Dobra, znalazłem

. Książka nazywa się "Samoloty bojowe lat dziewięćdziesiątych" Billa Yenne i [ierwszym oipisywanym w niej samolotem jest właśnie Harrier. I tak (podaje dane dla Harriera gr3/frs1 (morski)/av8b):
ciąg - 9752/9752/9865 kG
masa maksymalna - 11430/11880/11680 kg
masa własna - 6140/6098/6644 kg
Wniosek z tego taki, że w pełni załadowany Harrier nie wystartuje pionowo. Natomiast pusty lub z mniejszą ilością uzbrojenia nie powinien mieć z tym problemów.
W tej książce napisane jest jeszcze co do startu/lądowania:
Kierując dysze w stronę ziemi i otwierając przepustnicę, pilot może unieść maszynę prosto w górę, wykonując tym samym start pionowy (VTO). Gdy samolot jest juz nad ziemią, dysze odwracają się o 90 stopni i maszyna wykonuje konwencjonalny lot poziomy. (...). Proces zmiany położenia dysz trwa krócej niż 20 s, a zużycie paliwa wynosi poniżej 50 kg
Zdolność pionowego startu wyróżnia Harriera wśród innych, ale wymaga także dużych ilości paliwa.
Skórcony start (STO) zaczyna się z dyszami skierowanymi w tył jak przy normalnym starcie, ale potem szybko dysze są obracane o 45 stopni, co pozwala na start przy dużo krótszym pasie.
W celu oszczędności paliwa czy też w razie konieczności przenoszenia ciężkiego uzbrojenia, Harrier możę w odpowiednich warunkach wykonać konwencjonalny start, używając pełniej długości pasa startowego.
Ostatnią nowością w rozwoju techniki krótkiego startu jest pas startowy ze "skocznią", która jest wygiętym do góry brzegiem na końcu pokładu startowego lotniskowców brytyjskiej marynarki do przewożenia samolotów pionowego startu. (...). Proces ten pozwala zredukować długość pasa startowego o 60% lub też ciężar ładunku samolotu może być większy o 30%
Harrier oczywiście jest w stanie lądować konwencjonalnie, ale pionowe lądowanie(VL) jest uważane za łatwiejsze i bezpieczniejsze.
No, koniec pracy fizycznej

. Spróbuję znaleźć jeszcze jakieś potweirdzenie tych danych.