Rok 2010 to hardcore. 5 lat w przyszłości (4 jak film się ukaże w przyszłym roku). I to ma być Star Trek? Ja jednak liczę że to głupie ploki.

Smutny jesteś człowiek. Tylko dlatego, że to ja napisałem... Weź na wstrzymanie.

Do czego się ten post odnosi? Wie ktoś?

Odpowiedź na pytanie powyżej: do postu Iluka.
Nie dostrzegłem drugiej strony w tym temacie. A nawet wtredy jeszcze nie było postu Dreamweba.

Skąd wniosek, że nie napisałbym tego, gbyby błąd wytknoł mi ktoś inny?

Przystępuję do asymilacji Bermana .

To nie jest rozsądne. Od tej asymilacji cały Kolektyw może zgłupieć.
1. Ten Locutus to nie ja. Czyżby Kolektyw zrobił jakieś kopie zapasowe mnie? ;)
2. Kolektyw jako taki tak, ale niech Królowa pomysli o mozliwościach jako nowej broni... Berman (sklonowany) na każdym statku... śmiercionośna broń masowego rażenia, rozprzestrzeniana przez samo tylko wywoływanie wrogich statków... Taki Picard powie "on screen" i cały mostek otępiały, patrzy na wymysły Bermana, na ekranie...
Bo mi się taka fabuła zdecydowanie nie podoba... Podróż w czasie dla ratowania.... Celowa... beznadzieja... i jeszcze przed Kirkiem?... Błeee...

Jedno jest w tym przypadku pocieszające : kiedy ten film zrobi klape - a jeśli się ukarze to napewno zrobi ! - będzie można rzec , że od tego momentu z Trekiem moze być juz tylko lepiej...

W sensie, że go nie będzie w ogóle?

Może po paru latach uakrze się jednak kolejna , trekowa seria i wtedy z pewnością będzie jednak lepsza niż to co widzieliśmy ostatnimi czasy oraz to co zamierza nakręcić teraz pan Berman.

to schizofrenia...

Tak , w połowie Berman jest sobą , natomiast jego drugie wcielenie to pan Braga...

Smutny jesteś człowiek. Tylko dlatego, że to ja napisałem... Weź na wstrzymanie.

Można wiedzieć skąd ten wniosek?

W sumie możemy tu podrzucać takie kawałki: http://trekweb.com/articles/2005/08/26/430f1c48c18bd.shtml

"STAR TREK: THE BEGINNING"

Nie!!!!!!! Czy my żyjemy w jakimś Mirror Universe?


"a new prequel to THE ORIGINAL SERIES"

Ciekawe ile ich jeszcze będzie...?


"This would take place just a couple of years after the end of the events in ENTERPRISE but well before the original series, and it would look at the inciting incident that started everything,"

Wojna z Romulanami? Czyżby była iskierka nadzieji?

"STAR TREK: THE BEGINNING"

Ale ich rzuciło na te początki , był ,,Btaman Begins" to i ,,Star Trek" jest Beginning... Coś się zdaje , że dla Treka to będzie jednak raczej koniec niż początek...

A może ironii? Moim zdaniem poprawianie literówek nie przeszkadza, a nawet pomaga...