Pysznie. Co to zmienia?

Ściśle spis zmienił nasze poglądy nt. naszej liczebności - wcześniej uważaliśmy, że jest nas ok. 38,8 milionów.

A ta liczba drastycznie maleje... Ale co to zmienia dla nszej dyskusji i mojej wypowiedzi, że 38,2 a nie poniżej 38?

A ta liczba drastycznie maleje...

Liczby nie maleją (tylko wyrażane przez nie wartości).

Ale co to zmienia dla nszej dyskusji i mojej wypowiedzi, że 38,2 a nie poniżej 38?

Nic. Częstokroć piszesz tu bzdury, które jednak nie wpływają na tok dyskusji, więc nie jest to niczym dziwnym.

Niechaj rozpoczną się igrzyska... :]

Liczby nie maleją (tylko wyrażane przez nie wartości).

Użyłem popularnego, potocznego wyrażenia, więc pomimo iż masz ogólnie rację (choć np. w ciągu (choćby wartości dla następujących po sobie lat jak w tym przypadku) kolejne liczby mogą maleć, ale to już oczywiście skrót myślowy niemal nie do rozszyfrowania...) to racji nie masz

Nic

Tak też sobie myślałem.

Częstokroć piszesz tu bzdury, które jednak nie wpływają na tok dyskusji, więc nie jest to niczym dziwnym.

Rozumiem, że znowu masz zły dzień i chcesz się na kimś wyżyć? Serdecznie cię pozdrawiam

Wyżywam się w łóżku, na forum mam zwyczaj dyskutować. Czy to jakieś dziwne dla ciebie?

Wyżywam się w łóżku,

Mogłeś nam tego oszczędzić... :/

na forum mam zwyczaj dyskutować.

hmmm a na jakim forum jeśli można zapytać? bo na pewno nie startrek.pl . tutaj masz zwyczaj się upierdliwie czepiać.

Gorąco apeluję o nieodmerytorycznianie dyskusji i zaprzestanie przeprowadzania osobistych wycieczek na forum - z resztą ich autorzy powinni po prostu darować sobie dlaszą kompromitację (tj. przestać tu pisać).

o właśnie mniej więcej o tym mówiłem w wątku 'Ogame' :]
kolejna faza Twojej taktyki, tzw. Manewru Barusza?

Gorąco apeluję o nieodmerytorycznianie dyskusji i zaprzestanie przeprowadzania osobistych wycieczek na forum

Chciałem zauważyć, że ty pierwszy zacząłeś tekstem: Częstokroć piszesz tu bzdury, które jednak nie wpływają na tok dyskusji, więc nie jest to niczym dziwnym. :]

Pah to nic nowego :]
przecież Barusz od zawsze oburza się gdy inni zachowują się tak jak on. najlepsze jest to że nie raz jego rozmówcy zachowują sie lepiej, kulturalniej niż on sam a mimo to on jest wielce urażony paskudnym zachowaniem forumowiczów