Dzięki za chęci, ale raczej odpuszczę. Robiłem w życiu już za moderatora na jednym forum, które już dawno nie istnieje. A na innym, zagranicznym, za kogoś w rodzaju junior admina, wrzucającego informacje na stronę główną (do czego - w "pakiecie" - dostałem też uprawnienia moderatorskie dla jednego z działów forum). Tamto forum nadal działa, ale kilka lat temu zrezygnowałem z tych funkcji na własną prośbę, bo przestało mi to sprawiać frajdę i trochę też czasu brakowało. Poza tym musiałem się trzymać pewnych sztywnych ram i zaczęło mi to ciążyć jako obowiązek, a nie przyjemność którą miało być. Z tego też powodu raczej nie podejmę się recenzowania żadnego serialu "na bieżąco" - po prostu nie lubię jak mnie "deadliny" gonią. Wolę sobie na luzie, wtedy kiedy mam chwilę, na spokojnie na łamach forum napisać co mi się podoba a co nie - bądź to w formie jednego zdana, bądź referatu na całą stronę - zależnie na co mnie najdzie.

Dreamweb

Twoja wola . Ale jak jakąś recenzyjkę jeszcze zechcesz nam podesłać to się - stanowczo - nie pogniewam (i nie zasmucę).

ps. Wracając do tematu... O tym jak FOX promuje ORV w San Diego przed Comic-Conem:
https://coolsandiegosights.com/2017/06/17/first-20 17-san-diego-comic-con-trolley-wrap-orville/

Ciekawostka. Oto jak fani reagowali lat temu parę na wiadomość, że MacFarlane może kręcić Treka:
https://www.trekbbs.com/threads/seth-macfarlane-sh ould-helm-the-next-trek-series.240841/

I jeszcze trochę DSC vs ORV w ramach budowania klimatu pod nadciągającą rywalizację paneli i trailerów:
http://bobcanada92.blogspot.com/2017/06/last-week- fox-released-trailer.html
https://myspace.com/article/2017/6/1/the-orville-v s-star-trek-discovery-the-battle-of-the-sci-fi-sho ws-this-fall

Jest i comicconowy trailer The Orville:
http://www.youtube.com/watch?v=cMKECRnZe2U

Poza nowymi (b. fajnymi!) Obcymi i przekleństwami nic znacząco nowego nie ma*.

* Znaczy: chwilowo na prowadzenie wysuwa się w moim odbiorze DSC. (Acz przyznać trzeba, że Ci Obcy, choć humanoidalni i nie całkiem serio), są naprawdę b. pomysłowo zaprojektowani, aż smutno się robi, że w klasycznym ST się nie pojawili. Byliby tam jak ożywczy powiew oryginalności. Każdy ma wizualny potencjał na gatunek-samograj. Pytanie tylko czy zostanie to wykorzystane?)

A poza tym okazuje się, że w ORV wystąpi Charlize Theron:
http://www.dnaindia.com/entertainment/report-charl ize-theron-to-guest-star-on-series-the-orville-251 0605

pierwszy trailer orv który jestem w stanie oglądać bez zażenowania.

mozg_kl2

Owszem, nie ma tym razem klozetowego humoru, ale mam wrażenie, że za drugim podejściem twórcom nie udało się zrobić takiego wrażenia jak poprzednio. Za pierwszym razem walnęli nas po oczach przemawiająca do minimum części fandomu powtórką z estetyki klasycznego ST, z wyraźnym (wizualnym) powiewem utopizmu. Tym razem - co im już pochwaliłem - wprowadzili nowe intrygujące gatunki, ale b. migawkowo. (EDIT: Byłbym zapomniał: ta nowa stacja kosmiczna pojawiająca się na chwilę koło 30 sekundy też jest fajna. Może nie jakoś b. imponująca, ale fajna.) Zasadniczo natomiast to, co pokazali, to rozwinięcie znanych już z poprzedniego zwiastuna scen/motywów. Więc o ile w wypadku pierwszych trailerów ORV - mimo skatologii - prowadziło (w moim odbiorze) z DSC, o tyle tym razem - jak post temu wspomniałem - to Discovery wypada ciekawiej (i to do tego stopnia, że zalety nowego zacierają wręcz nieszczególne wrażenie robiące przez wcześniejsze zwiastuny).

(I chyba zaczyna mnie irytować w The Orville pomysł załogi specjalnej troski. Trek w końcu zwykł opowiadać o najlepszych*. No, chyba, że sami siebie w końcu przeskoczą i na tym ma polegać myk.)

* Dobra, wiem, że w wypadku bohaterów DS9 mówiło się czasem o przeciętniakach. A VOY - nawet o misfits . Niemniej - to nie była ta skala...

Ale cieszę się, że Twój stosunek do tytułowej serii staje się mniej nieprzejednany...

Aktorki z obsady ORV zapewniają nas, że ich serial to będzie Trek i to Trek wzbogacony jeszcze o elementy komediowe:
http://www.youtube.com/watch?v=cSN3WT-r20U

I panel The Orville na SDCC:
http://www.youtube.com/watch?v=RTHFM6LZF-A
Streszczenie w/w panelu:
http://trekmovie.com/2017/07/24/sdcc17-the-orville -panel-promises-optimistic-sci-fi-for-star-trek-fa ns-new-trailer/

Oraz taka inicjatywa:
https://jointheorville.com/

ps. Jak się wczytać w treści zawarte pod tym ostatnim linkiem, to można się dowiedzieć, że Krill (Krille?) będą teraz dyżurnymi antagonistami, oraz - co ważniejsze - jakie stanowiska przypisane są do której sekcji. I tak...

Do sekcji dowodzenia należą nie tylko kapitan i XO, ale też - ucieszysz się Toudi - second officer (biurokracja jeszcze się rozrosła?).

Do - wydzielonej tu osobno - sekcji ochrony - przewidywalnie - security officer.

Do sekcji inżynieryjnej - engineering officer, helmsman, navigator, shuttle pilot i shuttle maintenance crewman (czyli mechanik promowy).

Trochę niepokoi natomiast, zwł. w świetle wzmianek o eksploracji, że sekcja naukowa zdaje się być zredukowana do przybudówki sekcji medycznej, a w skład pionu science and medical wchodzą nie tylko medical officer i science officer, ale i - co za awans dla Neelixa to byłby - bartender (z drugiej strony... przygotować sensowne - i zdrowe - jedzenie dla tylu odmiennych gatunków, to musi wymagać sporej wiedzy...).

Co ja? Drugi oficer to przecież nic nowego, Data był drugim oficerem Entka, nie?

Chyba, ze chcesz powiedzieć, że drugi nic innego nie robi, to wówczas może być ciekawa komedia. ;)


Nie żebym się czepiał, ale admirał zdaje się na starcie mówi, że to nie jest pierwszy wybór, a więc to nie będzie jednostka pierwszoliniowa. Nie musi mieć wówczas rozbudowanej sekcji naukowej. ;) Ma sobie poradzić w większości ze znanymi fenomenami, a nie szukać nowych.


Po polsku to będzie jednak mechanik pokładowy.

Toudi


Nie, że i on nosi barwy sekcji dowodzenia, czyli w XXV wieku nawet na podrzędnym statku aż trzech oficerów administracyjną robotą się zajmuje, nie mając dodatkowych obowiązków naukowych, inżynierskich czy militarnych.


Zaraz... Przecież ten sam admirał mówi jednak, że to jest explorer, nie jednostka do wożenia oficjeli po terenie Federacji (czy jak ją tam zwą).

Poza tym: podział na sekcje to - po klasycznym ST sądząc - regulacja obowiązująca w całej Flocie, nie na jednym statku. I dlatego mnie to martwi (choć wpisuje się w pewien ciąg logiczny z REN, AND i narzekaniami Picarda z INS).

ps. ORV vs DSC raz jeszcze:
https://www.bleedingcool.com/2017/07/24/seth-macfa rlane-the-orville/

Wywiad z twórcami The Orville:
http://trekmovie.com/2017/07/30/interview-seth-mac farlane-on-how-the-orville-is-filling-the-void-sta r-trek-left-behind/
http://www.youtube.com/watch?v=7qJZbruSdSk

Po raz kolejny twierdzą, że ORV nie będzie parodią ST i SF w ogóle, a serialem na własnych prawach, wypełniającym lukę po optymistycznym klasycznym Treku i balansującym komedię z poważną science fiction.

EDIT:
I kolejny wywiad:
http://www.youtube.com/watch?v=RlkcnkKzzH8

Oraz kolejny klip ORV (w sumie skrócona wersja drugiego trailera):
http://www.youtube.com/watch?v=E4VXcoQBQP8
Plus jeszcze jeden, reklamujący wszystkie foxowskie seriale:
http://www.youtube.com/watch?v=QfcRNaTiy2I

Analiza Trek... yyy... FleetYards poświęcona comicconowemu trailerowi The Orville:
http://www.youtube.com/watch?v=2wYFvRXTzXc

I... ORV a ST raz jeszcze (w skrócie: Fox nie boi się pozwu zaś MacFarlane twierdzi, że The Orville pójdzie w innym kierunku niż kanoniczny Trek obecnie):
http://ew.com/tv/2017/08/08/star-trek-orville/
http://deadline.com/2017/08/seth-macfarlane-orvill e-star-trek-cbs-television-studios-tca-1202144717/
http://trekmovie.com/2017/08/09/comparisons-to-sta r-trek-dominate-foxs-the-orville-tca-panel/
Przy okazji ujawnione zostały nowe zdjęcia:











W tym character images:
















Poznaliśmy nową postać - to Klyden (w tej roli Chad L. Coleman), określony mianem Bortus' mate. I tu wątek gejowski zatem?

Z DSC będą walić

MarcinK


Być może, acz przy dobrym poprowadzeniu obu tych wątków mogą być od siebie b. różne, bo w DSC mamy dwóch Ziemian z XXIII wieku, ludzi jak my, tylko Federacyjnych (i homo), po drugiej zaś stronie Obcych, których społeczność nie posiada w ogóle odmiennych płci biologicznych (więc i kulturowych ról płciowych). Jeśli więc twórcy nie zgubią tego potencjału czekają nas b. interesujące porównania.

Przy czym nie jestem pewien czy MacFarlane pożyczył to sobie od twórców DSC, w końcu - jak wiemy - w Treku taki wątek wisiał w powietrzu już od dekad. Nawiasem: b. jestem ciekaw pierwotnej wersji scenariusza ORV, tej sprzed 4 lat, co to jeszcze kanonicznym Trekiem miała być, nie tylko z powodu tej parki. Chciałbym wiedzieć ile z niej przetrwało ogólnie.

ps. BTW. widok Bortusa z Klydenem przypomniał mi scenę z niedawnego odcinka STC, w której grany przez de Lancie Obcy Odcinka uznał Spocka - zauważając jego drobną anatomiczną odmienność (jasne - uszy) za ziemską samicę, na co McCoy cierpko stwierdził, że gdyby to w istocie kobieta była, to ludzkość by wymarła. Ale, cóż, co gatunek (i co orientacja) to definicja piękna-i-seksowności. I dobrze, Trek nas m.in. tego uczy.

EDIT:
TN też zauważa wymianę zdań pomiędzy MacFarlane'm a Sullivanem (fanatycy obu serii uczcie się tej grzeczności):
http://www.treknews.net/2017/08/09/seth-macfarlane -orville-occupy-space-star-trek/

I jeszcze jeden (stary) obrazek:

http://www.comingsoon.net/tv/trailers/848517-orvil le-trailer-seth-macfarlane

Oraz taki comment spod w/w tekstu na TM, do przemyślenia:

TUP
/.../ If Orville was produced by CBS as an official Star Trek series, it would be absolutely shredded by fans.
http://trekmovie.com/2017/08/09/comparisons-to-sta r-trek-dominate-foxs-the-orville-tca-panel/#commen t-5354467

Mark Jackson opowiada o tym jak to jest grać robota:
http://siouxcityjournal.com/entertainment/televisi on/life-as-a-robot-it-s-not-as-bad-as/article_6154 3fe7-57c6-50fc-8e98-7e167e094acc.html

A poza tym można się dowiedzieć trochę więcej o stronie scenograficzno-technicznej The Orville (m.in. o tym, że w załodze będzie 40 gatunków Obcych, niestety - głównie humanoidy), ale też o odcinku, w którym kapitan z nawigatorem będą infiltrować szeregi Krilli?/Krillów? podszywając się pod nich*:
http://host.madison.com/entertainment/television/r eady-for-launch-the-orville-gets-set-to-blast-off/ article_0dc1f192-f561-53d4-8a08-976463a754c5.html

* Klasyczny Trekowy wątek stary jak "The Enterprise Incident", "Who Watches the Watchers" i "Apocalypse Rising"

I kolejne medium powtarza wypowiedź Bragi o serialu w tradycji ST i klasyczno-epizodycznej strukturze fabuły:
http://comicbook.com/startrek/2017/08/16/the-orvil le-star-trek-brannon-braga/

Poznaliśmy czas akcji ORV. To rok 2417 (jak się zdaje):
https://www.facebook.com/TheOrville/photos/a.13474 6140405196.1073741828.127428534470290/163949710818 172/
Kanonicznie trudno wiele powiedzieć o tym okresie... poza tym, że Harry Kim (o którym trudno sądzić by pojawił się w The Orville, choćby incognito) będzie już wtedy kapitanem, no i przemiły braciszek Ezri (który jw.) na wolności będzie (o ile go znów nie zamkną):
http://memory-alpha.wikia.com/wiki/25th_century
Niekanonicznie... cóż...
http://memory-beta.wikia.com/wiki/2410s
Z tym, że to już lat parę po wydarzeniach ze STO będzie:
https://sto.gamepedia.com/25th_Century

Poza tym można taki teścik rozwiązać:
http://fox.tv/TheOrvilleAptitudeTest

Trzeba też wspomnieć, że na FB pojawiły się grafiki promujące bohaterów* (Klyden, ISAAC, Lamarr, Kitan, Bortus, Malloy, Finn):
https://www.facebook.com/TheOrville/photos/a.13474 6140405196.1073741828.127428534470290/166310617248 748/
https://www.facebook.com/TheOrville/photos/a.13474 6140405196.1073741828.127428534470290/166915730521 570/
https://www.facebook.com/TheOrville/photos/a.13474 6140405196.1073741828.127428534470290/166967533849 723/
https://www.facebook.com/TheOrville/photos/a.13474 6140405196.1073741828.127428534470290/166999947179 815/
https://www.facebook.com/TheOrville/photos/a.13474 6140405196.1073741828.127428534470290/167834080429 735/
https://www.facebook.com/TheOrville/photos/a.13474 6140405196.1073741828.127428534470290/168382640374 879/
https://www.facebook.com/TheOrville/photos/a.13474 6140405196.1073741828.127428534470290/168930313653 445/

* Z których można się dowiedzieć, że ISAAC jest oficerem naukowym, a Bortus - drugim oficerem statku.

I taki plakacik:
https://www.facebook.com/TheOrville/photos/a.13474 6140405196.1073741828.127428534470290/166634227216 387/

A tu jeszcze kolejna medialna pochwała The Orville:
http://tvline.com/2017/08/08/the-orville-fox-seth- macfarlane-sci-fi-comedy/

Plakacik:


Kolejne - ostatnie - dwie grafiki promujące bohaterów (Grayson & Mercer):
https://www.facebook.com/TheOrville/photos/a.13474 6140405196.1073741828.127428534470290/169001770312 966/
https://www.facebook.com/TheOrville/photos/a.13474 6140405196.1073741828.127428534470290/169003353646 141/

I dwa - również promocyjne - filmiki:
https://www.facebook.com/TheOrville/videos/1697699 20236151/
https://www.facebook.com/TheOrville/videos/1700387 40209269/

ps. Wiadomo cokolwiek o dostępności ORV w Polsce?

No jak to jak z dostępnością? Jak zawsze odcinek dostępny chwilę po zakończeniu emisji. Napisy tego samego dnia... ;) Tu się nic nie zmienia.

Hmm... Znów krytyka DSC:
http://www.youtube.com/watch?v=k7SPuPnma_s
Idzie w parze z pochwałą ORV:
http://www.youtube.com/watch?v=IP_Cs5vtFRo

TrekMovie gadało z twórcami ORV. Zaklinają się, że chcą robić poważne SF z poważną nauką i dobrze przemyślanymi Obcymi, że punktem odniesienia jest im TNG (od którego ściągnęli tylu ludzi ilu potrafili), że perfekcjonistycznie dbają o technologiczne szczegóły (Proberta ściągnęli*; poza tym Bormanis jakiś manual techniczny dla scenarzystów napisał), i że pragną na wesoło całkiem sierioznie pouczające alegorie społeczne opowiadać:
https://trekmovie.com/2017/08/31/6-takeaways-from- a-set-visit-to-the-orville/

Nic, tylko trzymać za słowo...

* To nie jedyne ujawnione nazwisko zza kulis. Pojawia się tam ich jeszcze parę - Jason Clark (producent), Marvin Rush (kierownik zdjęć, kolejny weteran TNG!*), Stephen Lineweaver (scenograf), Joseph Porro (projektant kostiumów), Howard Berger (charakteryzator co powymyślał Obcych). A stateczki - poza Probertem i Gravesem - projektowali jeszcze Ryan Church (tworzył jednostki z Abramsverse) i Matt Tkocz.
Info o tym ostatnim:
http://www.imdb.com/name/nm5994648/
https://www.artstation.com/mattmatters
http://mattmatters.artstation.com/
http://conceptartworld.com/artists/matt-tkocz/
http://tkoczportfolio.tumblr.com/
https://www.instagram.com/matttkocz/
https://twitter.com/matttkocz

* I ogólnie facet silnie dla Treka zasłużony:
http://memory-alpha.wikia.com/wiki/Marvin_V._Rush

Obrazki zdobiące w/w tekst:












I nowy klip (nie pokazujący nic nowego, poza bekaniem*):
http://www.youtube.com/watch?v=E86-9sQgK30
Ale na stronę główną zaraz trafi...
http://www.startrek.pl/article.php?sid=1796

* I wierz im, że SF serio to ma być... (Niestety, wszystko co mówią twórcy brzmi znakomicie, a mnie i tak ich słowa przesłania to bekanie... Bo klasyczny Trek, jednak, klasę miał, a taki chumor jej nie ma**.)

** Choć - znów przyp. do przyp. - jeszcze sam Foster usiłował go do ST wprowadzić:

"Kirk wypił ze szklanki resztę soku rambutangowego, którego koncentrat został przygotowany na odległej wyspie południowego Pacyfiku na samej Ziemi, i dokładnie przyjrzał się obrazowi na swoim ekranie, Wdusił przycisk w poręczy fotela dowodzenia i wychylił się, kierując swój głos w stronę nie osłoniętej siatki.
Dziennik kapitana, czas gwiezdny... - Odbiło mu się, dość głośno. Rozejrzał się dookoła lekko zażenowany. Nikt z obecnych na mostku na niego nie spojrzał, Wszyscy wydawali się zajęci swoimi sprawami, ale od strony urządzeń sterowniczych doszedł podejrzany dźwięk przypominający zduszony chichot, - Śmieszą pana nasze manewry podchodzenia do lądowania, panie Sulu? - Kirk nie był w najlepszym nastroju. Swędziła go wściekle nowo zregenerowana skóra na dłoniach.
- Nie, sir - odpowiedział Sulu, przybierając poważną minę. Zaczął sprawdzać uważnie odczyty na komputerze nawigacyjnym.
Zadowolony, że jego godność nie ucierpiała, Kirk jeszcze raz trącił przełącznik.
- Wymazać ostatni zapis - powiedział przyciszonym grosem, po czym rozpoczął jeszcze raz: - Dziennik kapitana, czas gwiezdny 5373.4. - Przerwał, aby zebrać myśl. - Po nieprzewidzianym opóźnieniu spowodowanym poważnymi trudnościami...
- Czy to nie pan, kapitanie, mówił kiedyś coś o mojej skłonności do pomniejszania faktów? -Był to spokojny głos Spocka, który stał przy swojej konsolecie.
- Cicho, panie Spock. Nagrywam. A przynajmniej próbuję. - Ze złością uderzył ponownie w nieszczęsny przełącznik. - Wymazać ostatni zapis. Dziennik kapitana, czas gwiezdny 5373.4. Po nieprzewidzianym opóźnieniu spowodowanym poważnymi trudnościami... - obrzucił mostek pełnym wściekłości spojrzeniem, ale tym razem nikt nie mian ochoty przerywać - wróciliśmy do poprzedniego kursu i obecnie znajdujemy się na orbicie wokół planety wiru czasu. Po wylądowaniu komandor Spock i ja dokonamy podstawowego rozpoznania dla Instytutu Historii Galaktyki. Badania przeprowadzą historycy: Jan Grey, Loom Aleek-om i Ted Erickson. Doktor Leonard McCoy będzie nam towarzyszył w charakterze... przytrzymał guzik pauzy i spojrzał do tyłu, gdzie stał McCoy, obserwując leniwie obracającą się w dole planetę. - Jaką funkcję mam ci przypisać, Łamignacie?
- Słucham? - McCoy oderwał się od fascynującego widoku Planety Czasu. - Możesz nazwać rzecz po imieniu, Jim. "Zainteresowany widz" wystarczy. Nie zależy mi na naukowych tytułach.
- Zuch chłopak. Przypuszczałem, że powiesz coś takiego. - Kirk zwolnił przycisk pauzy. - ... w charakterze zainteresowanego widza."

"Star Trek: Log One"

Oni tak serio myślą czy robią sobie bezczelne jaja z fanów SF? Przecież to jest jakaś kpina. Brak mi słów. Aż nie mam siły się z tej wypowiedzi zwyczajnie śmiać, jest tak żałosna.

Mav


A tak konkretniej, na argumenty, bez proszenia się o to bym wszedł w tryb moderatora-terminatora? Jednym słowem: dasz radę to rozwinąć-i-uzasadnić?

Bo już paradoksalnie ja mógłbym łatwiej - na argumenty - ORV przyatakować, bazując na opinii jednego z krytyków, którym Fox pokazał pierwsze odcinki, cytowanej w commentach na TM:

What Were They Thinking
/.../
The commercials make this look like a goofy spoof, but MacFarlane and company don’t seem to know what tone they’re going for. In the first few episodes, it veers from sitcom jokes about MacFarlane’s character working with his ex-wife (played by Adrianne Palicki) to a serious story about an alien crew member wanting to change the gender of his baby.

There’s nothing wrong with changing up the tone, and blending comedy and drama. But “The Orville” falls flat, at least judging from early episodes, because the comedy is juvenile, and the drama feels forced.
https://trekmovie.com/2017/08/31/6-takeaways-from- a-set-visit-to-the-orville/#comment-5357395

Twierdzi on, jak widać, że serial ów zawodzi. Przynajmniej na starcie. (Inna sprawa, że o całym* Treku zwykle mówią, że na starcie zawodził.)

* Poza TOSem...

ps. Oficjalna wypowiedź MacFarlane'a:
http://www.youtube.com/watch?v=R8AXpIP3yDc

Wywiad z Markiem Jacksonem (odtwórcą roli ISAACa), który twierdzi, że ORV to serial dla fanów zawiedzonych ST:
http://screenrant.com/orville-mark-jackson-intervi ew-star-trek/

I krótkie streszczenia trzech pierwszych odcinków:

- 1x01 "Old Wounds"
In the series' opener, it's 2417, and the Planetary Union promotes ED MERCER (MacFarlane) to Captain of the exploratory vessel The U.S.S. Orville. Ed's enthusiasm for his new position is dampened when his ex-wife, KELLY GRAYSON (Adrianne Palicki), is assigned to be his First Officer. While on their first routine mission, the Orville crew is ambushed by the Krill, a vicious alien race, who are bent on stealing a device that can cause time to accelerate
http://www.spoilertv.com/2017/05/the-orville-episo de-101-pilot.html

- 1x02 "Command Performance"
When Ed and Kelly are tricked by a hologram of a ship in distress and find themselves prisoners in a replica of their former home, Alara must step up in her first command of the Orville and attempt a heroic rescue. Meanwhile, Bortus and Klyden receive some happy, yet unexpected news
http://www.spoilertv.com/2017/08/the-orville-episo de-102-command.html

- 1x03 "About A Girl"
The Orville crew is divided between cultures when Bortus and Klyden debate if their newly born offspring should receive a controversial surgery
http://www.spoilertv.com/2017/08/the-orville-episo de-103-about-girl.html

Oraz - zmontowana w filmik - nowa porcja zdjęć z drugiego z nich:
http://www.youtube.com/watch?v=eBG_e_Kya08

(Dorzuciłem to wszystko do niusa.)

Zaproś znajomych na seans nowego serialu. Powiedz im, że to nowa, ambitna, poważna produkcja SF, która dba o technologiczne szczegóły, ceni nauke i ma ciekawych Obcych. Reakcja wydaje się oczywista - ośmieszył byś się.

Jakiś czas temu pisałem, że twórcy Orville są zwykłymi tchórzami i ten wywiad mnie w tym utwierdził. Schowali się pod płaszczykiem parodi, dzięki czemu nie muszą się starać. Mogą walić absurdami na lewo i prawo, upraszać, stosować tandetne rozwiązania fabularne i gdzieś w tym wszystkim wystarczy, że sypną mądrzejszym fragmentem, rzucą tanim przesłaniem i już będzie podniecenie jaki to mądry serial się ukrywa pod osłoną parodi - ŻENUJĄCE!

Można zjeść łososia w restauracji, z sałatką, dodatkami, popijając dobrym winem, w miłej atmosferze. Można też kawałek wygrzebać w smietniku i spożyć go tam w smrodzie i brudzie. Dla mnie różnica jest oczywista, dla Ciebie i innych fanów Orville w obydwu przykładach jest kawałek łososia do zjedzenia.

Mav


Zgoda, oczywiście. Przy czym jednak... jeśli coś usprawiedliwia twórców ORV to to, że Trek bawił się tak od dekad, od samego początku właściwie. Zacytuję samego siebie sprzed lat*:


* Przy czym należy jednak brać poprawkę na to, że - jak dziś już wiemy - i Lem w ST coś dla siebie, mimo całego wkurzenia, znalazł...

I - jasne - zgadzam się z Tobą, że Trek również moich marzeń to powinno być (wizualnie, bo tematycznie ST jest jednak znacznie szerszy i bardziej różnorodny) coś w stylu - dziś już technicznie możliwej - małoekranowej wersji TMP (czyli tu pewne ujawnione sceny DSC idą w dobrym kierunku, szkoda tylko, że stanowią promile tego, co nam pokazano, więc zapewne i całego serialu).

Ale z drugiej strony skoro już się przyjęło, że Trek to kiczowaty teatrzyk dla widowni specjalnej troski (siebie też mam na myśli), to miejmy choć nadzieję, że - skoro nie mają woli zrobić z tej budy drugiego Royal Shakespeare Company - używając gumy, dykty i tektury coś z sensem - choć raz na jakiś czas - zagrają... czego i twórcom ORV życzę.

ps. Przy czym w sumie rozumiem czemu tak się na Bragę (świadomie wysuwam to nazwisko na czoło) i resztę wściekasz. Zdaje się, że budżet dostali na miarę telewizyjnej superprodukcji. A z czymś takim - i z Probertem w ekipie - mogli się szarpnąć na nakręcenie Treka 2.0 jaki nam się marzył. Zamiast tego wybrali - chwilami, dużymi chwilami, ostentacyjnie kiczowatą - komedię. Tak, to może wkurzać*.

* Tym bardziej, że od ludzi którzy latami robili Treka, często pracując jeszcze z Roddenberrym, mamy prawo oczekiwać więcej niż od jakichś wynajętych Kurtzmanów, zwł. gdy CBS/P im nad głową nie wisi.

Nowa reklamówka ORV - zasadniczo typowy filmik zza kulis, ale w nietypowej formie zaserwowany:
http://www.youtube.com/watch?v=vOD0AB_xXkM
Także na stronie głównej:
http://www.startrek.pl/article.php?sid=1799

I parodiujące TNG fragmenty Family Guy'a:
http://www.youtube.com/watch?v=s_BX8UjVUvA
http://www.youtube.com/watch?v=MKTTuN3bBoE
Oraz podobne fragmenty parodiujące TOS:
http://www.youtube.com/watch?v=JKRu-xH58E8
http://www.youtube.com/watch?v=4poB-vMnesc
I jeszcze coś takiego:
http://www.youtube.com/watch?v=GPoYEBHp4oU
Wszystko to gwoli pokazania jak wyglądał dotąd Trek-w-interpretacji-MacFarlane'a.

EDIT:
I jeszcze b. obszerny wywiad z producentem The Orville (doedytowany gdzie trza):
https://trekmovie.com/2017/09/04/interview-seth-ma cfarlane-talks-mission-of-the-orville-and-defends- star-trek-tngs-replicators/

Jammer planuje zrecenzować zarówno DSC jak i ORV (bo czeka na obie te serie):
http://www.jammersblog.com/2017/09/06/discovery-an d-orville-plans/

Kapitan Lorca rzekłby "That's the spirit.", a kapitan Mercer dodałby: "I'm thrilled" .


Skoro o recenzjach The Orville mowa... Nadciągają i pozytywne nie są... Teoretycznie można się jeszcze łudzić, że krytycy się nie poznali (zdarza się tak), ale... istnieje poważna obawa, że to jednak będzie zły serial:
http://www.hollywoodreporter.com/review/orville-re view-1035584
http://variety.com/2017/tv/reviews/orville-review- seth-macfarlane-star-trek-fox-1202544522/
http://collider.com/the-orville-review/
http://uproxx.com/sepinwall/the-orville-review-set h-macfarlane/
https://www.usatoday.com/story/life/tv/2017/09/06/ review-seth-macfarlane-the-orville-star-trek-fox/6 33304001/
http://tvline.com/2017/09/05/the-orville-review-fo x-seth-macfarlane-sci-fi-outer-space/
http://www.sfchronicle.com/tv/article/MacFarlane-i s-lost-in-space-with-Orville-12169901.php
http://deadline.com/2017/09/the-orville-review-set h-macfarlane-adrianne-palicki-star-trek-fox-video- 1202162848/
http://www.metacritic.com/tv/the-orville
https://www.rottentomatoes.com/tv/orville/

(Jedyny plus taki, że podobno ORV to bardziej Trek - acz ponoć w stylu najgorszych scenariuszy Bragi - niż Treka parodia.)

Cóż, zrobiłem z tych recenzji newsa:
http://www.startrek.pl/article.php?sid=1801

ps. Rozmowa - o tytułowym serialu - z MacFarlane'm:
http://www.youtube.com/watch?v=Xt1i-314N-o

Jeszcze trochę ORV vs DSC:
http://www.youtube.com/watch?v=wwe-ynSdx0A
http://www.youtube.com/watch?v=jekSow9aw8I
http://www.youtube.com/watch?v=Ivz7Jc3r-s4
http://www.youtube.com/watch?v=7rkGKj4J0fA
http://www.youtube.com/watch?v=2mPsGN7ew9I
I z ostatniego z w/w kanałów YT tylko o ORV:
http://www.youtube.com/watch?v=oqHLDpfRhFk
http://www.youtube.com/watch?v=J2iL8tDskso

EDIT:
Dobra, czasem gdzieś tam ORV pochwalą:
http://abcnews.go.com/Entertainment/wireStory/pick s-falls-prime-time-tv-crop-49489988
http://time.com/4895217/best-new-fall-tv-shows-201 7/

A kto by się przejmował głosem krytyków.
Dziś dowiedziałem się, że wszystkie seriale poprzedniego sezonu, które mnie zaciekawiły są już skasowane:
Braindead, Intercorporated i jeszcze parę innych.

A krytycy nad wyraz dobrze oceniają dzieła nijakie, pisane taśmowo, jak Transformersy czy kolejne filmy JJA.

Toudi


Wiesz, opinia krytyków na jedno ma wpływ: może - jak sam już wspomniałeś - przyczynić się do szybkiego zakończenia serialu (zwł. w przypadkach granicznych, gdy ludzie wytwórnia patrząc na oglądalność sami nie wiedzą co zdecydować, bo ani to wielki sukces, ani wielka klęska).

A ew. koniec ORV - abstrahując od rzeczywistej jakości tego serialu, której jeszcze nie znamy - to w sumie będzie koniec (bolesny i mało estetyczny w dodatku, jeśli ci krytycy jednak mają rację*) pewnej wizji Treka, która już raz umarła wraz z ENT, i nadzieja na której zmartwychwstanie spowodowała, że spora część fandomu tak się na The Orville entuzjastycznie rzuciła.

* Twierdzą zaś, że to nieśmieszna komedia wymieszana bez ładu i składu z niedramatycznym dramatem, najgorszy Trek ever, poziom "Thresholdu", itd.

Ha, zobaczymy co ten serial będzie wart, i na ile się z recenzjami zgodzimy. Bo jak czytam wypowiedzi twórców, to mam wrażenie, że to jednak może być b. przyzwoity niekanoniczny ST, ale jak znów widzę ekranowe dowcipy (choć można odnieść wrażenie, że są tylko dla picu, że ORV tylko parodię udaje, bo CBS nie może według prawa USA parodystów pozwać, a faktycznie MacFarlane i spółka silą się na Treka serio) to odczuwam obawy, że - już same w sobie (i to nawet jeśli taktyczny lukier stanowią) - mogą tę produkcję mocno w dół pociągnąć*.

* Choć podobno jest ich tam znacznie mniej niż się może wydawać, +/- tyle co w trailerach, a większość fabuły jest na poważnie.

Jak mam być szczery: pod względem jakościowym The Orville to dla mnie większa zagadka niż Discovery, na dziś.

kto by się spodziewał negatywnych recenzji ORV no kto.

mozg_kl2

Nie mówmy "Hop!", napływają nowe recki, nadal dalekie od entuzjazmu, ale nieco bardziej pozytywne (doedytowałem je do niusa ):
http://www.newsday.com/entertainment/tv/the-orvill e-review-uneven-star-trek-homage-1.14115836
http://www.avclub.com/what-in-the-world-is-seth-ma cfarlane-s-sci-fi-series-th-1801816792
W zasadzie ich teza jest taka, że to byłby niezły homage i nawet nienajgorsza SF, gdyby serialu nie rozkładał głupi humor i brak definitywnej decyzji czy to ma być na serio czy dla jaj.

A nie zapomnijmy też, że np. Beyond krytykom się nie podobał, a sporej części fandomu - w tym Tobie - owszem.

Aha: ponoć MacFarlane b. zabiega o ściągnięcie swojego kumpla - Patricka Stewarta, by za guest stara robił. Coś takiego z miejsca oglądalność podniesie jakby co.

No to mi narobili smaką, aczkolwiek pewnie to opis na wyrost.

Jeśli chodzi o Orville to wymuszone żarty z trailera mi przypominały humor na poziomie komedii romantycznych, jakby serial był robiony przez kogoś, kto oglądał fragmenty ST na youtube (co innego sama otoczka, statek, wygląd statków).

Jeśli serial jest jednak w stylu Threshold - w miarę na serio (nie wrzucamy do każdej rozmowy w odcinku żartu międzygatunkowego), ale z dziwnymi, mieszającymi w głowie widza motywami to taką parodię ST chciałbym obejrzeć. Nie jeden "mózg Spocka" Trek widział :D

Zresztą ST, zwłaszcza Voyager, potrafił robić komedię :D
https://www.youtube.com/watch?v=Q7isPFBI0JU
Tylko trzeba najpierw ustanowić osobowości postaci, aby było z czego się śmiać, a nie obracać od razu bohaterów w chodzący żart - coś, co sugeruje niestety trailer Orville (kawał o sikaniu).