DreamwebDreamweb:
Orville niby tak samo mniej ważny statek i niby też z załogą dziwaków, ale oni inwazji cyborgów stawili czoła bez mrugnięcia okiem, a ci przed Borg i Romulanami podwijają ogon i uciekają...
Widać i statki drugiej kategorii dzielą się na (pod)kategorie. Najwidoczniej ECV-197 to statek drugiej kategorii pierwszej kategorii. A NCC-75567 - jednostka drugiej kategorii kategorii drugiej, lub trzeciej.

Przy czym, tak serio, obie serie przeginają. ORV idzie w ślady DS9 i VOY - niby przedstawia mniej istotną załogę, ale z czasem nadaje jej kluczowe znaczenie dla galaktycznej historii, czyli wpycha ją wprost na ścieżkę Kirka z Picardem (i Rikerem), może nawet Hunta (co to
sam jeden...), tym samym (w spodziewany zresztą sposób) podkopując swoje założenia. LD znów czyni swoich bohaterów ofermami i dekownikami w stopniu przesadzonym.