USS Phoenix
Logo
USS Phoenix forum / Star Trek / Jaja sobie robią !
 Strona:  ««  1  2  3  »» 
Autor Wiadomość
Barusz
Użytkownik
#31 - Wysłana: 1 Paź 2005 01:31:46
Stop. Twoim zdaniem nie było ich w produkcjach jak ENT czy "Farenhait..."?
Pah Wraith
Użytkownik
#32 - Wysłana: 1 Paź 2005 01:36:00
Tak występowali, dostali te role z castingu... Opad rąk i innych członków.
Barusz
Użytkownik
#33 - Wysłana: 1 Paź 2005 01:38:21
dostali te role z castingu...

?????
Pah Wraith
Użytkownik
#34 - Wysłana: 1 Paź 2005 01:50:41
na IMDb wyświetlam sobie np. spis ról Hitlera czy Clinton

!!!!!!!
Barusz
Użytkownik
#35 - Wysłana: 1 Paź 2005 01:52:55
Ale skąd wniosek, że dostali je 'z castingu'? I dlaczego pisałeś: Postaci w stylu Hitlera i Clintona, w razie gdybyś nie zauważył, są/były realne więc pisanie o nich, że "byli w wielu produkcjach" to jakieś kolosalne nieporozumienie. ?
elbereth
Moderator
#36 - Wysłana: 1 Paź 2005 09:47:53
Barusz czy Twoje myslenie jest tak prostolinijne ze nie pojmujesz ironii?
bo dla mnie wpis o castingu to ironia.
Domko
Użytkownik
#37 - Wysłana: 1 Paź 2005 09:58:01
Dla mnie też.

Poza tym to, że pokazano czyjeś zdjęcie, nie oznacza, że ta osoba występowała w danym filmie/serialu - i to do tego "gościnnie" (jak pisze przy Osamie ).
Barusz
Użytkownik
#38 - Wysłana: 1 Paź 2005 11:28:11
Barusz czy Twoje myslenie jest tak prostolinijne ze nie pojmujesz ironii?
bo dla mnie wpis o castingu to ironia.


Stwierdzenie [Bin Laden i Clinton] dostali te role z castingu... jest w waszym świecie ironiczne?


Poza tym to, że pokazano czyjeś zdjęcie, nie oznacza, że ta osoba występowała w danym filmie/serialu - i to do tego "gościnnie" (jak pisze przy Osamie ).

Nie zdjęcie, lecz fragment filmu.

Skoro uznaliście, że jesteście w stanie interpretować posty Pah Wraitha, to może wiecie co miał na myśli pisząc: Postaci w stylu Hitlera i Clintona, w razie gdybyś nie zauważył, są/były realne więc pisanie o nich, że "byli w wielu produkcjach" to jakieś kolosalne nieporozumienie. ?
Picard
Użytkownik
#39 - Wysłana: 1 Paź 2005 14:15:24
[/i]byli w wielu produkcjach" to jakieś kolosalne nieporozumienie.[/i]

Bo tak jest ! Jeśli w jakimś filmie pokazano fragmenty kroniki , z powiedzmy : Olimpiady w Berlinie , którą otwierał Hitler to jeszcze nie oznacza , że Adolfek w filmie , który zawiera taki materiał występował.
Barusz
Użytkownik
#40 - Wysłana: 1 Paź 2005 14:26:19
To oznacza, że w takim filmie występował Hitler.
Pah Wraith
Użytkownik
#41 - Wysłana: 1 Paź 2005 14:56:52
Ponieważ onegdaj przyrzekłem sobie z tobą nie dyskutować powiem tylko: nie w moim świecie.
Christof
Użytkownik
#42 - Wysłana: 1 Paź 2005 15:18:59 - Edytowany przez: Christof
elbereth
Moderator
#43 - Wysłana: 1 Paź 2005 15:35:14
[Bin Laden i Clinton] dostali te role z castingu...

to zdanie tak nie brzmiało.
Tak występowali, dostali te role z castingu...
w tej formie to ironia jak byk. zwłaszcza patrząc na drugie zdanie Pah w tym poscie. zluzuj już bo była chwlia spokoju ale znowu zaczyasz swoje gówno warte opinie wygłaszac i usilnie je udowadniac choc nie masz racji (jak zwykle)
ide za przykładem Pah.
pozdr
Barusz
Użytkownik
#44 - Wysłana: 1 Paź 2005 17:37:42
Nawet gdyby to była ironia (w czyim świecie) to jak ona miałaby się mieć do mojego postu do którego miała się odnosić? Pozwolę sobie go przypomnieć: Stop. Twoim zdaniem nie było ich w produkcjach jak ENT czy "Farenhait..."?
Domko
Użytkownik
#45 - Wysłana: 1 Paź 2005 17:46:42
w czyim świecie

"W waszym świecie", "czyim świecie"... Ciekawe, że Twój świat różni się od świata innych. Ja żyję w realnym, a Ty?
Barusz
Użytkownik
#46 - Wysłana: 1 Paź 2005 17:51:03 - Edytowany przez: Barusz
Też. Na pewno wiem tyle, że skoro:
1) Pah Wraith pisał tu o jakimś tajemnym swoim świecie.
2) Jest jakiś świat w którym jego posty mogą uchodzić za 'ironiczne'.
3) To ja w żadnym z nich żyć nie chcę.

BTW: Teraz odkryłem, że na IMDb nie ma Kwaśniewskiego, a w biografi Leppera nie ma informacji, że aktorstwo nie jest jego głównym zajęciem.
Domko
Użytkownik
#47 - Wysłana: 1 Paź 2005 18:00:35
1) Gdzie pisał o "swoim tajemnym świecie"?
2) Dziwne, że wszyscy doszukują się ironi poza Tobą. Czyżbyśmy byli odmieńcami, a Ty jedynym "sprawiedliwym"?
3) Zmartwię Cię - żyjesz w nim.

To powyżej z mojej strony to coś podobnego do ironi - sarkazm.
Barusz
Użytkownik
#48 - Wysłana: 1 Paź 2005 18:04:58
1) Post z 14:56:52.
2) Ironia to nie jest coś czego trzeba się doszukiwać.
3) Nie. W moim posty Pah Wraitha nie mogłyby uchodzić za ironiczne.
Domko
Użytkownik
#49 - Wysłana: 1 Paź 2005 18:07:19
1) Pah Wraith pisał, że Hitler nie może grać we współczesnym filmie, w jego świecie, czyli nie w Twoim. Gdzie tu ironia?
2) Niektórzy nie musieli się doszukiwać.
3) Współczuję Ci więc, że odczuwasz przynależność do innego świata niż ten realny.
Barusz
Użytkownik
#50 - Wysłana: 1 Paź 2005 18:10:42
1) Możesz przypomnieć gdzie pisałem, że uważam tą (albo któromkolwiek) wypowiedź Pah Wraitha za ironiczną?
2) Przed chwilą pisałeś: Dziwne, że wszyscy doszukują się ironi poza Tobą.
3) Skąd ten wniosek?
Domko
Użytkownik
#51 - Wysłana: 1 Paź 2005 18:16:33
1) Spytałem, gdzie Pah Wraith wspomniał o "swoim tajemnym świecie", podałeś numer posta, a ja Ci wytłumaczyłem, że chodziło mu o to, że w jego świecie Hitler nie gra we współczesnych filmach i raczej chodziło o Twój odrębny świat. To co napisałem "gdzie to ironia" to z rozpędu i nie stosuj na mnie swojej ulubionej praktyki łapania ludzi za słowa, gdy nie wiesz co powiedzieć, bo na mnie to nie działa.
2) Co oznacza, że wszyscy wiedzą o co chodzi Pah Wraith, a Ty póki co nie.
3) Skoro nasz świat jest inny od Twojego (co co chwilę podkreślasz), a ja żyję w świecie realnym, prowadzi do prostych wniosków, że czujesz przynależność do innego świata. Nie pytam o szczegóły, bo niezbyt mnie to interesuje.
Barusz
Użytkownik
#52 - Wysłana: 1 Paź 2005 18:22:39
1) To nie było łapanie za słowo, po prostu napisałeś bzdurę (po wielokroć pisałem tu, że nie widzę ironii w jego postach) a to cokolwiek dalej niż To co napisałem "gdzie to ironia" to z rozpędu .
2) Zdecyduj się wiedzą czy doszukują się ? Chyba że Ci się zdaje, że to to samo.
3) Tylko, że to mój świat jest realny. W moim obowiązują te same reguły filmoznastaw co w tym Autorów IMDb czy filmweb, w Twoim nie.
Domko
Użytkownik
#53 - Wysłana: 1 Paź 2005 18:34:52
1) Oczywiście, najprościej napisać, że piszę bzdury, aby poprawił Ci się humor. Zmartwię Cię - napisałem dokładnie to, z czym się nie zgadzasz, jeśli pominąć "gdzie ta ironia" i stąd tego typu reakcja z Twojej strony. Zresztą nie jestem zaskoczony...
2) A teraz jest łapanie za słowo. Dobrze wiesz o co chodzi - użyte słowo w tym przypadku nie ma najmniejszego znaczenia. Jedni doszukują się ironi, inni wiedzą, że ona tam jest - jednak efekt jest ten sam - odnalezienie jej, niezależnie do tego czy się jej szuka czy wie o istnieniu.
3) Nie wiem jaki jest Twój świat. Nie piszę o porównywaniu Cię z autorami filmweb, tylko o fakt, że co chwilę podkreślasz, że w Twoim świecie czegoś nie ma. Skoro u większości osób na tym forum dana rzecz występuje, oznacza to, że Ty istniejesz w innym świecie. Takie są logiczne wnioski z Twoich nielogicznych wypowiedzi.
Barusz
Użytkownik
#54 - Wysłana: 1 Paź 2005 18:41:50
1) Pytałeś gdzie Pah Wraith pisał o swoim świecie, ja wskazałem post, a Ty piszesz teraz: Zmartwię Cię - napisałem dokładnie to, z czym się nie zgadzasz, jeśli pominąć "gdzie ta ironia" i stąd tego typu reakcja z Twojej strony. ?
2) Nie. Albo ironia jest taka, że nie trzeba się jej aż doszukiwać, albo taka jak ta Pah Wraitha...
3) Jak już pisałem - ja żyję w świecie w którym obowiązują takie same reguły filmoznastwa jak te Twórców IMDb i filmweb, Ty w jakimjś innym. Więc to mój jest realny.
Domko
Użytkownik
#55 - Wysłana: 1 Paź 2005 18:48:07
1) Zna się tego typu techniki manipulacji - przekręcanie czyichś słów po pewnym czasie... Otóż dotyczaj sobie spokojnie wszystkie 1 punkty w naszych ostatnich postach, gdyż pominąłeś esencję mojej wypowiedzi - podejrzewam, że celowo.
2) To Twoje zdanie, co nie oznacza, że tak jest. Bo widzisz, na świecie nieraz jest inaczej niż sobie wyobrażasz.
3) Nie odnoszę się do porównania Twojego świata do filmwebu, tylko do faktu, że zbyt często podkreślasz, że coś się dzieje "w Twoim świecie". Tu, podobnie jak w 1 punkcie, próbujesz przeinaczyć moje słowa. I właśnie wszystkie dyskusje z Tobą są jałowe, bo zawsze to robisz. Niby odnosisz się do czyichś słów, ale po pewnym czasie przeinaczasz je, aby zmylić współrozmówcę i pokazać, że masz rację, nawet gdy tak nie jest. Dopóki będziesz to robił nie dojdziemy do żadnego konsensusu. Chociaż Tobie pewnie na tym nie zależy - chcesz tylko udowodnić, że masz rację, próbując zmylić innych. Ja też chcę pokazać, że mam rację, ale normalną dyskusją, a nie myleniem tropów.
Barusz
Użytkownik
#56 - Wysłana: 1 Paź 2005 18:56:20
1) Daruj sobie tego typu uwagi. W punktach pierwszych było tak jak streściłem w poprzednim zdaniu.
2) Na świecie ironia której trzeba się aż doszukiwać śmierdzi. Chyba, że Ty masz własny, w którym ta zasada nie obowiązuje.
3) Nie ja zajmuje się tu 'myleniem tropów'. Nie ja pisałem cokolwiek 'z rozpędu', nie ja pisałem o 'moim świecie' (co z jakiegoś powodu mi zarzucasz), nie ja zarzucam współforumowiczą, że przeinaczają czyjeś słowa.
Domko
Użytkownik
#57 - Wysłana: 1 Paź 2005 19:14:41
No i oczywiście typowie, jak na Ciebie, tłumaczenie. Mam sobie darować pokazywanie Ci, że ignorujesz część moich wypowiedzi, przez co ich sens jest wypaczony.
Nie pisałeś o "swoim świecie" - pisałeś o "Waszym świecie", co logicznie oznacza, że skoro my żyjemy w innym świecie, to Ty również żyjesz w innym, nie powiązanym z "naszym". Wykaż się choć trochę logiką, bo widzę, że się pogubiłeś (zaraz pewnie napiszesz "dlaczego" albo "jak ty to robisz" skoro już łapiesz się takich środków).

Kolejny dowód na to, że z Tobą nie da się normalnie dyskutować. Twoją "bronią" jest przeinaczanie słów rozmówców, zarzucanie im nielogicznego myślenia, a przede wszystkim łapanie za słowa. Treść rozmowy w ogóle Cię nie interesuje - czepiasz się formy, aby zbić drugą osobę z tropu, aby przyznała Ci rację.
Nie dziwię się Waterhousowi, Pah Wraith czy Elberethowi, że Cię zamierzają ignorować. Rozmowa ze ścianą nie ma sensu...
Barusz
Użytkownik
#58 - Wysłana: 1 Paź 2005 19:22:23
Po pierwsze apeluję, byś zaczoł powstrzymywać się od rzucania w stronę rozmówcy (akurat chodzi o mnie) oskarżeń i próbować go obrazić. Po drugie to mógłbyś przypomnieć, gdzie użyłem zwrotu "w Waszym świecie" (poza jednym razem w "Galaxy czy Defiant")?
Domko
Użytkownik
#59 - Wysłana: 1 Paź 2005 19:27:45
Stwierdzenie [Bin Laden i Clinton] dostali te role z castingu... jest w waszym świecie ironiczne? - jest na tej stronie.

I oczywiście, obraziłem wielkiego Barusza stwierdzeniem, że próbuje manipulować rozmówcami. Prawda w oczy kole?
Barusz
Użytkownik
#60 - Wysłana: 1 Paź 2005 20:32:48
Sorki, nie zapamiętałem tego. Więc były dwa razy. I to ma zakrawać na zbyt często ?


I oczywiście, obraziłem wielkiego Barusza stwierdzeniem, że próbuje manipulować rozmówcami.

Nie obraziłeś, lecz próbowałeś obrazić, jak chyba wyraźnie napisałem. Tym fragmentem: Kolejny dowód na to, że z Tobą nie da się normalnie dyskutować. Twoją "bronią" jest przeinaczanie słów rozmówców, zarzucanie im nielogicznego myślenia, a przede wszystkim łapanie za słowa. Treść rozmowy w ogóle Cię nie interesuje - czepiasz się formy
 Strona:  ««  1  2  3  »» 
USS Phoenix forum / Star Trek / Jaja sobie robią !

 
Wygenerowane przez miniBB®


© Copyright 2001-2009 by USS Phoenix Team.   Dołącz sidebar Mozilli.   Konfiguruj wygląd.
Część materiałów na tej stronie pochodzi z oryginalnego serwisu USS Solaris za wiedzą i zgodą autorów.
Star Trek, Star Trek The Next Generation, Deep Space Nine, Voyager oraz Enterprise to zastrzeżone znaki towarowe Paramount Pictures.

Pobierz Firefoksa!