mozg_kl2:
To inna inszosc. Polska szkola filmu daje o sobie znac.
Coś tam się powoli zmienia. Np. podobała mi się Karbala - biedny, ale nawet udanie to maskujący akcyjniak, w dodatku nie głupi i na faktach. Widać, że gdyby reżyser dostał więcej kasy nie zmarnowałaby się.
reyden:
Obstawiam też że gaże "aktorów" są sporo mniejsze .
Ale to akurat widać. Tzn. nie koniecznie jestem przekonany, że talent aktorski to jest coś wartego gaży hollywoodzkiej śmietanki, ale np. Axanar pokazał, że choćby nierozpoznawalny, ale jednak profesjonalny aktor robi dużą różnicę.