USS Phoenix
Logo
USS Phoenix forum / Star Trek / Pomysły na nowy Star Trek
 Strona:  ««  1  2  ...  24  25  26  27  28  29  30  31  »» 
Autor Wiadomość
Elaan
Użytkownik
#751 - Wysłana: 14 Mar 2013 15:35:30 - Edytowany przez: Elaan
Mav

Post wyedytowany przez autorkę.
Q__
Moderator
#752 - Wysłana: 14 Mar 2013 16:06:52 - Edytowany przez: Q__
Mav

Mav:
Nieładnie wyrwałeś te cechy od postaci Petere, czyniąc je wolnymi, gdzie w oczywisty sposób nie są niczym złym... Nie wiem czy to celowa zagranie z Twojej strony, abym popełnił błąd i mógłbyś mi potem dopiec?

To moja arcypodstępna zagrywka mająca Ci pokazać, że oceniasz niewinne cechy przez pryzmat homoseksualizmu ich posiadacza, czyli nie w nich rzecz, a w Twojej postawie.

Widząc np. na ekranie tego pana:

I dowiedziawszy się, że jest heteroseksualistą przyjmiesz zapewne rzecz spokojnie (ot, moda ewoluowała) oceniając najwyżej czy dany styl ubioru Ci podchodzi... Jeśli zaś usłyszysz, że jest gejem - przypuścisz atak.
Nie widzisz w swoim podejściu uprzedzenia?

Mav:
Coś kręcisz Wszystko już wytłumaczyłem

Ni członka męskiego, za przeproszeniem... Nie wyjaśniłeś dlaczego skoro, co sam przyznajesz, w realnym życiu trafiają się kobiety-świetni-dowódcy czy kobiety-urodzeni-liderzy, nie możemy zobaczyć takiej postaci w Treku, być może ustanawiającej nawet nowy archetyp.
Mav
Użytkownik
#753 - Wysłana: 14 Mar 2013 17:49:29 - Edytowany przez: Mav
Q__:
To moja arcypodstępna zagrywka mająca Ci pokazać, że oceniasz niewinne cechy przez pryzmat homoseksualizmu ich posiadacza, czyli nie w nich rzecz, a w Twojej postawie.

Za bardzo skupiasz się na mojej osobie. Ludzie są uprzedzeni, ludzie są więźniami stereotypów... Nie wszyscy, ale to ci właśnie uprzedzeni stanowią problem i to ich chcemy zmienić, tak? Ja nie napisałem o fryzurze Petere bo ja jetem uprzedzony, ale dlatego, że wielu ludzi jest i taka postać na nich żle zadziała, bo nie skruszy betonowego postrzegania przez nich gejów ani też przez takie łóżkowe sceny nie wzbudzi ich sympatii.

Dlatego najlepiej by było gdyby Peter Kirk był typem macho, a inny załogant, heteroseksualny, takim ładnym chłopakiem z wyszukaną fryzurką, wrażliwym romantykiem (o czym sam dzisiaj pisałeś), to by zburzyło świat homofobów, dając im do myślenia.

Q__:
Ni członka męskiego, za przeproszeniem... Nie wyjaśniłeś dlaczego skoro, co sam przyznajesz, w realnym życiu trafiają się kobiety-świetni-dowódcy czy kobiety-urodzeni-liderzy, nie możemy zobaczyć takiej postaci w Treku, być może ustanawiającej nawet nowy archetyp.

Wyjaśniłem już to wyczerpująco... W zasadzie to cała dyskusja kapita vs kapitanka się o to rozbijała dlaczego wole kapitana... Czytanie ze zrozumieniem się kłania Nigdzie nie napisałem, że nie może być, tylko że wolałbym kapitana... Powoływałem się na to, że pomimo iż są kobiety, które się do tego nadają to odsetek mężczyzn jest zdecydowanie większy, więc i zdecydowana większość kapitanów to mężczyźni, więc i ludziom w podświadomości kapitan się kojarzy z mężczyzną, co daje takiej postaci większą akceptacje widza, a co za tym idzie możliwość większego oddziaływania na niego, m.in. przez bycie bardziej prawdopodobnym.

Elaan:
Który mieści się w Twoim widzeniu świata?

Elaan, szczerze to nie wiem o co Ci chodzi Może właśnie wyszedłem na głupka, ale jakoś nie załapałem.
Q__
Moderator
#754 - Wysłana: 14 Mar 2013 18:25:39
Mav

Mav:
Dlatego najlepiej by było gdyby Peter Kirk był typem macho, a inny załogant, heteroseksualny, takim ładnym chłopakiem z wyszukaną fryzurką, wrażliwym romantykiem... To by zburzyło świat homofobów, dając im do myślenia.

Z tym się - o dziwo - zgodzę.

Mav:
W zasadzie to cała dyskusja kapita vs kapitanka się o to rozbijała dlaczego wole kapitana...

Tylko widzisz... Stworzenie postaci kapitana, nawet tak genialnej jak Picard, czy tak sympatycznej jak Kirk czy Sisko w "Explorers" owszem wymaga sztuki, ale jest jednak łatwiejsze, o bazuje na pewnych przyzwyczajeniach widza. Tymczasem stworzenie postaci nietypowej w chwili powstania, która ustanowi pewien wzorzec to dopiero jest sztuka. Spójrz na Ripley w wydaniu Camerona ustanowiła wzorzec według którego powstały Sarah Connor z T2 czy "Mace" z "Dziwnych dni", ale szło to dalej i teraz masz kilka fajnych pań w nBSG i Kaśkę w "Year of Hell".

Poza tym nie o to się rozbija, bo zszedłeś na temat tego co sądzisz o statystycznych kwalifikacjach kobiet, co dla sprawy istotne nie było...

(Zdaje mi się, czy kręcimy się w kółko?)

ps. Aby Cię trochę podrażnić:

Co byś powiedział na taką scenkę w kanonie?
Mav
Użytkownik
#755 - Wysłana: 14 Mar 2013 19:37:49 - Edytowany przez: Mav
Q__:
o dziwo

Nie ma co się dziwić, bo akurat w kwestii Treka to się zgadzamy w zasadzie ze wszystkim. Tylko postać Petera stałą się kością niezgody

Q__:
Tylko widzisz... Stworzenie postaci kapitana, nawet tak genialnej jak Picard, czy tak sympatycznej jak Kirk czy Sisko w "Explorers" owszem wymaga sztuki, ale jest jednak łatwiejsze, o bazuje na pewnych przyzwyczajeniach widza. Tymczasem stworzenie postaci nietypowej w chwili powstania, która ustanowi pewien wzorzec to dopiero jest sztuka. Spójrz na Ripley w wydaniu Camerona ustanowiła wzorzec według którego powstały Sarah Connor z T2 czy "Mace" z "Dziwnych dni", ale szło to dalej i teraz masz kilka fajnych pań w nBSG i Kaśkę w "Year of Hell".

Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby stworzyć taką kobiecą postać, bez tworzenia jej kapitanem... Można upiec dwie pieczenie na jednym ogniu - stworzyć kapitana i np. kobietę Admirał, która pełniłaby rolę podobną do Admirała Forresta z ENT.

Q__:
Poza tym nie o to się rozbija, bo zszedłeś na temat tego co sądzisz o statystycznych kwalifikacjach kobiet, co dla sprawy istotne nie było...

Bo nie chciałem być gołosłowny i uzasadnić, dlaczego uważam kobiety za mniej predysponowane do roli kapitana... Stąd ta analiza o bardziej emocjonalnym sposobie myślenia, hormonach itd. Tylko łatwo było zepchnąć moje argumenty do kategorii seksizmu.

Q__:
(Zdaje mi się, czy kręcimy się w kółko?)

Tak

Q__:
Co byś powiedział na taką scenkę w kanonie?

W TNG? Że niby Picard z Beverly?
Elaan
Użytkownik
#756 - Wysłana: 14 Mar 2013 19:52:44
Mav:
Może właśnie wyszedłem na głupka, ale jakoś nie załapałem.

Nie wiem, czy wyszedłeś na głupka, nie mnie to oceniać.

A zdjęcia te są przykładem terapii szokowej w sferze kultury, łamiącej jeden ze stereotypów, czy też kanonów, najgłębiej zakorzenionych w ludzkiej świadomości.
A może nawet więcej niż jeden.
Ciekawa byłam, jak się do tego odniesiesz, wziąwszy pod uwagę Twoje przekonanie o pozytywnej sile oddziaływania stereotypu.
Czy takie radykalne jego zaprzeczenie nie wnosi do ludzkiej świadomości nic pozytywnego?
Mav
Użytkownik
#757 - Wysłana: 14 Mar 2013 20:27:31 - Edytowany przez: Mav
Elaan

Ale co maja symbolizowac te zdjecia? Nadal nie wiem o jaki konkretnie przekaz tam chodzi
Elaan
Użytkownik
#758 - Wysłana: 14 Mar 2013 20:39:41
Mav:
Nadal nie wiem o jaki konkretnie przekaz tam chodzi

Wiesz co? Jakoś nie chce mi się już tego ciągnąć.
Zrobimy tak: ja wyedytuję te zdjęcia, a Ty przestań się nad nimi zastanawiać, dobrze?
Mav
Użytkownik
#759 - Wysłana: 14 Mar 2013 23:45:49 - Edytowany przez: Mav
Elaan:
Wiesz co? Jakoś nie chce mi się już tego ciągnąć.
Zrobimy tak: ja wyedytuję te zdjęcia, a Ty przestań się nad nimi zastanawiać, dobrze?

Ale dlaczego! Teraz to już w ogóle będzie mnie to męczyć... Wiesz, może tak jakoś mnie to nie załapało, bo ogólnie nie biorę zbyt poważnie rzeźb wszelkiego rodzaj... Same w sobie są często dla mnie czymś dziwacznym, czymś, czego nie chcę mi się rozszyfrowywać. Może się to brać z tego, że mieszkam w dzielnicy blokowisk komunistycznych, takich ja z Alternatyw A na takich osiedlach są co jakiś czas dziwne rzeźby z betonu... Jakaś dziwna matka z dziwnym dzieckiem itd. Już od dziecka ich nie lubiłem i nie rozumiałem po co one i co mają przekazywać. Pewnie dlatego te zdjęcie co pokazałaś, nie zadziałały na mnie.
Elaan
Użytkownik
#760 - Wysłana: 15 Mar 2013 10:17:29
Mav:
Ale dlaczego! Teraz to już w ogóle będzie mnie to męczyć...

Po prostu daj sobie z tym spokój. Nie ma sensu do tego wracać.
Skoro lepiej radzisz sobie z interpretacją tekstu, aniżeli obrazu, to o ile się orientuję, jest to cecha wrodzona i otoczenie nie ma na to wpływu.
Mav
Użytkownik
#761 - Wysłana: 15 Mar 2013 11:24:11 - Edytowany przez: Mav
Elaan:
Skoro lepiej radzisz sobie z interpretacją tekstu, aniżeli obrazu, to o ile się orientuję, jest to cecha wrodzona i otoczenie nie ma na to wpływu.

Nie nie, tu chodzi tylko o rzeźby, a nie ogólnie o obrazy. Po prostu rzeźby mnie nie interesują i nie traktuję ich poważnie, nie lubię. Uraz przez artystów z komuny, co to ozdobili osiedla tymi dziwactwami

Masz przykłady tej twórczości

s

s1

s3

s4

Zobacz, z czym obcowałem w dzieciństwie Chyba mam prawo nie lubić i nie chcieć analizować rzeźb? Jak chciałaś mi zrobić terapie szokową to Ci się w sumie udało, rzeżbowa trauma z dzieciństwa wróciła
Elaan
Użytkownik
#762 - Wysłana: 15 Mar 2013 17:16:28
Mav

Ponieważ to nie jest odpowiedni temat na taką rozmowę, proponuję, byś poprosił Moderację o przeniesienie tego posta [lub sam dokonał edycji] do np. "Kawiarenki...", i tam chętnie Ci odpowiem.
Mav
Użytkownik
#763 - Wysłana: 15 Mar 2013 17:18:36
Elaan:
Ponieważ to nie jest odpowiedni temat na taką rozmowę, proponuję, byś poprosił Moderację o przeniesienie tego posta [lub sam dokonał edycji] do np. "Kawiarenki...", i tam chętnie Ci odpowiem.

Po prostu odpowiedz w kawiarence, bez przenoszenia czegokolwiek stąd.
Q__
Moderator
#764 - Wysłana: 15 Mar 2013 17:30:54
Elaan

Moderacja nie ma możliwości przenoszenia... :]
Elaan
Użytkownik
#765 - Wysłana: 15 Mar 2013 18:02:32
Q__:
Moderacja nie ma możliwości przenoszenia...

Ta Moderacja to jednak biedna jest... (westchnienie współczucia)
Q__
Moderator
#766 - Wysłana: 16 Mar 2013 16:13:06 - Edytowany przez: Q__
Mam pomysła, jak mawiał F. Kiepski (nie mylić z F. Lipskim)... Na serial wychodzący naprzeciw mizoginii Mav'a...
Wyobraźcie sobie: Warship Voyager (vide VOY "Living Witness"), ostatni podryg Terran Empire, pod dowództwem mirror Kaśki J. vs. sypiący się Sojusz Klingońsko-Cardassiański (patrz mirrorowe odcinki DS9), pod przywództwem mirror Kiry Nerys (która sięgnęła po władzę nad nim po śmierci regenta Worfa).
Polski tytuł może być zapożyczony z przekładu jednej powieści z cyklu alienowego - "Wojna samic" (by było bardziej mizoginistycznie).

A jeśli Mavowi będzie tego mało, by znienawidził nowy serial, to Janeway może trzymać na łańcuchu, w roli love slave'a schorowanego, artretycznego Picarda (z zachowanymi locutusowymi implantami Borg, by było bardziej fetyszystycznie).
Picard
Użytkownik
#767 - Wysłana: 16 Mar 2013 16:27:35 - Edytowany przez: Picard
Q__:
Hmmm... Mav nam dowodzi, że Trek powinien być cokolwiek seksistowski (i homofobiczny), a pokazywanie kobiet-kapitanów GF to przesada

No to bzdury pisze. Przypominam tez, że mizoginia i homofobia jest sprzeczna z regulaminem forum.

Mav:
Mysli, ze kobiety sa mniej predysponowane do bycia kapitanem - seksista, zacofany, mizoginista!

Bo w tym przypadku tak jest. Czemu to kobiety nie mogły by pełnić roli dowódczej? Podaj sensowny argument. Przypominasz mi tego oficera GF, który nie chciał podporządkować się Dacie, bo argumentował - zresztą błędnie jak się przekonaliśmy, że android nie nadaje się na dowódce okrętu. To co głosisz jest zasadniczo sprzeczne z duchem Treka, jeśli czegoś w nim brakuje to właśnie większej ilości - lepiej napisanych i nie traktowanych jak obiekty seksualne! - kobiet na stanowiskach kierowniczych. Szkoda, że VOY stanowił w tej kwestii spory zawód jako, iż kapitan Janeway była w dużej mierze niekompetentna, a 7 z 9 była raczej traktowana jak ukłon w stronę śliniących sie fanbojów niż pełnokrwistą postać.

Elaan:
Całkowicie się z nim nie zgadzam, uważam bowiem, że Trek stał się tym czym jest dzięki temu, iż od samych swoich początków starał się przełamywać społeczne i kulturowe stereotypy i przesądy swoich czasów.
Niestety, Mav jest odporny na przykłady i argumentację.
Mówiąc delikatnie, różnice biologiczne przesłaniają mu inne aspekty tej sprawy.

Też się z nim nie zgadzam. Widać oglądał Treka ale nie rozumiał o czym ów serial opowiadał. Jest odporny na argumentacje? A to Ci niespodzianka, nigdy bym sie tego po nim nie spodziewał.

P.S Nienawidzę seksizmu i innych przejawów dyskryminacji. Wstydź się Mav!

A WOGÓLE TO PROPONUJE ZAŁOŻYĆ TEMAT KAPITAN VS. PANI KAPITAN - KTO LEPSZY I DLACZEGO?
I jakaś sonda na stronie głównej.
Mav
Użytkownik
#768 - Wysłana: 16 Mar 2013 17:49:01 - Edytowany przez: Mav
Picard:
P.S Nienawidzę seksizmu i innych przejawów dyskryminacji. Wstydź się Mav!

Nie będę tłumaczył po raz kolejny, jak nie dociera, to już nie mój problem.


Jesteście wzorcowym przykładem zjawiska "Rasizmu odwrotnego" Od razu robicie z człowieka seksistę, homofoba itd. Do tego stopnia jesteście uprzedzeni, że nawet kilkukrotne moje tłumaczenie, iż nie uważam kobiet za gorsze itd. w ogóle do Was nie dociera.

To zjawisko pomaga Europie dążyć do wojny etnicznej, która może wybuchnąć już za kilkanaście lat:http://narodowykwidzyn.wordpress.com/2010/01/30/ra sizm-odwrotny/
Q__
Moderator
#769 - Wysłana: 16 Mar 2013 19:09:19 - Edytowany przez: Q__
Mav

Mav:
Jesteście wzorcowym przykładem zjawiska "Rasizmu odwrotnego"

O, przepraszam... Zbyt wiele razy krytykowałem postacie Sisko i Chakotay'a bym miał się tłumaczyć z tego zarzutu.

(I proszę nie robić politycznych offtopów poza stosownym topicem, bo grozi ban 24h.)

ps. I jeszcze a'propos tego o czym wspomniał Korrd:
Korrd:
Chyba nie doceniasz znaczenia głównego oficera medycznego, który przeciez na pewno jest nie mniej istotny niż główny inżynier czy szef ochrony.

Wymieniałeś funkcję CMO jako zawód "kobiecy", a przecież, choć obecnie większość lekarzy bodaj stanową kobiety, to w XIX wiek zawód ten uchodził za 100% "męski" i tu nie trzeba nawet przeprowadzać misternych dowodów, starczy przypomnieć serialinę o doctor Quinn...
Elaan
Użytkownik
#770 - Wysłana: 16 Mar 2013 20:28:49
Q__

Janeway kontra Nerys? Całkiem nieźle to brzmi.

Q__:
Janeway może trzymać na łańcuchu, w roli love slave'a schorowanego, artretycznego Picarda

A cóż byłby z niego za pożytek? A i ozdoba żadna.
Co innego Tuvok, żywy dowód, że kobiecej władzy i przewrotności nawet logika się nie oprze.

Picard:
A W OGÓLE TO PROPONUJE ZAŁOŻYĆ TEMAT KAPITAN VS. PANI KAPITAN - KTO LEPSZY I DLACZEGO?

Dyskusja w takim temacie mogłaby być ciekawa.
Q__
Moderator
#771 - Wysłana: 16 Mar 2013 21:48:17 - Edytowany przez: Q__
Elaan

Elaan:
Dyskusja w takim temacie mogłaby być ciekawa.

To zapraszam:
http://www.startrek.pl/forum/index.php?action=vthr ead&forum=8&topic=3531
Picard
Użytkownik
#772 - Wysłana: 17 Mar 2013 11:37:38 - Edytowany przez: Picard
Mav:
Jesteście wzorcowym przykładem zjawiska "Rasizmu odwrotnego" Od razu robicie z człowieka seksistę, homofoba itd. Do tego stopnia jesteście uprzedzeni, że nawet kilkukrotne moje tłumaczenie, iż nie uważam kobiet za gorsze itd. w ogóle do Was nie dociera.

Bo wybacz tak się zachowujesz w tym przypadku - odbierasz z automatu kobietą prawo do dowodzenia nie zważając na to czy dana osoba ma cechy potrzebne dowódcy czy też nie, patrzysz na tą kwestię wyłącznie przez pryzmat płci co zdaje się właśnie dowodzić twoich głęboko zakorzenionych uprzedzeń. Każdy przypadek powinien być rozpatrzony osobno, jednostkowo, powinno się sprawdzić, czy dana osoba do konkretnej funkcji się nadaje bez spoglądania na rasę tej osoby, na jej orientacje seksualną, płeć czy też przekonania religie czy polityczne. To jest prawdziwie humanistyczne podejście do tematu, a co więcej jest to jedyne sprawiedliwe podejście do sprawy.

Co więcej zapytałem się Ciebie grzecznie z czego wnioskujesz, że to kobiety są rzekomo podatniejsze na stres, na jakie badania się powołujesz? Nie dostałem w tej kwestii odpowiedzi. Ja osobiście spotkałem się wręcz z przeciwnym twierdzeniem:

Psychologowie pracy podkreślają zalety kobiet na rynku pracy. Są one odporniejsze na stres, lepiej zorganizowane, mniej konfliktowe, bardziej nastawione na współpracę w grupie - czytamy w "DGP".

Mav:
Twierdzi, ze muzulmanie nie sa tolerancyjni - ksenofob, nazista!

Pewnie, natomiast księża to pedofile a Polacy to pijacy i złodzieje. Stosujesz daleko posunięte uogólnienia. I kto tu pisał niedawno, że na podstawie gupy Romulan wyciągam wnioski na temat całego ich społeczeństwa? gdybyś napisał, że Islam jest z natury rzeczy nietolerancyjną religią - bo jest - wtedy nie miał bym Ci nic do zarzucenia.

Mav:
Ktos nie lubi recenzji Raczka - homofob!

Zależy co masz temu Raczkowi do zarzucenia? Czy masz konkretne merytoryczne zarzuty względem jego recenzji, czy też może właśnie nie lubisz wypowiedzi, pisaniny geja?

Mav:
Mysli, ze kobiety sa mniej predysponowane do bycia kapitanem - seksista, zacofany, mizoginista!

Udowodni czemu niby ma tak być! Szczególnie w kontekście uniwersum Star Treka!
Q__
Moderator
#773 - Wysłana: 17 Mar 2013 12:09:17
Picard

Swoją drogą: ani kobiety, ani geje nie znajdują łaski w jego oczach... Biedny ten Mav .

(PB NMSP.)
Eviva
Użytkownik
#774 - Wysłana: 17 Mar 2013 12:17:27
Q__:
ani kobiety, ani geje nie znajdują łaski w jego oczach

...ani goje...
Elaan
Użytkownik
#775 - Wysłana: 17 Mar 2013 13:37:37
Q__:
Swoją drogą: ani kobiety, ani geje nie znajdują łaski w jego oczach...

Eviva:
...ani goje...

A co z łysymi, leworęcznymi, piegowatymi i cyklistami?
Picard
Użytkownik
#776 - Wysłana: 17 Mar 2013 13:51:35
Eviva:
...ani goje...

Heee? To on jest Żydem, że nie lubi nie-Żydów?
Eviva
Użytkownik
#777 - Wysłana: 17 Mar 2013 17:44:18
Picard

Kto go tam wie... Dzisiaj nikogo nie można być pewnym.

- Panie Spock, czy wszyscy Wolkanie mają takie piękne, spiczaste uszy?
- Nie, siostro Chapel. Tylko Żydzi.
Korrd
Użytkownik
#778 - Wysłana: 17 Mar 2013 18:27:07
Q__:
Wymieniałeś funkcję CMO jako zawód "kobiecy", a przecież, choć obecnie większość lekarzy bodaj stanową kobiety, to w XIX wiek zawód ten uchodził za 100% "męski" i tu nie trzeba nawet przeprowadzać misternych dowodów, starczy przypomnieć serialinę o doctor Quinn...

Nie chodziło o to, że to "kobiecy" zawód, tylko przytoczyłem to jako przykład kobiety na ważnym stanowisku w TNG.
Q__
Moderator
#779 - Wysłana: 17 Mar 2013 21:02:26 - Edytowany przez: Q__
Korrd:
Nie chodziło o to, że to "kobiecy" zawód, tylko przytoczyłem to jako przykład kobiety na ważnym stanowisku w TNG.

Spokojnie. Nie stawiaj osłon, nie w Ciebie bowiem celowałem, a w Mava.

ps. Wracając do tematu:
http://www.youtube.com/watch?v=m6caY3fBzl0
Co powiecie na takiego drramata?
CrazySquare
Użytkownik
#780 - Wysłana: 18 Mar 2013 00:37:03 - Edytowany przez: CrazySquare
Q__

Mav może biedny, ale w jednym ma rację. Zapodaj Picardowi temat łotewskiego SS i już wszystko ocenił, już wszystko wie, o wszystkim postanowił wszystko rozstrzygnął. To takiego autoramentu gość. Bardzo oddany racjonalizmowi, póki ten nie sprzecza się z jego wizją świata. Takie rozumowania tu przedstawia. Pokłońmy się zatem? Czy tak?

BTW. Jestem były Kor, albo zapomniałem hasła i loginu, albo usunąłeś go, nie istotne. Mam zamiar zachowywać się poprawnie, co nie oznacza, że będę pobłażał ogólnym opiniom.

I ogólnie przepraszam za swoje wcześniejsze zachowanie, miałem zły okres w życiu, poniosło mnie. Szczególnie Ciebie Q__ przepraszam, bo nie zasłużyłeś niczym, tylko moim odchyłem.

/// Żeby nie było, ja nie zamierzam rozmawiać o polityce. Chodzi tylko o to, że dla pewnych osób samo zawołanie, naszywka, gest, są już oceną. I tylko tyle chciałem tu powiedzieć.
 Strona:  ««  1  2  ...  24  25  26  27  28  29  30  31  »» 
USS Phoenix forum / Star Trek / Pomysły na nowy Star Trek

 
Wygenerowane przez miniBB®


© Copyright 2001-2009 by USS Phoenix Team.   Dołącz sidebar Mozilli.   Konfiguruj wygląd.
Część materiałów na tej stronie pochodzi z oryginalnego serwisu USS Solaris za wiedzą i zgodą autorów.
Star Trek, Star Trek The Next Generation, Deep Space Nine, Voyager oraz Enterprise to zastrzeżone znaki towarowe Paramount Pictures.

Pobierz Firefoksa!