Autor |
Wiadomość |
obelix
Anonimowy
|
#1 - Wysłana: 11 Wrz 2005 17:54:19
Czy nie uważacie że stare serie Star Treka mają w sobie znacznie większą dawkę erotyzmu niż te ostatnie? Tu jakieś mini ,tam pod szyję zapięty kombinezon,tu delikatny flircik tam suche gadanie . tu jakieś ladne laseczki tam jakieś kaczamary.Dodajcie swoje spostrzeżenia za i przeciw
|
Slovaak
Użytkownik
|
#2 - Wysłana: 11 Wrz 2005 20:13:40
Największą dawkę erotyzmu ma chyba Entek; orionki, odcinki z równoległego wszechswiata.
|
Dreamweb
Użytkownik
|
#3 - Wysłana: 11 Wrz 2005 20:42:10
Enterprise jest w tej kwestii chwilami wręcz niesmaczny. Niektóre sceny wyglądają jakby miały przyciagać TYLKO erotyzmem.
|
Barusz
Użytkownik
|
#4 - Wysłana: 11 Wrz 2005 21:10:09
Przodował w tym "Shockwave, Part II", naga Hosi i przesłuchanie T'Pol były ohydne.
|
Slovaak
Użytkownik
|
#5 - Wysłana: 12 Wrz 2005 00:03:13
naga Hosi
 musze koniecznie obejrzec ten odcinek
|
Barusz
Użytkownik
|
#6 - Wysłana: 12 Wrz 2005 00:06:53
W jednym ujęciu jest cała naga od pasa w górę.
|
Delta
Użytkownik
|
#7 - Wysłana: 12 Wrz 2005 00:08:15
musze koniecznie obejrzec ten odcinek
Jeśli masz AXN, to uciekła Ci okazja. Był nadawany w zeszłym tygodniu a w ten weekend była powtórka 
|
Pah Wraith
Użytkownik
|
#8 - Wysłana: 12 Wrz 2005 00:51:07
Tu jakieś mini ,tam pod szyję zapięty kombinezon,tu delikatny flircik tam suche gadanie
W pierwszym sezonie TNG były sukienki-mundury. To był ciekawy sezon, ciekawe, czy to zbieg okoliczności? 
|
Scimitar
Użytkownik
|
#9 - Wysłana: 12 Wrz 2005 10:37:07
Jeśli pamięć nie szwankuje potem (w TNG) też gdziniegdzie przewijały się obcisłe kostiumy jak np. Deanny Troy 
|
elbereth
Moderator
|
#10 - Wysłana: 12 Wrz 2005 10:49:39
strój 7of9...
|
Picard
Użytkownik
|
#11 - Wysłana: 12 Wrz 2005 14:10:34
Kiedyś oglądałem wywiad z Nichelle Nichols odtwórczyni roli porucznik Uhury znanej z TOS oraz filmów z tamtą załogą. Zapytano się jej czy nie czułą się aby upokorzona gdy kazano jej na planie zdjęciowym chodzić w spódniczce mini oraz kozaczkach. Odpowiedziała , że absolutnie , nie gdyż w latach 60 kiedy to był kręcony klasyczny ,,Star Trek" , taki styl ubioru cechował wówczas kobietę równie seksowną co niezależną i wyzwoloną. Innymi słowy epatowanie widokiem kobiecego ciała było w tamtej dobie - pamiętajmy , że to lata 60 era tzw. ,,rewolucji sexualnej" - świadectwem emancypacji kobiet. W ten nurt Trek wpisał się doskonale wpisał , a później tak już zostało , że najładniejsza samica w serialu musi wyglądać ponętnie...
|
Anonim
Anonimowy
|
#12 - Wysłana: 12 Wrz 2005 14:14:58
Z mojego czysto samczego punktu widzenia nie mam nic przeciwko pewnej dawce wysmakowanego erotyzmu w serialu... 
|
Potwór
Anonimowy
|
#13 - Wysłana: 12 Wrz 2005 22:24:11
Elementy seksualne w ENT były wprowadzane z pełnym wyczuciem, dla podkreślenia zwrotów akcji i wspaniale budowanej siatki związków między bohaterami serialu.
|
Picard
Użytkownik
|
#14 - Wysłana: 12 Wrz 2005 22:57:17
wspaniale budowanej siatki związków między bohaterami serialu.
Tu odezwał się potworny rechot krytyków ! 
|
Alek Roj
Użytkownik
|
#15 - Wysłana: 13 Wrz 2005 13:51:44
Gdy idzie o erotykę w filmie, to (moim skromnym, być może staromodnym zdaniem) w tej dziedzinie bardziej niż gdziekolwiek indziej sprawdza się to, co Maciej Wojtyszko nazwał Teorią Warunków Minimalnych: "Jeżeli ktoś coś sobie wyobraża, to wyobraża to sobie znacznie lepiej, niż gdyby mu to pokazać; zatem wystarczy zasugerować mu, co ma sobie wyobrazić, i stworzyć odpowiedni nastrój". Zatem: napomknienie, niedopowiedzenie. Pod tym względem, według mnie, najlepiej radzi sobie TOS i wczesne filmy, choć i potem bywa nieźle.
|
obelix
Anonimowy
|
#16 - Wysłana: 13 Wrz 2005 14:46:32
no to zabrzmialo naukowo ale mozna przełknac frakcja wczesniejszych seriali na razie lekka gorka tak trzymac
|
Cross
Anonimowy
|
#17 - Wysłana: 11 Paź 2005 17:50:29
Mnie zawsze ruszały Wolkanki ( i nie mam tu na myśli specjalnie T'pol)... 
|
WarLock II
Użytkownik
|
#18 - Wysłana: 11 Paź 2005 18:28:51
|
Cross
Anonimowy
|
#19 - Wysłana: 11 Paź 2005 18:33:34
Nie wiem czy to takie odważne wyznanie - mówię tylko, że szpiczaste uszka są niczego sobie, a co? 
|
Pah Wraith
Użytkownik
|
#20 - Wysłana: 11 Paź 2005 20:33:19
Palce lizać 
|
T'Pah
Anonimowy
|
#21 - Wysłana: 11 Paź 2005 21:07:28
|
Slovaak
Użytkownik
|
#22 - Wysłana: 11 Paź 2005 21:08:33 - Edytowany przez: Slovaak
Romulanki sa lepsze... takie tajemnicze i podstepne.
Trzeba tez wspominiec o wspaniałych biustach sióstr Lursy i tej drugiej co była ładniejsza.
|
Cross
Anonimowy
|
#23 - Wysłana: 11 Paź 2005 21:11:04
Chyba nie gorsze...  Ale, fakt, mogą być... 
|
Alek Roj
Użytkownik
|
#24 - Wysłana: 12 Paź 2005 00:05:51 - Edytowany przez: Alek Roj
Slovaak
Romulanki sa lepsze... takie tajemnicze i podstepne.
Tylko, że nigdy nie wiadomo, czego się po nich spodziewać. A z taką Wolkanką można żyć długo i logicznie. BTW to dobry zwrot do filmu - (P) JN (vel AR) 2005.
Alicje z numerami też nieźlutkie, ale niestety byłby problem z potomstwem - trzeba by być mechanikiem, żeby takiej zrobić (przynajmniej raz to słowo w tym kontekście należy brać dosłownie) dziecko...
Wracając zaś do tematu: W TOS, który właśnie kończę systematycznie poznawać, stroje kosmitek zdają się być pod względem "przyciągania widza" optymalne. Zakrywają bowiem i odkrywają akurat tyle, by realizować "teorię warunków minimalnych". To samo dotyczy "dwuznacznych sytuacji", o czym zresztą pisałem wyżej. Scena z Czekovem i dwoma Alice (I, Mudd) jawi się majstersztykiem w tej materii. Scena się urywa i dalszy ciąg możemy sobie jedynie wyobrażać. Podobnie, jak np. Kirka baraszkującego z Elaan (choć ta jest akurat wybitnie nie w moim typie tak z wyglądu, jak i charakteru).
|
jahrek
Anonimowy
|
#25 - Wysłana: 12 Paź 2005 01:58:58
Star Trek i seks??? eee taam....
http://maxifed/blogspot.com/
miłego oglądania 
|
jahrek
Anonimowy
|
#26 - Wysłana: 12 Paź 2005 02:07:12
hmmm.....po kliknięciu na link pokazuje się zupełnie coś innego....
manualne wstukanie tego linku [linka?] w pasek adresu daje jednak pożądany efekt 
|
januszek
Użytkownik
|
#27 - Wysłana: 12 Paź 2005 09:08:50 - Edytowany przez: januszek
Hehe, a jak w DS9 Wolkanka ostrzegła Quarka, że jeżeli nie zabierze ręki z jej nogi to ona mu tą rękę złamie?
ps. Link podany wyżej jest źle zapisany, powinno być maxifed.blogspot.com
|
Alek Roj
Użytkownik
|
#28 - Wysłana: 12 Paź 2005 09:12:29 - Edytowany przez: Alek Roj
Hehe, a jak w DS9 Wolkanka ostrzegła Quarka, że jeżeli nie zabierze ręki z jej nogi to ona mu tą rękę złamie?
Przynajmniej go ostrzegła. Z Romulanką mogłoby być gorzej. Zresztą jakiejś ładnej Wolkance niejeden dałby sobie złamać rękę, gdyby w ramach zadośćuczynienia dała mu własną.  Ale ja do DS9 jeszcze nie doszedłem.
|
Pah Wraith
Użytkownik
|
#29 - Wysłana: 12 Paź 2005 10:16:35
Wiedziałem, że z tego nowego munduru da sie coś wykrzesać 
|
Anonim
Anonimowy
|
#30 - Wysłana: 12 Paź 2005 11:32:08
Wiedziałem, że z tego nowego munduru da sie coś wykrzesać
Nie jestem specjalnym fanem latexu  , ale faktycznie ciekawe zdjęcie... 
|