biter
nne rozpadły by się przy wejściu w atmosferę, szczególnie CONSTy i EXy.

Dlatego też nie są one przewidziane do wchodzenia w atmosferę. Obecne statki również nie są konstruowane do poruszania się po lądzie...

Pah Wraith

Dlatego też nie są one przewidziane do wchodzenia w atmosferę.

Choć np. taki (wcale nie tak znów wiele bardziej opływowy od Galaxy) w/w Intrepid ląduje całkiem sprawnie i waham się uznać to tylko za "voyageryzm"... (Więc kanon jest tu niejasny, jak zawsze gdy za sprawę bierze się mój ulubiony duet...)

Choć np. taki (wcale nie tak znów wiele bardziej opływowy od Galaxy) w/w Intrepid

Różnice w budowie Galaxy a Interpida są znaczne, Galaxy to pojazd jak by to powiedzieć dzisiejsza motoryzacją "Dwóbryłowy" Spodek stanowi wyraźnie oddzielona całość od "szyi" i sekcji maszynowej z gondolami. przez co napór przy wejśću w atmoswere rozkładał by sie nie równomiernie gdzie Spodek stawiał by większy opór powodując naprężenia w sekcji łączącej, "Szyja" musiała by mieć niezwykłą wytrzymałość (to jest możliwe) ale należy pamiętac że spodek jest odłączany i zaczepy mogły by nie wytrzymać. sekcja maszynowa czemu nie, sądzę że mogła by wejść. co do Interpida to jego budowa jest z punktu aerodynamiki zasadniczo odmienna, jest to pojazd jedno btyłowy o wydłużonym kształcie, i sekcji spodka połączonej pod niewielkim kontem z sekcją maszynową. dodatkowo nie posiadającym zasadniczo zaznaczonej części łącznikowej, wchodząc w atmosferę ślizgał by się po niej gładko wchodząc, nie wierzę by było to wejście ala SW gdzie Amidala miała coś bardzo podobnego. ale mógł by on wejść na zasadzie dzisiejszych promów a na dość dużej wysokości odzyskać sterowność i przy dużych prędkościach była by w stanie poruszać się jak samolot a że wiemy że ma w dolnej części kadłuba silniki które umożliwiają ląndowanie jak Harierowi jest on jak najbardziej statkiem możliwym do startów i lądowań w atmosferze, w tym wypadku nasi ulubieni chłopcy buraka nie zrobili, świadomie czy nie ale im sie udało.

biter

Swoją drogą nie wiemy, czy Intrepid nie posiadał zdolności separacji. To, że czehgoś nie pokazano, nie musi od razu oznaczać, że tego nie ma.

Pah Wraith

nne rozpadły by się przy wejściu w atmosferę, szczególnie CONSTy i EXy.

Dlatego też nie są one przewidziane do wchodzenia w atmosferę.
Tym niemniej Constitution poruszał się w atmosferze -- choćby w TOS 1x20 "Tomorrow is Yesterday".

Madame Picard

Tym niemniej Constitution poruszał się w atmosferze -- choćby w TOS 1x20 "Tomorrow is Yesterday".

I całkiem nieźle mu to szło, wydawał sie być przystosowany i do takich zadań. (Także klingońskei BoPy lądują na planetach bez problemu - vide ST IV.)

Tym niemniej Constitution poruszał się w atmosferze -- choćby w TOS 1x20 "Tomorrow is Yesterday".

Też się nad tym głowie. a co do BoPów to no cóż może jestem uprzedzony do zdolności atmosferycznych Statków federacji, ale jakoś na Bopie bym ryzykował na Const nie,


Tym niemniej Constitution poruszał się w atmosferze -- choćby w TOS 1x20 "Tomorrow is Yesterday"

Nie widzieliśmy wchodzenia tylko lot w atmosferze, a to wejście jest krytycznym momentem dla konstrukcji.

Swoją drogą nie wiemy, czy Intrepid nie posiadał zdolności separacji. To, że czehgoś nie pokazano, nie musi od razu oznaczać, że tego nie ma.

Ale skoro tego nie pokazano to znaczy że nie znajduje się (przynajmniej chwilowo) w kanonie. więc zakładam że nie ma.

Niestety działa to i w drugą stronę :/ żeby ziemia NXowi ciężką była

Na stronie Phase 2 pojawiły się miłe dla oka plakaty i tapety
Polecam!

TAPETY
PLAKATY

PS Notabene plakat -teaser do "The Child" zapowiada refit Enterprise!
http://www.startrekphase2media.com/Images/P2/Poste rs/Poster_TC_Hayes1.jpg

biter

Nie widzieliśmy wchodzenia tylko lot w atmosferze, a to wejście jest krytycznym momentem dla konstrukcji.

Skoro leciał to jakoś wszedł, czyż nie?

Kolejny odcinek - data premiery oraz nowy Spock
http://www.startrek.pl/article.php?sid=665

Obejrzyjcie sobie video z filmowania odcinka "Star Trek : Phase II"
na tej stronie. Jest bardzo ciekawe.

URL

Blood and fire już w sieci:
http://www.startrek.pl/article.php?sid=678

Moja opinia również:
http://www.startrek.pl/modules.php?op=modload&name =NS-Comments&file=index&sid=678&timestamp=12298978 28#c657106

Ja właśnie wolę penetrację niż eksplorację, dlatego troszkę przynudzał mnie ten odcinek

Zerknąłem i... po wyjęciu scen jak z marnego (gejowskiego?) filmu pornograficznego, podkręceniu pomysłu z robactwem tworzyłoby nawet dobry odcinek.

Pornografia by była, gdyby Spock zrobił minetę napotkanej przypadkiem Ferengi, a nie takie milusińskie umizgi.

takie milusińskie umizgi

Zgoda, tyle tylko, że Star Trek nigdy nie obfitował w jakiekolwiek umizgi. Seks, proszę bardzo, ale umizgi?

Queerbot

Prawdziwy trekker gotów zgorszyć się nawet widokiem Kirka w majtkach (vide dyskusja o trailerze ST XI), więc...

Madame Picard

Prawdziwy trekker gotów zgorszyć się nawet widokiem Kirka w majtkach

Ja się nie zgorszę, przeciwnie, odcisków na oczach dostanę od patrzenia (szczególnie, gdy to będą te czerwone legginsy)! Jedynie konfiguracja mi nie odpowiadała.

Madame Picard
Prawdziwy trekker gotów zgorszyć się nawet widokiem Kirka w majtkach

Nie, jeśli będą kanoniczne.

Eviva

Jedynie konfiguracja mi nie odpowiadała.
Mnie też. Na miejscu tej Orionki (?) powinnam być JA!

Delta

Nie, jeśli będą kanoniczne.
No właśnie, nie są! W TOS-ie Kirk nosił przecież legginsy, więc precz z tymi slipkami! (TAK! TAK! TAK!) .

Madame Picard
W TOS-ie Kirk nosił przecież legginsy, więc precz z tymi slipkami! (TAK! TAK! TAK!)

Sorry, czy on ma je ZDJĄĆ?

Eviva

A to już pytanie do trekowych purystów, co zrobić z niekanonicznymi gaciami...

W czasach TOS cenzura uczepiła się nawet gołego pępka którejś z kirkowych piękności, nie chcę więc nawet myśleć, co by było, gdyby Wiluś Shatner pokazał się w slipkach. Zawał u cenzorów murowany.

Eviva
W czasach TOS cenzura uczepiła się nawet gołego pępka którejś z kirkowych piękności

Wynikało to z tzw. kodeksu Haysa
http://en.wikipedia.org/wiki/Production_Code
Notabene, tenże sam kodeks produkcyjny jakiś czas temu wychwalałaś, gdyż to on był odpowiedzialny za finezyjne niedomówienia w starym, hollywoodzkim kinie

Pah Wraith

Bo sam kodeks nie jest zły. Co za dużo jednak, to niezdrowo. Można pilnować, by nie było zgorszenia i scen niesmacznych, ale jednocześnie nie dawać się zwariować. Zresztą, te starofilmowe niedomówienia stanowiły o klimacie filmów tamtych lat, jakże pięknym.
Problem w tym, że jeśli nie postawi się stanowczych, nawet restrykcyjnych granic, to nie ma co liczyć na to, że twórcy filmowi sami zatrzymają się na granicy nieprzyzwoitości.

Co za dużo jednak, to niezdrowo.

Właśnie o tym powinno się pamiętać. Tym bardziej, że starofilmowe niedomówienia stanowiły o realnej klasie tych filmów i rozbudzały wyobraźnię

galaktyczny kurczak
Właśnie o tym powinno się pamiętać.

Ale jakoś się wcale nie pamięta. Teraz nic, tylko aby kawę na ławę i im wulgarniej, tym, lepiej.

starofilmowe niedomówienia stanowiły o realnej klasie tych filmów

Właśnie tak. Dlatego je lubię i dlatego lubię Star Trek. Nawet stosunkowo nowe produkcje spod tego znaku charakteryzują się tą chlubna cechą. Oby Abrams tego nie spartolił.

galaktyczny kurczak

starofilmowe niedomówienia stanowiły o realnej klasie tych filmów i rozbudzały wyobraźnię
Tm niemniej nie sądzę, żeby prawne zakazy były najszczęśliwszym sposobem wymuszania wysokiej artystycznej klasy i jakości...

Trochę o New Voyages (vel Phase 2), specjalnie by ukoić żale Picarda:

http://en.wikipedia.org/wiki/Star_Trek:_New_Voyage s
http://stexpanded.wikia.com/wiki/Star_Trek:_Phase_ II
http://www.startreknewvoyages.com/
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_Star_Trek:_Ne w_Voyages_episodes
http://trekmovie.com/2007/08/22/review-new-voyages -world-enough-and-time/
http://trekmovie.com/2008/12/20/fanmade-review-pha se-ii-blood-and-fire-part-1/
http://www.startreknewvoyages.com/episodes.html
http://www.startrekphase2media.com/
http://www.thelogbook.com/fanfilms/category/star-t rek-classic/new-voyages/
http://stexpanded.wikia.com/wiki/Star_Trek:_First_ Voyages

Może dzięki temu stanie się znośniejszy .

czy ktoś miał by jakieś filmy z seri voyager do przegrania.