Miałem zakładać później, ale zainspirowała mnie recenzja "Q&A" z Ex Astris Scientia, no to zakładam już. Ostrzeżenie spoilerowe w tytule tematu jest, a zatem można psuć innym zaskoczenie fabułą do woli.

Rzeczona recenzja:
http://www.ex-astris-scientia.org/episodes/dst1.ht m#qanda

Cóż, zasadniczo z większością rzeczy się zgadzam. Że Pike i spółka będąc tylko gośćmi w DSC nagle przykuli większą uwagę niż niejeden członek "głównej" obsady serialu... No to teraz trzeba ten fakt wykorzystać, a więc poświęcamy im połowę drugiej tury shortów. Hmm naprawdę, to ciekawe że bohaterowie sprzed pół wieku bardziej widzów interesują niż ci nowi.
Rzekłbym, że nawet nie byłbym taki ostry, moja ocena to nie byłoby 2/10, bardziej w granicach 3,5 - 4... Czyli dalej słabo, ale nie aż tak.

Odcinek w górę ciągnie aktorstwo, bo choć dialogi pozostawiają wiele do życzenia, to sposób ich przekazania jest całkiem znośny, a interakcja Spocka z No. 1 przywodzi chwilami na myśl różne takie ciekawe parki ze starszych serii... Żeby tak ich wsadzić w ramy jakiejś dobrze napisanej (i dłuższej) opowieści, to kto wie, kto wie, może byłaby fajna alternatywa dla dawnych duetów typu Spock/Bones, czy z innej beki np. Bashir/Garak i inni.

Tymczasem następny short już pojutrze.

Te shorty są gdzieś w Polsce? Netflix albo Amazon?

kaimada


O ile wiem legalnie nie. A i kwestia tego kto dostanie prawa do emisji/udostępniania trzeciego sezonu DSC poza USA nie jest wciąż rozwiązana...

W duchy wierzysz...

Masz tu:
https://psarips.eu/tv-show/star-trek-discovery/

I nie ma co sie szczypac, bo sami zachodni to wrzucaja. Nie znalazlam innego zrodla poza tym nie do ogladania z dailymoon.

Pytanie dziwne, bo jezeli posiadasz ktoras z platform, to tak jak ja powinienes sprawdzic i zobaczyc czy jest. A jak ich nie masz, to...
Watpie czy to bedzie u nas, jezeli tak, to przy okazji startu 3 sezonu DSC, Netflix zrobilo tak z tymi pierwszymi, nie chcieli wczesniej...

Q, DSC bedzie emitowal dalej Netflix, nie ma tutaj zmian.

Q, przenies tamte posty nasze tutaj?

resetta


Tak podawano miesiąc czy dwa temu, ale teraz po zachodnim fandomie krążą różne płoty związane z tym, że trailer trzeciego sezonu nie trafił dotąd na YT Netflixa.


Nie da rady. Engine forum (naszego, bo na Lem.pl mógłbym) nie daje mi takiej możliwości.

Dream, to przenies recznie swoje, a ja swoj i tam zostawie jakas literke tylko w edycji (linka mozna dac do glownego tematu, zeby inni nie pisali jednak tam).

Tylko że zdaje się, że nie można edytować swoich postów starszych niż 1 dzień. Czyli mogę skopiować stamtąd tu, ale tam to też zostanie.


Złośliwie bym stwierdził, że inni i tak nie piszą na ten temat.

resetta
Dreamweb

Dajcie - po prostu - link(i) do swoich tamtejszych wypowiedzi.

http://www.startrek.pl/forum/index.php?action=vthr ead&forum=2&topic=4036&page=125#msg337638
http://www.startrek.pl/forum/index.php?action=vthr ead&forum=2&topic=4036&page=125#msg337649
http://www.startrek.pl/forum/index.php?action=vthr ead&forum=2&topic=4036&page=125#msg337650
http://www.startrek.pl/forum/index.php?action=vthr ead&forum=2&topic=4036&page=125#msg337652

Chyba tyle, zarówno moich jak i resetty

nie, wrzucanie linkow nie jest dobre, bo mechanizm jest taki - kliknac link i pisac pod postem. Trzeba widziec tekst tutaj.
dlatego specjalnie nie robilam tak, zeby dac link i to jeszcze do postu, a nie do topiku. Nie chodzi o pisanie na temat, tylko pisanie nawet na nie temat, ale w jednym watku, a nie pierdylionie.


Stwierdze, prawdopodobnie dlatego, ze im sie nie chcialo szukac i ogladac, a jak dostali pod nos, to chociazby z wlasnej zlosliwosci wpadna by sie nad tym shortem poznecac. I nami g.


Patrzac po sobie, mam jednak inne podejscie do tego. A podejrzewam, po czytaniu komentarzy w sieci zwolennikow spinoffu, ze tez nie do konca i nie zawsze jest motyw zainteresowania postacia ze wzgledu na jej ikonicznosc jak pewnie sadzisz.
Jest sporo osob, ktore Pikea nie znaja, w Abramsie jakos nieszczegolnie im sie zaznaczyl, zapamietal i polubil, a wlasnie przykul uwage w DSC.
Do tych osob naleze i jak, ktora mimo ze wiem o kogo chodzi, to wielkiego sentymentu do jego oryginalu nie mam. Ba, w wydaniu tamtego aktora jest dla mnie niesympatyczny, wrecz odpychajacy i wole Kirka, ktory jest z lobuzerskim cieplem w oczach i wiecej sie usmiecha. Stary Pike nigdy nie robil na mnie wrazenia sympatycznego.
Aczkolwiek jak mowilam juz jako czesc bohaterow francyzy zasluguje na przypomianie go, pokazywanie, tworzenie ekranowej biografii tak jak i Archer i inni.
I w przypadku nowego Pikea to zauroczenie nim, to generalnie jednak zasluga castingu i aktora. Facet od razu skradl serca obu plciom z roznych wzgledow. Wpasowal sie w istniejace i nieistniejace wyobrazenia o wygladzie Pikea widzow. To znaczy, ci, ktorzy je mieli stwierdzili, ze im pasuje do nich, ci, ktorzy ich nie mieli, stwierdzili, ze jakby mieli, to ten by wlasnie pasowal.
I chyba takie uwazanie udawadnia tez to, ze mimo usilnych prob idiocenia postaci, jej zachowan jak nie kapitan z ta biografia, robienie z niego slupka, kazdania zachowywac czasem nieflotowo, a do tego siedzenie pod pantoflem Burnham nie udalo sie twocom zniszczyc w widzach przekonania, ze ten kapitan nie jest taki jak w archiwach. Wrecz chyba kompletnie zignorowano, to co probowano nim robic w serialu, a co by do wyobrazen nie pasowalo.
Jednoczesnie wydaje mi sie, ze Mount moglby tam zagrac dowolnego randomowego kapitana, nowego, a tez by zaskoczyl, bo pasuje do Federacji. Tak jak zaskoczyl Lorca, mimo ze nie pasowal. To zaslugi aktorow, ich wygladu, w miare dobrego grania, nie scenarzystow...

Ze Spockiem jest odwrotnie. To juz nie aktor, tylko wlasnie wieczne porownywanie kolejnych aktorow do jednego i postaci.
Pike, mimo wszystko takiego obciazenia nie ma. Spock ma. I o ile aktorsko Peck daje rade, szczegolnie moim zdaniem glosowo w Shorcie - lepiej niz w DSC - to reprezentacyjnie... Czy ja wiem? Chyba wolalabym juz go z ta broda, jedynie zadbana, a nie jak u zwierza. Ten podwojny poldupkowaty podbrodek to nie ta stylistyka twarzy Volkanina. Nimoy w twarzy mial podkreslenie w kosciach policzkowych, nie w brodzie.
Zle mu tez te peruczke dobieraja. Pewnie naturalnych wlosow sie nie da jak Nimoyjowi, bo ten ma czupryne jak baran. W DSC z wygladu lepiej mi sie jawil, w Shorcie lepiej z grania, a przynajmniej mowienia i drobnych gestow, gdzie silniej czuc Spocka niz wczesniej.

Romijn - za dobra aktorke nigdy jej nie uwazalam, chyba nawet odwrotnie, patrzac po kilku latach ogladania jej w Bibliotekarzach, gdzie mi nie pasowalo do reszty i przede wszystkim byla fizycznie przyciezkawa, krowiasta.
W DSC zyskuje po raz kolejny z powodu swietnie dobranej stylizacji, ktora od razu nastoila pozytywnie i skjarzyla sie z ta oryginalna pierwsza. Do tego pewnie jak u mnie, moze dochodzic zapatrywanie sie na to, ze postaci jako kobiecie, ze wzgledow feministycznych nalezy sie ten hold, przypomnienie i godne prezentowanie z odszkodowaniem w postaci sporej ilosci na ekranie oraz serialu, w ktorym bedzie, a nie zniknie czy bedzie tlem. Niejako ta postac ideologicznie, inaczej niz Spock, rodzi zainteresowanie i chec widzenia jej dalej.
I z kolei ona lepiej mi wypadla w DSC niz w Shorcie. Nie wiem, moze kazano jej zachowywac sie inaczej jako mlodsza wersja? Ze byla bardziej sztywna, arogancka, zdystansowana, a jednoczesnie tlumila w sobie te sympatyczna, troche luzacka, dziewczynska nature? Ze usilowala sie wpasowac w meski swiat floty, mimo ze w treku takiego wpasowywania sie byc nie powinno, ale w TOSie istnialo w pewnych formach seksizmu i odsuwania kobiet od kapitanowania? Troche sie to gryzie oczywiscie z wersja zalog Discovery, gdzie ten problem od pilota jest pokazywany jako nieistniejacy w postaci kapitan Georgiou i Burnham...
Chyba, ze flota 5-10 lat przed Discovery byla bardziej skostniala z jakichs wzgledow cos sie wydarzylo i przed i po piecioletniej misji i mielismy etap dziwnych zachowan wobec kobiet, ktore chcialy robic kariere... Pewnie nie beda umieli sobie z tym poradzic, bo wyraznie szarpia sie w nadawaniu na dwoch roznych falach odbioru. Z jednej strony zdeklarowany i oficjalny feminizm burnhamowski, z drugiej niepwenowsc karierowa poprzez plec Umy...

To, ze bohaterowie sprzed pol wieku interesuja widzow tkwi tez w tym, ze im zaserwowano z krwi i kosci biografie. I to przyciaga przynajmniej tych, ktorzy nie zetkneli sie z nimi dopiero w DSC i nie polubili ich za sam wyglad i prezentacje.
Nowi tez by przyciagali i interesowali gdyby im taka szanse dano. Na co zwracamy uwage my i inni ogladajacy. Ze zaloga mostka nie ma nawet imion dla widzow. Nadaje im sie nicki... Nie poswiecono im odcinkow interakcyjnych... A i tam udalo sie widzom, mimo tych dziwacznych staran tworcow by ich odgonic, zainteresowac sie taka Airiam, Detmer.
Georgiou, ktorej dano doslownie piec minut tez zaistniala, moze ze wzgledu na aktorke bardziej, ale kto wie, sa osoby, w tym ja, ktore lubia ja tez jako te postac i chcialyby wiecej.

Dlatego zgadzam sie z teoria Q, ze jednak te shorty sa testem widzow. Zarowno tych zorientowanych kogo widza na ekranie i ktorzy z tego wzgledu ich juz zaakceptowali i chca jak zarowno tych, ktorzy tej swiadomosci nie maja, a maja zostac stestowani czy ta starsza stylistyka i tak pokazywani bohaterowie zainteresuja ich na dluzej, jako glowni i bez znajomosci TOS.

Amazona aktualnie nie mam. Ale mieć będę. Poczekalbym z oglądaniem gdyby był.
Netflix ma słabą wyszukiwarkę i mogłyby być ukryte np przy Discovery.

Pytanie nie było tak głupie.

Pozostają zachodnie źródła.

Bo dla Netflixa robia inna wersje. Poprzednio tez tak bylo i pojawialy sie w innym czasie.
A ten co jest mial premiere powiazana z konventem. Netflix ma wlasne grafiki promocji, moze zachwalac np. na miesiac przed emisja.

Dreamweb


Ano ciekawe, acz nie sposób nie zgodzić się z resettą, że:

Znaczy, jeśli coś działa, to albo talent Mounta, albo sentyment do samego nazwiska, nie do - bucowatej po prawdzie* - kreacji Huntera. Number One znów w oryginalnym wydaniu nie miała okazji zaznaczyć się czymkolwiek więcej, niż samą obecnością na ekranie, więc jw.

* Nie wiem, może w latach '60 odbierało się to po prostu jako styl profesjonalny?

resetta


Można napisać tam, a potem wyciąć, przejść tu, i wkleić.


Tak, ale dotąd to przesunięcie dało się liczyć w godzinach, góra dniu, jednym.

Bo i daty premier byly. A teraz wyskoczyli z tym tylko przy okazji amerykanskiego spedu geekow.


Nie mozna, bo jak napisalam, mechanizm pisania z takim czyms jest wlasnie taki, nikomu sie nie chce inaczej.

https://intl.startrek.com/news/first-look-images-v ideo-from-new-star-trek-short-treks

Zapowiedź następnego shorta.

Dreamweb


Czyli teraz ludożercze tribble. Nawiązań do TOS-u cd. .

Jest i kopia na YT:
https://www.youtube.com/watch?v=4Lg6R9ThmSs

ps. Kolejna recenzja "Q&A":
http://blog.trekcore.com/2019/10/review-star-trek- short-treks-discovery-q-and-a/

Ty tu nie wklejaj linkow w nienaszym jezyku, tylko sam cos napisz. Zachodnich to ja juz znam co przewaznie mysla.

Ależ słodzi. I niezły rozdźwięk w porównaniu z recenzją z EAS czy tym, co sami tu piszemy. Czy to aby na pewno nie jest artykuł sponsorowany przez CBS?
Ja mam odwrotne odczucia po tym shorcie, że właśnie straciłem do Chabona nieco zaufania, bo po niezłym Calypso dał nam takie coś... Przez co chyba zacznę podchodzić ostrożniej do kolejnych zapowiedzi Picarda

Kompletnie nieprzekonujaca ta recka. Jakby facet nie wiedzial co ogladal albo ogladal jakis fragment i na tej podstawie cos wysmazyl. Zachwyty na poziomie 15 latka, ze fajne, cool i ona jeszcze jest swietna piosenkarka! Serio? Zero konkretow, co zuwazylem, co nie, co sie podobalo, co jest nawiazaniem do kanonu. Takie cos, to ja pisalam jak nie ogladalam filmu, a mialam tylko materialy prasowe od dystrybutora.
Zachwyca sie glownie Chabonem, a po prawdzie akurat taki short i to ten to za malo by moc ocenic czy rzeczywiscie potrafi swoja robote. I akurat tutaj mi sie nie podoba ta wersja Uny wzgledem tej z DSC z zachowania.
Ja wiem, ze to tylko 15 minut, ale jak sie ogladalo i podchodzi do tego powaznie, to da sie opisac konkretne plusy i minusy.
Wiecej sensu maja komentarze pod ta recka, bo tam ludzie opisuja konkrety i odnosza sie do tego co zobaczyli porzadnie.
W tym slusznie zwracaja uwage, ze babolem jest to, ze maja uniformy nie discove. Gdyby w DSC padlo zdanie, ze te ich sa stare, a te lorkowe nowe... a padlo, ze to te kanarkowe i inne dopiero co zawitaly na Entka. Nie mogly wiec zawitac na niego nascie lat przed...
Wiadomo, ze ludzie bardzo tego neoentka chca i te uniformy, ze mogli to zrobic specjalnie, ale to wtedy nie nalezalo ich spotykac wiele, wiele lat przed... Czyli jednak na minus co do profesjonalizmu piszacego, jezeli mimo wiedzac co padlo w 2s DSC forswoac te fabule i nie kazac ubrac ich w discove ubranka...

resetta


Jak w końcu obejrzę. Tymczasem macie kolejną zachodnią reckę:
http://www.treknews.net/2019/10/08/review-star-tre k-short-treks-qa/

"The Trouble with Edward"

Łojacię, no teraz to już naprawdę nie wiem jak to skomentować. Mamy faceta który jest poniekąd mroczną wersją Rega Barclaya i ogólnie to może kojarzyć się z mirrorowcami (ze "złym" Phloxem na ten przykład, on też jakieś takie eksperymenty prowadził). No i okazuje się, że tribble rodzą się ciężarne, bo Edward dodał do nich swoje DNA. No tak, bo przecież wszyscy wiemy, że homo sapiens, a zwłaszcza mężczyźni tego gatunku, też są w ciąży po urodzeniu.

W ogóle to ciekawe, jak taki facet, planujący takie niemoralnie eksperymenty na zwierzętach, z którymi się nawet nie kryje (i nieważne, czy to istoty rozumne czy nie), zaszedł tak daleko we flocie? Czy mam rozumieć, że skoro flota ma swojego Hitlera w postaci mirror-Georgiou, to i jakiś Mengele im się przyda?

I co się właściwie stało z tym statkiem na końcu, i z załogą? Widzimy jak ewakuuje się jeden prom - i co, wszyscy oprócz Edwarda na nim uciekli? Tak, mówią tam potem że statek doznał uszkodzeń, a tribble w jakiś sposób dostały się na planetę, i jeszcze do Klingonów - hę? Ale jak? Czy statek spadł na planetę? Przydałoby się jakieś wyjaśnienie.

Oczywiście patrząc na scenę przesłuchania zastanawiałem się, czy to specjalnie tak zrobili w kontraście do sądu nad Michasią z pilota - tam ciemno że nic nie widać, a tu jasno oświetlone. Jeśli kręcili to z myślą o tamtej scenie, to nawet im ten "żart" wyszedł.

A ta reklama na końcu - trochę rozumiem, że chcieli zrobić to tak surrealistycznie, po bandzie. Ale zamiast tego wyszło po prostu głupio moim zdaniem.

Bardzo ciekaw jestem recenzji i ocen tego odcinka na innych stronach. Mnie póki co pozostawił mocno zmieszanym.

Dreamweb


Tak ocenili go na TrekCore:
http://blog.trekcore.com/2019/10/star-trek-short-t reks-review-the-trouble-with-edward/

Wygląda mi to na zmieszanie z błotem dokonane w białych rękawiczkach.

Gospodarz EAS w białe rękawiczki się nie bawił.

http://www.ex-astris-scientia.org/episodes/dst1.ht m#thetroublewithedward

Cóż, niestety muszę się zgodzić... Ten odcinek to "Threshold" wśród shortów.

Dreamweb


Poprzedni też był dziwny, jak mam być szczery. Spock po wejściu na pokład prężący się w postawie zasadniczej jak amerykański marine i meldujący szczekliwym głosem. Od kiedy to w Treku aż tak służbiście się meldowali?
http://www.startrek.pl/forum/index.php?action=vthr ead&forum=8&topic=4012&page=0#msg326587
http://www.startrek.pl/forum/index.php?action=vthr ead&forum=2&topic=3395&page=1#msg309604 (przedostatni link)
https://www.youtube.com/watch?v=O_7nArf5RjY

Choć niby precedens był:
https://www.youtube.com/watch?v=ZhGKHo8xN_g
Ale nawet tam wypadło to jakoś naturalniej.

ps. Doomcock pastwi się nad w/w Shortami:
https://www.youtube.com/watch?v=8XVgH3gTTuE

Make it stop. Chabon właśnie stracił mikry kredyt mojego zaufania. I dalej jest jeszcze gorzej.


Pamiętasz ten jeden raz kiedy Spock podniósł głos? No to teraz CBS zrobi ci z tego fundament postaci. Pamiętasz jak w pilocie raz któs rzucił opinię, że XO jest chłodna? Klucz do nowej wersji postaci, plus wiadomy twist z elementarza Małego Scenarzysty. Btw, pamiętasz jak nie dostała imienia w tym pilocie? That's a thing now. Pamiętasz jak Sulu raz biegał nawalony ze szpadą? W reboocie jest mistrzem szermierki. Pamiętasz? Itd, itp. Rinse and repeat, współczesna amerykańska grafomania 101.

Jeśli to się podoba to tylko dlatego, że widz jest tresowany żeby to się podobało - postępująca optymalizacja procesu pisania. Z taśmy scenariusz schodzi szybciej, rezultat z góry znany, reakcja odbiorcy z góry wiadoma. Ba - widz na pierwszy news ze swojego ulubionego serwisu popkulturowego mimowolnie otwiera dziób i skrzeczy z antycypacji. Dobry papierek lakmusowy na wykrycie kto lubi przetrawioną papkę.


W moim odczuciu reklama była bardzo dobra. W ramach DSC jest to jak dotąd najlepiej napisane cokolwiek

USS Bij


Modne ostatnio (na Zachodzie) hasło...


Pamiętam jak w jednym odcinku TAS (a może tylko w jego nowelizacji?) Kirkowi się odbiło. Sugerujesz, że jeśli wezmą się ponownie za JTK mogą - wobec tego - zrobić bekanie jego wyróżnikiem?

Zrobią cały spin-off o problemach gastrycznych Kirka oraz ich wpływie na jego życie seksualne oraz general order 1. A wszystko i tak będzie się rozbijało o zaginioną siostrę Spocka.

USS Bij


Heh, ORV "Mad Idolatry" mi się przypomniało i tamtejsze konsekwencje kaca Kelly dotykające zarówno PD, jak i (pośrednio) jej życia miłosnego (czyli relacji z Edem) .

EDIT:
TrekNews o nowszym Shorcie:
http://www.treknews.net/2019/10/13/review-star-tre k-short-treks-trouble-with-edward/
(Chwalą.)

Pierwszy short przeciętny i bezsensowny. Niczego to nie wprowadza, fanservice bez potrzeby że strony fanów. Piosenka absurdalna.

Drugi short... Najpierw myślałem, że to opowieść w stylu co by było gdyby Bashir był źle wychowany. Niestety okazało się to parodią Treka, na dodatek na poziomie gorszym niż najgłupsze odcinki ORV. Chyba chcieli powalczyć z Sethem, ale nie zrozumieli co było kluczem sukcesu Orville. Dno dna ten short. Dno dna.

Nie jestem na bieżąco z szortami, ale z poprzednią serią (przed 2 sezonem DSC) to przecieki, które czytałem, wskazywały dużo prostsze, wręcz prostackie wytłumaczenie. Po prostu poszło o pieniądze. CBS chciał sobie na short trekach dodatkowo dorobić, myśląc, że Netflix weźmie na pniu, a Netflix powiedział, że za tyle to nie chce. I tak grali na przetrzymanie, aż się dogadali co do ceny.