ;D

Najlepszy film z serii Star Trek? Moimi faworytami są dwa. Jak się wielu domyśli ST:First Contact i Undiscovered Country - ten drugi pomimo, że zjechany przez recenzentów za odejście od typowej fabuły Star Treka to jednak dla ma swój smaczek i zdania nie zmienię. Po prostu mam do niego sentyment. A seriale? DS9 od momentu konfliktu z Dominium i wejścia na arenę Defianta, który spowodował, że "osiadła" fabuła stała się bardzo dynamiczna. No i Enterprise, ale sezon 4 (z kilkoma wyjątkami).

Undiscovered Country - ten drugi pomimo, że zjechany przez recenzentów za odejście od typowej fabuły Star Treka to jednak dla ma swój smaczek

Moim zdaniem ST6 też jest jednym z lepszych treków. Rzeczywiście odszedł od typowo trekowej fabuły, ale wyszło mu to chyba na dobre. Poza tym, fabuła jest logiczna i ciekawa. I jakoś nie słyszałem, żeby ktoś obsmarowywał ją za buraki

PS Tak sobie teraz myślę, że fabuła ST6 i DS9 jest nieco podobna - przede wszystkim mówi o czymś innym niż tylko o eksploracji kosmosu - o wojnach (czy bitwach), których fedki nie chcą toczyć, ale muszą w obronie wolności Federacji.

Moim zdaniem najlepszą kinówką jest "Star Trek VI: Undiscovered Country", za klimat przemijania, zmiany; ostatnie słowa Kirka świetnie moim zdaniem pokazują przejście od klasycznych czasów do TNG. Można to uchwycić w całym filmie, świetne dialogi które to podkreślają, i akcja...
Za najlepszy odcninek serialu (ze wszystkich serii) natomiast uważam nomen omen "House of Quark"... I tu nie umiem w literackiej wypowiedzi zawrzeć czemu. Ot tak po prostu...

z filmow to bedzie
1 First Contact
2 The Search for Spok
3 Insurrection

a z seriali (nie biore pod uwage DS9 bo nie widzialem calego wiec trudno mi oceniac)
1 TOS za ciekawy klimat mimo slabych efektow no ale to lata 60
2 VOY/TNG (VOY nie wiem dlaczego tak krytykowany przeciez przyjemnie sie go oglada TNG jest dobry ale czasem przynudza)
3 ENT od strony technicznej serial jest dobry a od strony fabuly bardzo zly :|

Moim zdaniem najpiękniejszym Trekiem jest ST-1, natomiast "First Contact" jest Trekiem najfajniejszym. Ten pierwszy jest filmem ogromnie poetyckim i pięknym plastycznie. Ten drugi - to świetny ST "akcji" i... chwilami niezła komedia SF.

VOY nie wiem dlaczego tak krytykowany przeciez przyjemnie sie go oglada

Może to i prawda, ale oglądam teraz TNG, znam dość dobrze Voyagera i widzę w tym drugim potworną wtórność pomysłów. Natrafiam w TNG na odcinki, które bardzo kojarzą mi się z tymi z Voyagera, a wiadomo co było pierwsze (TNG, gwoli ścisłości).

TNG jest dobry ale czasem przynudza
Kwestia gustu. Ja osobiście lubię także odcinki, w których nie ma żadnych efektów specjalnych i jest fabuła skupiająca się na historii jednej postaci. Chociaż, oczywiście, zbyt wiele takich odcinków potrafi przynudzić, ale w TNG jest ich, moim zdaniem, mniej niż w Voyagerze.

VOY to stały recykling + bardzo nierówny serial (raz ciekawie zrobione odcinki, a potem kilka beznadziejnych, pod różnymi względami)

z Filmów najbardziej (na równi) lubię ST V, VI i VII
z seriali to Voyager i The Oryginal Series
pozdrawiam

Dönitz

pozdrawiam

Dziękuję. Zapraszam do rejestracji...

z Filmów najbardziej (na równi) lubię ST V (...)

No, proszę! I tak trzymać!

Z filmow STFirst Contact

Z odcinkow - Twilight, oraz wolkanska trylogia The Forge, Awakening i Kir'Shara. Wszystko Entek - 3 i 4 sezon...

Z filmów: TMP, TMP i TMP
Z odcinków: TNG (zdziwicie się, ale pierwsze sezony) oraz "Yesteryear" z TAS

Pasiek78

a ja najbardziej lubie Q więc odpowiedz prosta cały czas czekam na wersje kinową z Q . Pozdro

Miło słyszeć

witam

najbardziej podobają mi się wszelkie odcinki, które skupiaja się na postaci Doktora z Voy...

oraz z Q z TNG oraz Voy

Z filmów: TMP, ST VI, ST VII, FC
Z seriali: DS9
Z odcinków: zbyt wiele by wymieniać

Alex

oraz z Q z TNG oraz Voy

Miło słyszeć

Q- chyba jedyny osobnik, ktorego nie da sie ujac w jakiekolwiek ramy zachowawcze- wszystko mozna sie po nim spodziewac i moze narobic niezlego bajzlu (od Borga do wojny Continuum)

Alex

Q- chyba jedyny osobnik, ktorego nie da sie ujac w jakiekolwiek ramy zachowawcze-

Bo jest wszchmocny, ale wbrew pozorom Continuum rządzi się swoimi zasadami etycznymi... A wojna w nim była właśnie sporem o kształt jakimają mieć te zasady...

Q__

i wlasnie dlatego odcinki z Q naleza do jednych z najlepszych

Alex

wlasnie dlatego odcinki z Q naleza do jednych z najlepszych

A czy ja mógłbym twierdzić co innego?

ogladalem voyagera, ds9, oryginal series, rebelia, next generations, rebelie, first contact, oraz nemesis. jak dla mnie najlepszy byl voyager oraz first contact. najwiecej sie dzialo. takie jest moje zdanie.