Natkonołem sie w sieci na fragment czegos co zapowiada sie na ciekawy fan film - dobre dialogii, dosc mroczny motyw psychologiczny i nie najgorsza animacja, chodź dobor glosow niespacjalny:
http://www.stage6.com/user/Digital_Jedi/video/1814 122/Star-Trek:-Aurora-(2-of-4)---Original-CGI-Film -by-Tim-Vining

Picard

I znów dubel. (Był temat "Trewkowe produkcje fanów")

na horizonie chociażby jest spora dawka linków

Było czy nie było, film wyglada na swietna produkcje - otp czesc pierwsza, mam nadzieje,ze znajde pozostale:
http://www.stage6.com/user/Digital_Jedi/video/1290 426/Star-Trek:-Aurora-(1-of-4)---Original-CGI-Film -by-Tim-Vining

Picard

film wyglada na swietna produkcje

Strona projektu:
http://www.auroratrek.com/

Picard
Widziałem oba odcinki - pierwszy już chyba od roku jest - spóźniłeś się.

Szczerze mówiąc nic specjalnego - choć graficznie jest poprawne. Historyjka nie porywa - jakieś wspomnienia, właściwie to nic się nie dzieje. Może próbowano zrobić z tego treka psychologicznego, ale IMHO nawet w tej dziedzinie zawodzi.

Domko

Może próbowano zrobić z tego treka psychologicznego

Na stronbie projektu reklamują się innymi walorami... historii...

Te "walory" to są główni i jedyni bohaterowie tego mini-serialu. Cienkie i słabe jak dla mnie - Star Trek jest tylko tłem - mogłoby to się dziać w sumie gdziekolwiek.

Domko

mogłoby to się dziać w sumie gdziekolwiek

I mundurów nie noszą...

Bo niby to przygody prywatnego statku - takich najemniczek (choć nie widziałem jeszcze ani jednego zadania w ich wykonaniu przez dwa odcinki).

Domko

Szczerze mówiąc nic specjalnego

widać,ze gusta sa bardzo rozne bo mnie ten film pozytywnie zaskoczyl - graficznie wykonanie nie jest zle, a historia ciekawa po pierwsze dlatego,ze pokazauje dzieje ludzi nie zwiazanych w Flota, dwa zawiera ciekawy i dosc mroczny jak na ST watek psychologiczny. Dialogi tez sa dobrze napisane - podsumowujac jak dla mnie film lepszy niz caly Entek razem wziety. Nie sadzilem, ze komus az tak bardzo ow film mogl by sie nie podobac...

Q__

stronbie projektu reklamują się innymi walorami... historii...

Wolkanka mi sie podobala - SPOILER - rudy kanibal juz niespacjalnie.

mundurów nie noszą...

I bardzo dobrze -mamy tu zadka okazje zobaczyc,ze wszechswiat Stra Trek nie ogranicza sie jedynie do StarFleet - bardzo ciekawe zalozenie projektu i niezle wykonanie.

Domko

Bo niby to przygody prywatnego statku - takich najemniczek

Han Solo i te rzeczy?

Picard

Wolkanka mi sie podobala

Taka w typie T'Pol...

I bardzo dobrze -mamy tu zadka okazje zobaczyc,ze wszechswiat Stra Trek nie ogranicza sie jedynie do StarFleet

Dla mnie Trek to Flota...

Picard
widać,ze gusta sa bardzo rozne bo mnie ten film pozytywnie zaskoczyl - graficznie wykonanie nie jest zle

Przecież nie narzekam na grafikę - pisałem, że mi się podoba.

historia ciekawa

Tu bym polemizował.

po pierwsze dlatego,ze pokazauje dzieje ludzi nie zwiazanych w Flota

To akurat zaliczam na plus.

dwa zawiera ciekawy i dosc mroczny jak na ST watek psychologiczny

Może i jest to mroczny wątek, ale, jak pisałem wyżej, do mnie kompletnie nie przemawia. Ta psychologia opiera się właściwie tylko na tym, że...








!!!!SPOILER!!!!

... główna bohaterka rozpamiętuje jak to Romulanie zaatakowali statek z jej rodziną i nią na pokładzie, gdy była dzieckiem, i wszystkich oprócz niej zabili.

!!!!SPOILER!!!!






Jak dla mnie jest to bardzo płaskie i nie ma tu miejsca na jakieś rozbudowane wątki psychologiczne. Nie zauważyłem też jakoś dużo tej mroczności - raczej pomroczności, bo przysypiałem, szczególnie przy drugim odcinku.

Dialogi tez sa dobrze napisane

Bynajmniej im niczego nie zarzucam. Ale gdy całość fabuły jest miałka to i dialogi wiele na tym tracą.

podsumowujac jak dla mnie film lepszy niz caly Entek razem wziety

Nie widziałem Entka.

Nie sadzilem, ze komus az tak bardzo ow film mogl by sie nie podobac...

Wytłumaczyłem to powyżej.

Domko

To akurat zaliczam na plus.

Bo nie zepsuli wizerunku Floty?

Nie - bo wreszcie zobaczyliśmy coś odmiennego.

Domko

Tu bym polemizował

Nie ma sprawy - jestesmy na forum dyskusyjnym a ono wlasnie do polemiki przeciez sluzy.

główna bohaterka rozpamiętuje jak to Romulanie zaatakowali statek z jej rodziną i nią na pokładzie, gdy była dzieckiem, i wszystkich oprócz niej zabili

SPOILER Gdyby tylko to chodziło,ale później znajdując sie na dryfującym wraku aby przezyć owa bohaterka zmuszona była... żywić się ciałami swoich bliskich! Zobacz ile masz w tym watku poruszonych ciekawych kwestii: poczucie winy po dokonaniu czynu uznawanego za niemoralny, pytanie oto jakie sa granice po przekroczeniu, których istota cywilizowana przestaje być cywilizowana: czy rządzi nami wyłacznie instynkt przetrwania czy też jesteśmy w pałni świadomi dokonywanych wyborów, jak daleko mozna sie posunac by przetrwac aby nie zatracic wlansego czlowieczenstwa? Najbardziej podobała mi sie reakcja Wolkanki na opowiesc o ekstremalnym survivalu: ,,To było logiczne postepowanie" - czyli przedstawicielka jednej z najbardziej cywlizowanych ras, uwaza, ze wlasciwie kanibalizm jest dopuszczalny z pragmatycznego punktu widzenia?! A moze wlasnie jest a normy moralne stwarzaja tylko sztuczne kulturowe tabu, ktore jest sprzeczne z jedna sila jaka w ostatecznym rozrachunku sie liczy, czyli instynktem i wola przetrwania? Jak widzisz fabuła tego filmu nie była wiec wcale tak płaska jak o niej piszesz... Zreszta za nami dopiero dwa odcinki, zobaczymy jak rzecz rozwinie sie dalej.

To nie zmienia jednak faktu, że dla mnie jest to miałkie i nieciekawe. Star Treki zawsze poruszały różne problemy, ale ten problem i styl w jakim to jest zrobione naprawdę niespecjalnie do mnie przemawia. Jak pisałem, przy drugim odcinku przysypiałem mimo, że tam wyjaśnił się ten motyw kanibalizmu.

SPOILER!!!!
BTW, jest w tym trochę niekonsekwencji. Zastanawia mnie jakim cudem ta dziewczynka cokolwiek jadła - musiałaby w tym celu zdjąć hełm, a przecież systemy podtrzymywania życia w ogóle nie działały i miała potężną wyrwę w poszyciu. Wątpię, aby miała aż takie umiejętności, aby naprawić coś tak poważnie uszkodzonego.
SPOILER!!!!

Tagline: "W kosmosie nikt nie usłyszys jak przeżuwasz"
Do mnie też przemawiały tylko trójwymiarowe wdzięki bohaterek. Od strony realizacyjnej (montaż i dubbing) niestety nie jest za dobrze...

Domko

Nie - bo wreszcie zobaczyliśmy coś odmiennego.

DS9 też było "odmiennE", ale jakos nas nie przekonało...

Picard

Gdyby tylko to chodziło,ale później znajdując sie na dryfującym wraku aby przezyć owa bohaterka zmuszona była... żywić się ciałami swoich bliskich! Zobacz ile masz w tym watku poruszonych ciekawych kwestii: poczucie winy po dokonaniu czynu uznawanego za niemoralny, pytanie oto jakie sa granice po przekroczeniu, których istota cywilizowana przestaje być cywilizowana: czy rządzi nami wyłacznie instynkt przetrwania czy też jesteśmy w pałni świadomi dokonywanych wyborów, jak daleko mozna sie posunac by przetrwac aby nie zatracic wlansego czlowieczenstwa? Najbardziej podobała mi sie reakcja Wolkanki na opowiesc o ekstremalnym survivalu: ,,To było logiczne postepowanie" - czyli przedstawicielka jednej z najbardziej cywlizowanych ras, uwaza, ze wlasciwie kanibalizm jest dopuszczalny z pragmatycznego punktu widzenia?!

Tyle, że problem ten był wielkoroć analizowany przed ST, bo jest nienowy. I każdy kto zetknąłby się z osobą zmuszoną do takich wyboró jak w/w kapitan pewni udzieliłby identycznej odpowiedzi co ta Wolkanka...

Domko

BTW, jest w tym trochę niekonsekwencji. Zastanawia mnie jakim cudem ta dziewczynka cokolwiek jadła - musiałaby w tym celu zdjąć hełm, a przecież systemy podtrzymywania życia w ogóle nie działały i miała potężną wyrwę w poszyciu.

Ha.. Ten burak niestety nie odbija od poziomu prawdziwych Treków...

Pah Wraith

Tagline: "W kosmosie nikt nie usłyszys jak przeżuwasz"

ROTFL

Do mnie też przemawiały tylko trójwymiarowe wdzięki bohaterek.

Do mnie nie. Za duże i za sztuczne. A jak pani z takimi wdziękami gada na tematy bez mała filzoficzne to jest to zgrzyt aż miło...

Za duże

no wiesz to niemalże bluźnierstwo

Domko

To nie zmienia jednak faktu, że dla mnie jest to miałkie i nieciekawe

Doprawdy? Widac na tym przykladzie jak wielce roznic sie moze odbior danej problematyki - dla mnie rzecz byla dosc fascynujaca.

jest w tym trochę niekonsekwencji

Niekoniecznie. Co do zdjecia helmu - wystarczylo,ze wlaczyla jakies pomocnicze systemy, zasilanie pomocnicze i mogla zalaczyc zarowno awaryjne pola silowe, ktore uszczelnily by wnetrze statku jak i podtrzymanie zycia. Zwłoki zas mogła wciagnac do wnetrza pojazdu za pomoca jakies liny holowniczej...

Q__

że problem ten był wielkoroć analizowany przed ST, bo jest nienowy

Kwestia kanibalizmu pokazywna byla w ST? W kazdym razie wspomniana przeze mnie tematyka w fan produkcjach zalicza sie do rzadkosci - ja w kazdym razie wole kiedy w filmie czestuja mnie ciekawa historia, kwestia niebanalnego problemu moralnego i ciekawymi postaciami niz odgrzewanym kotletem wielkich bitew kosmicznych. W kazdym razie o tym fan- filmie moge powiedziec jedno: smakowal mi.
A jakie sa Wasze ulubione produkcje fanow?

Pah Wraith

no wiesz to niemalże bluźnierstwo

Lubie wszystko w granicach rozsądku biust (że tak powiem) a'la Seven to przesada...

Picard

Kwestia kanibalizmu pokazywna byla w ST?

W ST oczywioscie nie, ale czy to znaczy, że do świata Treka należy ładować wszelkie kwestie, które były już poruszane? Moze najpierw powtóka z "Makbeta" w realiach Imperium Klingońskeigo, potem "Zbrodnia i kara" wśród Bolian i tak do skutku?

W kazdym razie wspomniana przeze mnie tematyka w fan produkcjach zalicza sie do rzadkosci - ja w kazdym razie wole kiedy w filmie czestuja mnie ciekawa historia, kwestia niebanalnego problemu moralnego i ciekawymi postaciami niz odgrzewanym kotletem wielkich bitew kosmicznych.

Tu akurat mogę sie zgodzić. Jak na produkcję fanowska tematyka jest ambitna, a nawet bardzo ambitna. I w tym sensie wybija się na tle np. fanboyskich "szczelanin"...

Picard
A jakie sa Wasze ulubione produkcje fanow?

Horizon.

A tak naprawdę to niewiele tego oglądam ostatnio, bo zachwycam się ponownie TNG. Swego czasu oglądałem Hidden Frontier, który jakoś mnie nie zachwycił, oraz New Voyages, którego pierwsze odcinki pokazywały, że zbytnio nie wiedzą, w którym iść kierunku - choć teraz się znacznie poprawili i odcinek o Sulu wydaje się ok (nie dałem rady całego oglądać, bo mój komputer nie potrafi udźwignąć formatu mp4 takiej jakości).

O "Star Trek: Dark Armada" nie będę się wypowiadał, bo poziom produkcji jest żenujący (choć i tak lepiej kluczują niż w Hidden Frontier).

Domko
nie dałem rady całego oglądać, bo mój komputer nie potrafi udźwignąć formatu mp4 takiej jakości

trzeba było powiedzieć wczesniej, ściągnąłem i przerobiłem na .mov. Przyniosę Ci jakoś jak się spotkamy.

Picard
A jakie sa Wasze ulubione produkcje fanow?

No własnie "World enough and time" jest moją ulubioną produkcją z NewVoyages.

trzeba było powiedzieć wczesniej, ściągnąłem i przerobiłem na .mov. Przyniosę Ci jakoś jak się spotkamy.

O - super. Będę dźwięczny.

Domko

Horizon.

Mam nadzieję, ze będę mógł powiedzieć to samo.

Pah Wraith

No własnie "World enough and time" jest moją ulubioną produkcją z NewVoyages.

Tak. NV poprawiły się i zaczynaja dorónywać poziomowi TOSu. Więc jak narazie chyba też mogę uznać je za swoją ulubioną fan-produkcję.

Na drugim miejscu Intrepid

Pah Wraith

Intrepid

Star Trek: Intrepid
http://stexpanded.wikia.com/wiki/Star_Trek:_Intrep id
http://www.ussintrepid.net/ - strona serialu
http://www.ussintrepid.net/encyclopedia/index.php - Wiki

jest jeszcze jeden fanserial, który ostatnio zrobił na mnie wrażenie, ale tylko i wyłącznie z powodu jednej, jedynej, ostatniej sceny drugiego odcinka:
Starship Farragut "For want of a better nail"
O ile sam w sobie epizod jest nudny i niezręczny momentami, o tyle samo zakończenie po prostu rządzi! Nie zdradzę o co chodzi

Wracając do Intrepida - serial fajny, ale o charakteryzację Klingona mogliby lepiej zadbać