USS Phoenix
Logo
USS Phoenix forum / Star Trek / Star Trek Slash
 Strona:  ««  1  2  3  »» 
Autor Wiadomość
Jo_anka
Użytkownik
#31 - Wysłana: 1 Paź 2009 21:21:47 - Edytowany przez: Jo_anka
Q__

To pojawia się na ekranie w niczym nie złagodzonej formie - słownictwo oddaje drastyczność scen (obrzydliwości) we wspominanym przeze mnie serialu.

Nie popadajmy w purytanizm, wstydliwość i.... hipokryzję.

Ale jeżeli bardzo Ci na tym zależy:

"chodzi mi o torsje, defekacje, wypatroszanie itp. - Alan Ball nie stosuje taryfy ulgowej"

Wracając do Slasha, to 'parowanie' zawsze wydawało mi się ślepym zaułkiem forumowych dyskusji. Po raz pierwszy zetknęłam się z tym na forach anglojęzycznych w kontekście Janeway/Chacotay w trakcie premiery Voy'a. Był to wątek samo-napędzający się i co ukrywać, dość infantylny. Co więcej na przykładzie J/Ch, można było dobrze prześledzić czym się takie podejście kończy - gigantycznym rozczarowaniem (scenarzyści też śledzą internetowe wpisy).

Widywałam fora gdzie tematyka 'slashu' zdominowała wszystkie inne wątki, znowu przytoczę przykład forów wokół 'True Blood' - tam aktualnie toczy się wojna miedzy zwolennikami (bardziej zwolenniczkami, bo męski rodzynek rzadko się pojawi wśród 'slasherów') dwóch możliwych kombinacji par!
[A Ball zapewne wymyśli trzecią ewentualność!... ]

Wolę od tego nasze kłótnie o stocznie, odwzorowanie Warpu, 'buraki', a nawet XI-stkę! A z nadmiarem slash'u lepiej nie przesadzać!

PS. Queerbot na pewno wspominał o kombinacji Kirk/Spock, bo to legenda na anglojęzycznych forach.
herbata
Użytkownik
#32 - Wysłana: 1 Paź 2009 22:01:01
Oł, jaki odzew. Zapytałam o obecność slasherek na tym forum, bo rzeczywiście slash fiction to domena głównie kobiet, ale jeśli są tu jacyś fani tego gatunku to jestem niezmiernie rada!
I oczywiście, że zostaję na forum.
Myślałam, że wyrażam się zrozumiale, bo założyłam, że fani ST w ogólności będą wiedzieli, że to od homoerotycznych podtekstów w relacji Kirka i Spocka (vide Shore Leave, Amok Time, etc.) wszystko się zaczęło (już pod koniec lat 60-tych pojawiły się pierwsze ziny K/S), TOS jest, można by rzec, kolebką slashu.
Nie wiem, czy wiecie, ale ostatnio (15 września) świętowaliśmy nawet oficjalny Kirk/Spock Day, w rocznicę pierwszej emisji Amok Time.
Ja w temacie slash-fiction, czy szerzej: slash-art siedzę już niemal dekadę (też zaczynałam od mangi), ale w klimaty trekowe wciągnęłam się dopiero kilka miesięcy temu. Nie piszę ff, ale rysuję i właśnie na deviancie nawiązałam większość znajomości z fanami.

No i tyle.


Ach, i jeśli kogoś interesuje pochodzenie terminu "slash" i historia gatunku to odsyłam do artykułu na wiki: o tutaj..

A tutaj możecie znaleźć bardzo ciekawy cykl The Ship's Closet, autorsta niezastąpionej Brittany. Drugi odcinek już jutro XD.
Abigail
Użytkownik
#33 - Wysłana: 1 Paź 2009 22:19:02
herbata

Świetna galeria, Spocka masz już opanowanego do perfekcji
A na dodatek widzę też tam House'a Jakiego programu używasz do rysowania?
Doctor_Who
Użytkownik
#34 - Wysłana: 1 Paź 2009 22:37:49 - Edytowany przez: Doctor_Who
herbata

herbata:
slash fiction to domena głównie kobiet, ale jeśli są tu jacyś fani tego gatunku to jestem niezmiernie rada!

Z tym, że raczej czytam (oglądam) niż tworzę... Ale dzięki, że doceniasz.

herbata:
jeśli kogoś interesuje pochodzenie terminu "slash" i historia gatunku to odsyłam do artykułu na wiki: o tutaj..

Podawałem...

Abigail

Abigail:
A na dodatek widzę też tam House'a

Hilson (House+Wilson)!!! Jeee! Uwielbiam ficki i slashe Hilsonowe...

Właśnie odnośnie House'a shippingi/slashe dominują fan-fiction w 99%, bo to wynika z tematyki serialu - większość fanów nie zna się na tyle na medycynie, by napisać jakiegoś ''lekarskiego'' ficka, więc idą w kierunku związków między bohaterami...

BTW. Linki o pokrewnym bądź co bądź zjawisku - shippingu i ciekawy przyczynek do rozważań Jo_anki o ewolucji słów:

http://en.wikipedia.org/wiki/Shipping_(fandom)

Wszystko zaczęło się od fanów ''X-files'' (znowu, fantastyka górą!).

A tu po raz pierwszy ''shipping'' użyto poza społecznością ''Z archiwum X'':

http://bulbapedia.bulbagarden.net/wiki/Shipping:Ro cketShipping

Nieco zaskakujące .
Q__
Moderator
#35 - Wysłana: 1 Paź 2009 22:39:00 - Edytowany przez: Q__
Jo_anka

Jo_anka:
Nie popadajmy w purytanizm, wstydliwość i.... hipokryzję.

No wiesz, sam na sam nie popadaliśmy ongiś . Ale na forum publicznym...
Doctor_Who
Użytkownik
#36 - Wysłana: 1 Paź 2009 22:42:48
Hm - może tu uwaga do Kaia, ale nie wiem czemu forum nie lubi nawiasów w linkach i

http://en.wikipedia.org/wiki/Shipping_(fandom)

przekierowuje mi na:

http://en.wikipedia.org/wiki/Shipping_(fandom

W każdym razie dopiszcie sobie '')'' do końca linka.

Q__
Moderator
#37 - Wysłana: 1 Paź 2009 22:44:25
Doctor_Who

Zwracałem już na to Kai'owi uwagę. NIestety to wada nowego engine'u i nic się nie da zrobić :]
Jo_anka
Użytkownik
#38 - Wysłana: 1 Paź 2009 22:57:22 - Edytowany przez: Jo_anka
herbata:
interesuje mnie trekowy slash w każdej postaci (głównie jednak TOS i STXI). Każdy pairing, rating, etc.

Voyager i Enterprise:
http://jetcmonkee.tripod.com/

Link wiedzie do fanki parowania w ST - na jej stronach od dawna nic się nie zmieniło - b. dużo stron poświęconych ST zamarło po skasowaniu Entka i bynajmniej się nie odrodziło wraz z ST XI - ale przynajmniej te jej strony nadal są w Necie (co o wielu nie da się powiedzieć, a ich jedyny ślad można znaleść w składach 'martwych' stron).
Q__
Moderator
#39 - Wysłana: 2 Paź 2009 01:30:14 - Edytowany przez: Q__
A może, drogie Panie slasherki, napiszecie coś inspirowanego takim fragmentem "2001 - Odysei kosmicznej":

Jak wszyscy jego towarzysze Bowman nie był żonaty. Wysyłanie w podróż kosmiczną o tak długim okresie trwania ojców rodzin nie byłoby najlepszym pomysłem. I chociaż wiele pań obiecywało czekać do zakończenia ekspedycji, nikt naprawdę w to nie wierzył. Początkowo zarówno Poole, jak i Bowman odbywali raczej intymne rozmowy osobiste raz w tygodniu. Nie sprzyjała im jednak świadomość, że na Ziemi słucha ich wiele uszu. Teraz jednak - mimo że był to dopiero początek lotu - częstotliwość i natężenie emocjonalne rozmów z dziewczętami zaczęły się zmniejszać. Oczekiwali tego. Była to cena, jaką musieli płacić astronauci, podobnie jak kiedyś marynarze. Dawni marynarze mogli jednak szukać pocieszenia w obcych portach, niestety poza Ziemią trudno było znaleźć tropikalne wyspy pełne smagłych tancerek. Lekarze kosmiczni ze zwykłym entuzjazmem doszli do wniosku, że udało im się rozwiązać ten problem. Farmakopeia statku zawierała odpowiednie, choć niezbyt chwalebne substytuty.

i takim oto cytatem z Z. Lwa-Starowicza

Orgazm farmakologiczny. - Polega na pojawianiu się orgazmu w wyniku działania środków pobudzających, narkotyków, alkoholu bez towarzyszącej stymulacji seksualnej.

Komandor Bowman w akcji z... pigułką. No chyba, że wolicie by miał taką partnerkę:
http://pinklove.pl/images/efibLPfUpo4ApEpvyOYnfBRy BxJ3VBa0RskCiAxH-large.jpg
albo taką:
http://marconi210.tripod.com/sztuczna/jak.html


ps. nie wiem co mnie tak na sarkazm wzięło....
Jo_anka
Użytkownik
#40 - Wysłana: 2 Paź 2009 03:55:38
Q__:
A może, drogie Panie slasherki, napiszecie coś inspirowanego takim fragmentem "2001 - Odysei kosmicznej":

"2009 - Odyseję komiczną"?!
Archarachne
Użytkownik
#41 - Wysłana: 2 Paź 2009 09:29:19 - Edytowany przez: Archarachne
Herbato, podziwiam galerię... Sarek jest boski!
A House'a też hołubię, choć wydaje mi się, że bardziej prawdopodobny i tak jest zestaw S&K.
Madame Picard
Moderator
#42 - Wysłana: 2 Paź 2009 15:39:49
herbata

Świetny ten Sarek, taki nietypowy .
Jo_anka
Użytkownik
#43 - Wysłana: 2 Paź 2009 16:20:04 - Edytowany przez: Jo_anka
herbata

Interesująca galeria.
Archarachne
Użytkownik
#44 - Wysłana: 3 Paź 2009 17:25:52
http://www.youtube.com/watch?v=8vqvH4mr2M8&feature =related

To tak a propos tematu Jeden z lepszych.
Doctor_Who
Użytkownik
#45 - Wysłana: 12 Lis 2009 18:46:16
No to ja dla odmiany dam slash z TNG:

http://www.youtube.com/watch?v=7-LDQuj7DHQ
Archarachne
Użytkownik
#46 - Wysłana: 12 Lis 2009 20:22:28
O ile jakimś dziwnym trafem Spirka jestem w stanie sobie wyobrazić, zaakceptować i polubić , o tyle PiQard jest... dziwny. To już prędzej RiQer .

Choć nie, narażę się forumowiczkom...
aanirauta
Użytkownik
#47 - Wysłana: 12 Lis 2009 20:40:35
herbata

Cudna ta galeria (mam na myśli trekową), zaraz zacznę oglądać House'ową ^^ Pamiętam, że jak pierwszy raz zetknęłam się z ideą K/S to mnie niemal apopleksja piorunująca trafiła... a potem stwierdziłam, że coś jest na rzeczy no i dzisiaj nawet mi się ten pomysł podoba
Jo_anka
Użytkownik
#48 - Wysłana: 12 Lis 2009 21:23:15 - Edytowany przez: Jo_anka
aanirauta:
Pamiętam, że jak pierwszy raz zetknęłam się z ideą K/S to mnie niemal apopleksja piorunująca trafiła... a potem stwierdziłam, że coś jest na rzeczy no i dzisiaj nawet mi się ten pomysł podoba

To w takim razie polecam "Raumschiff Surprise. Periode 1." ! I miłośnicy slashu znajdą tam coś dla siebie, i Ci, którzy najchętniej połączyli Universum ST i SW. Dla każdego coś miłego.
IDIC
Użytkownik
#49 - Wysłana: 12 Lis 2009 21:25:36
aanirauta:
Pamiętam, że jak pierwszy raz zetknęłam się z ideą K/S to mnie niemal apopleksja piorunująca trafiła... a potem stwierdziłam, że coś jest na rzeczy no i dzisiaj nawet mi się ten pomysł podoba

no u mnie to nieodmiennie budzi wewnętrzny sprzeciw
ale niektóre slash'e (jak to odmieniać???) lubię
głównie te od gin1119
http://www.youtube.com/watch?v=fABYXsx6M5c
aanirauta
Użytkownik
#50 - Wysłana: 12 Lis 2009 22:11:17
IDIC

Co do budzenia sprzeciwu, to nie ukrywam, że zdecydowanie wolę myśleć przynajmniej o połowie tandemu K/S w kategoriach hetero (chyba wiemy, o kogo chodzi) Ale moje spaczone postrzeganie rzeczywistości lubi raz na jakiś czas zadumać się nad nieograniczoną inwencją twórców (twórczyń? ) fanfików
IDIC
Użytkownik
#51 - Wysłana: 13 Lis 2009 09:06:49
aanirauta:
Ale moje spaczone postrzeganie rzeczywistości lubi raz na jakiś czas zadumać się nad nieograniczoną inwencją twórców (twórczyń? ) fanfików

Zadumać to ja się też lubię
Tyle że nieodmiennie dochodzę wtedy do wniosku, że podłoże tego typu twórczości stanowi stereotyp każący doszukiować się pierwiastka erotyzmu w każdej bliskiej relacji pomiędzy osobnikami tej samej płci
Maura
Użytkownik
#52 - Wysłana: 13 Lis 2009 16:55:08
Pewną rolę odgrywa tu choćby jedna z rozmów uświadamiających kpt.Kirka z Charliem. Która uroczo dowodzi, że kapitan prawdopodobnie miał doświadczenia z obiema płciami.
IDIC
Użytkownik
#53 - Wysłana: 13 Lis 2009 17:59:08
Maura:
Pewną rolę odgrywa tu choćby jedna z rozmów uświadamiających kpt.Kirka z Charliem. Która uroczo dowodzi, że kapitan prawdopodobnie miał doświadczenia z obiema płciami.


oglądałam ten odcinek dość dawno temu, ale chyba żadna z wypowiedzianych wtedy kwestii nie niosła za sobą (nawet w podtekście) takiej treści
z tym, że - zastrzegam - serial oglądałam wspólnie z synem = z polskim lektorem
może był jakiś podtekst w oryginalnej wersji językowej, nie zachowany w tłumaczeniu
Maura
Użytkownik
#54 - Wysłana: 13 Lis 2009 19:18:35 - Edytowany przez: Maura
IDIC
Oglądałam po angielsku. Chodzi o moment, kiedy Charlie przyszedł po wyjaśnienia, dlaczego Ms Rand nie podobało się klepnięcie w pośladki. Kapitan stropił się, a potem zaczął tłumaczyć wyraźnie zmieszany: "Widzisz Charlie - mężczyzna i kobieta to zupełnie co innego. Wobec kobiety należy zachowywać się inaczej niż wobec mężczyzny."
Madame Picard
Moderator
#55 - Wysłana: 13 Lis 2009 19:43:53
Maura

Wniosek z tych słów taki, że zdaniem Kirka można mężczyzn klepać w pośladki .
Maura
Użytkownik
#56 - Wysłana: 13 Lis 2009 21:14:19
Madame Picard
No właśnie - a jak mi wiadomo, u dwójki dorosłych osób jest to zachowanie erotyczne .
IDIC
Użytkownik
#57 - Wysłana: 13 Lis 2009 21:30:51
Maura:
Oglądałam po angielsku. Chodzi o moment, kiedy Charlie przyszedł po wyjaśnienia, dlaczego Ms Rand nie podobało się klepnięcie w pośladki. Kapitan stropił się, a potem zaczął tłumaczyć wyraźnie zmieszany: "Widzisz Charlie - mężczyzna i kobieta to zupełnie co innego. Wobec kobiety należy zachowywać się inaczej niż wobec mężczyzny."

Obejrzałam przed chwilą na youtube
i nadal nie widzę podtekstu!
ja wypowiedź Kirka odczytuję w ten sposób, że w kontaktach pomiędzy mężczynami pewna obcesowość jest dopuszczalna, a kobiety należy traktować delikatnie
Maura
Użytkownik
#58 - Wysłana: 13 Lis 2009 21:59:44
IDIC
Cóż - różnimy się w odbiorze. Zawsze można zapytać autora scenariusza, jeśli jeszcze żyje, gdyby kogokolwiek bardziej zainteresowała ta ciekawostka. W co wątpię. Bo - co to ma właściwie za znaczenie, jakiej orientacji jest bohater czegoś, co zakładamy, że nie jest romansem?
IDIC
Użytkownik
#59 - Wysłana: 13 Lis 2009 22:27:45
Maura:
Zawsze można zapytać autora scenariusza, jeśli jeszcze żyje, gdyby kogokolwiek bardziej zainteresowała ta ciekawostka. W co wątpię. Bo - co to ma właściwie za znaczenie, jakiej orientacji jest bohater czegoś, co zakładamy, że nie jest romansem?

Naturalnie, że dalsze drążenie nie ma sensu
Sprawa zaciekawiła mnie, ponieważ pomyślalam, że pominęłam coś ewidentnego
widzę jednak, że nie, w związku z czym z ulga pozostanę przy swoim dotychczasowym przekonaniu, że obydwu panów łączy czysta przyjaźń
aanirauta
Użytkownik
#60 - Wysłana: 13 Lis 2009 23:23:43
IDIC
Maura

Jeśli dobrze pamiętam, to Charlie klepnął yeoman Barbie właśnie dlatego, że sam wcześniej podpatrzył to zachowanie u dwóch facetów - wcześniej w odcinku jest scenka, w której Charlie snuje się po pokładach i widzi, jak jeden załogant drugiego po tyłku klepie zapowiadając, że spotkają się później. A jakiego typu relacja między tymi dwoma panami zachodziła to już zupełnie insza inszość
 Strona:  ««  1  2  3  »» 
USS Phoenix forum / Star Trek / Star Trek Slash

 
Wygenerowane przez miniBB®


© Copyright 2001-2009 by USS Phoenix Team.   Dołącz sidebar Mozilli.   Konfiguruj wygląd.
Część materiałów na tej stronie pochodzi z oryginalnego serwisu USS Solaris za wiedzą i zgodą autorów.
Star Trek, Star Trek The Next Generation, Deep Space Nine, Voyager oraz Enterprise to zastrzeżone znaki towarowe Paramount Pictures.

Pobierz Firefoksa!