Brend Spiner zawsze mile widziany

Brent jeszcze milej.

Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

Nieeeee, Dlaczego kolejne wyprawy w czasie....

Streście po polsku fabułe to i ja będe krzyczał : Nie ! Półki co brak mi siły , czasu i umijętności by przetłumaczyć ten tekst... ;)

Rok 2010. Ziemia prawie zniszczona przez wojnę nuklearną i nagle przybywają nasi wybawcy z przyszłości. ŻAŁOSNE! Mają być dwa filmy.
Drugie info mówi że ma być 80 lat przed Kirkiem.

Rzeczywiście nie zapowiada się zbyt obiecująco ...

Rzeczywiście nie zapowiada się zbyt obiecująco ...
To tragedia. Za to Berman jest tak zadowolony z siebie, że uważa, że sposób w jaki fani potraktowali finałowy odcinek Enterprise jest traktowany jest "nie fair". A dowodem tego ma być to że Braga rozmawiał z obsadą serialu o pomyśle na ostatni odcinek i "nie zajeło mu sporo czasu obronienie go". No pewnie, w końcu on jako producent o tym decydował, co powiedział to musieli zagrać. Nie ma to jak samokrytyka
Jak rzeczywiście w swym samouwielbieniu Berman nakreci ST XI z takim scenariuszem jak zapowiada to więcej już nie zobaczymy Star Trek. I mało pocieszające jest to że nie ma siły by nie wyleciał z roboty.

A propos posta Delty: http://www.trektoday.com/news/250705_01.shtml

Złóżmy się na leki dla Bermana. Przecież zdrowy psychicznie człowiek nie wymyśliłby czegoś TAKIEGO.

rok 2010 i ziemia już prawie zniszczona przez wojne nuklearną, hehe a do 2063 jeszcze daleka droga!

Rany ten człowiek chce wszystko zjebać, założe sie że w STXV, o ile nakręcą, to z tym gościem bedze wojna z Klingonami w sojuszu z Borg napadających Ziemie w 2005 a na pomoc przylieci kapt. Archer.

Do Slovaaka .

Lepiej tak nie pisz - Berman zagląda na to forum .
Jeszcze może tak zrobić , jak piszesz .

Spotkamy się w sądzie.

Powyższy post nie jest autorstwem Ricka Bermana .

Może zbieżność nazwisk?

Mój mąż tego nie pisał .

Niech pani się z tym człekiem rozwiedzie , on ma coraz dziwniejsze pomysły, z czasem może sięstać niebespieczny...

No widzisz zawsze ci powtarzałam że ten człowiek jest nieodpowiedni!!!!!

A nie krócej teściowa?

matki, żony i kochanki...

B&B = osioły

A nie osły ?

hmmm... aż cięzko to komentować...

"Osioły!" to ulubione zawołanie jakiegoś podpitego pana, któy "darł mordę" podczas oglądanego przeze mnie w knajpie meczu Wisły z Realem. Było b. zabawnie

Przystępuję do asymilacji Bermana .

To, co chce zaoferować nam Mr. Berman to jakaś paranoja. Ja nie chcę prequeli i podróży w czasie!!!!

Przystępuję do asymilacji Bermana .

To nie jest rozsądne. Od tej asymilacji cały Kolektyw może zgłupieć.

To, co chce zaoferować nam Mr. Berman to jakaś paranoja.

Gorzej, to schizofrenia...

Brent jeszcze milej.

Ludzi którzy wytykają tego typu literówki powinno się z miejsca banować. Piszę to bez cienia ironi.