USS Phoenix
Logo
USS Phoenix forum / Star Trek / Polityczne aluzje
 
Autor Wiadomość
Barusz
Użytkownik
#1 - Wysłana: 2 Sier 2005 19:26:01
Jak się Wam wydaje, czy twórcy trekowych filmów i seriali powinni w nie wplatać odwołania do aktualnej sytułacji politycznej. Czasem czyniono z tego zarzut autorom ENT - Sulibanie nawet z nazwy podobni do Talibów (choć politycznie poprawnie nie wszyscy źli - "Denited"), AIDS ("Stigma" - tam ukazane właśnie jako problem polityczny), równouprawnienie ("Cogenitur"), religijny fanatyzm ("Chosen Realm")... Podobne wypadki miały miejsce już wcześniej (Data w TNG 3x12 "The High Ground" rozważając problem terroryzmu mówi nawet coś w stylu "Z drugiej strony to właśnie podobne działania doprowadziły do zjednoczenia Irlandii w 2029 r." - LOL!!!).

Zjawisko jest często traktowane jako jednoznacznie negatywne, z drugiej jednak strony zbliża punkt widzenia postaci do widzów. Przypomnę także jedną z ostatnich wypowiedzi Ronalda D. Moore'a, z głowy: "Nieszczęściem 'Enterprise' było to, że przez pierwsze dwa sezony opowiadał o problemach nurtujących ludzi w latach 50-60, a gdy potem przeszedł do taraźniejszości było już za późno". A co Wy myślicie?
Anonim
Anonimowy
#2 - Wysłana: 2 Sier 2005 21:17:58
Aluzjom w star treku do aktualnych sytułacji politycznch mówię stanowcze NIE!
tego by jeszcze brakowało tu i tam mniej wiecej to samo tylko inaczej wyglada... hm.. partia polityczna.
Slovaak
Użytkownik
#3 - Wysłana: 2 Sier 2005 21:18:21
To ja byłem.
Pah Wraith
Użytkownik
#4 - Wysłana: 2 Sier 2005 21:34:48
Odcinki takie jak wspominana niedawno przeze mnie Omega Glory są najlepszym dowodem, że do ST nie należy mieszać polityki. Chyba oczywiście że fikcyjnej.

Swoją drogą, na ile DS9 z wątkami narodowo-wyzwoleńczymi jest polityczne?
Barusz
Użytkownik
#5 - Wysłana: 2 Sier 2005 22:03:27
"Omega Glory" to dno, ale w TOSie jest jeszcze np. bardzo ciekawy i jeszcze bardziej bezpośredni "Private Little War".
Pah Wraith
Użytkownik
#6 - Wysłana: 2 Sier 2005 22:36:54
Owszem, ale różnica między tymi dwoma odcinkami jest ogroooomna. Omega to nachalne, wiernopoddańcze, ogłupione spojrzenie na patriotyzm, zaś Private to wezwanie do rozzbrojenia i światowego pokoju.
Iluk
Użytkownik
#7 - Wysłana: 2 Sier 2005 22:42:15
Raczej nie, bo Kirk na końcu replikuje broń, wspomina wojnę koreańską i mówi, że per saldo wyszła ona (ściśle zaangażowanie obu mocarstw) ludzkości na zdrowie. To "Omega..." jest wezwaniem do rozbrojenia (Komi i Janki nie musieli tak skończyć). Więc aluzje tak czy nie?
Pah Wraith
Użytkownik
#8 - Wysłana: 3 Sier 2005 14:41:59
Maiłem na myśli to, że pomysł, wykonanie i treści przenoszone w Omega Glory, spowodowały, że juz nigdy więcej nie obejrzę tego odcinka, bo to głupawa propaganda, niegodna Star Trek. Bardzo w typie większości obecnych filmów z cyklu: historia miłości dwójki bohaterów na tle bohatersko walczących oddziałów amerykańskich chłopców walczących z tymi przebrzydłymi Nazistami/terrorystami/Sowietami/obcymi + prezydent USA na pierwszej linii.
Motyw z Kartą Wolności na końcu, nie wspominając już naiwnego pomysłu z Kamimi (?) i Jankimi...

Co zaś do Private Little war, to ten odcinek bardziej mi się podobał, bo miał IMO lepszy pomysł, bardziej przemyślany scenariusz i nnie buraczył. Widać na tym przykładzie, że da się zrobić politykujący odcinek, ale trzeba być bardzo ostrożnym.

Znając "takt" i "wyczucie" panów B&B, uważam, że na przyszłość należałoby się wstrzymać z podobnymi pomysłami. A już napewno w przypadku nadchodzącego filmu. To jednak wydaje mi sięniestety mało prawdopodobne, bo nie uwierzę, by w filmie osadzonym w 2010 roku obyło się bez propagandy amerykańskiego stylu życia.
Barusz
Użytkownik
#9 - Wysłana: 3 Sier 2005 14:47:09
Doszedłeś więc do tego samego wniosku co ja powyżej - stopień upolitycznienia odcinka ma się sam w sobie nijak do jego fabularnej jakości (tyle że zrobiłeś to w dwóch akapitach). "Private Little War" był obiektywnie bardziej 'propagandowy' niż "Omega Glory".

Więc jak z "upolitycznianiem"? Niezależnie od B&B.
Pah Wraith
Użytkownik
#10 - Wysłana: 3 Sier 2005 14:49:37
Nie.
Q__
Moderator
#11 - Wysłana: 24 Sty 2014 01:09:18
"Only Nixon could go to China":
http://www.bbc.co.uk/news/magazine-25836922
Q__
Moderator
#12 - Wysłana: 8 Wrz 2016 20:54:39
Bernd Schneider jubileuszowo o ewolucji warstwy politycznej ST:
http://www.ex-astris-scientia.org/reports/politica l-trek.htm
Q__
Moderator
#13 - Wysłana: 27 Sier 2018 09:29:21 - Edytowany przez: Q__
Pah Wraith:
Omega Glory

Przypomnijmy sobie finalną przemowę Kirka, która - co ciekawe - Amerykanów raczej zachwyca:
http://www.youtube.com/watch?v=uGO-SldLrNA

Elder: No! No! Only the eyes of a chief may see the Ee'd Plebnista.
Kirk: This was not written for chiefs. (general consternation) Hear me! Hear this! Among my people, we carry many such words as this from many lands, many worlds. Many are equally good and are as well respected, but wherever we have gone, no words have said this thing of importance in quite this way. Look at these three words written larger than the rest, with a special pride never written before or since. Tall words proudly saying We the People. That which you call Ee'd Plebnista was not written for the chiefs or the kings or the warriors or the rich and powerful, but for all the people! Down the centuries, you have slurred the meaning of the words, 'We, the people of the United States, in order to form a more perfect union, establish justice, ensure domestic tranquillity, provide for the common defence, promote the general welfare, and secure the blessings of liberty to ourselves and our posterity, do ordain and establish this constitution.' These words and the words that follow were not written only for the Yangs, but for the Kohms as well!
Cloud: The Kohms?
Kirk: They must apply to everyone or they mean nothing! Do you understand?
Cloud: I do not fully understand, one named Kirk. But the holy words will be obeyed. I swear it.
(Kirk leaves the Yangs to gaze at the old papers with new eyes.)
Spock: There's no question about his guilt, Captain, but does our involvement here also constitute a violation of the Prime Directive?
Kirk: We merely showed them the meaning of what they were fighting for. Liberty and freedom have to be more than just words. Gentlemen, the fighting is over here. I suggest we leave them to discover their history and their liberty.
(Kirk takes one last look at the flag before leaving.)


Wygląda na to, że między rodzimymi obrońcami Konstytucji nie ma Trekerów, bo inaczej takiej gratki jak propagandowe wykorzystanie w/w mowy by nie przepuścili, zwł.., że w konstytucji z 1997 "We The People" też mamy (w brzmieniu "my, Naród Polski"), i byli Kohms też są wśród nas.
 
USS Phoenix forum / Star Trek / Polityczne aluzje

 
Wygenerowane przez miniBB®


© Copyright 2001-2009 by USS Phoenix Team.   Dołącz sidebar Mozilli.   Konfiguruj wygląd.
Część materiałów na tej stronie pochodzi z oryginalnego serwisu USS Solaris za wiedzą i zgodą autorów.
Star Trek, Star Trek The Next Generation, Deep Space Nine, Voyager oraz Enterprise to zastrzeżone znaki towarowe Paramount Pictures.

Pobierz Firefoksa!