Czytacie? Uważacie, że przeskadzają później w oglądaniu filmów i seriali? Myslicie, że ci co je rozpuszczają to źli ludzie? Bo ja tak, tak, nie

Co ty nie powiesz?

Myślę, że spoilery nie przeszkadzają w oglądaniu takich seriali, w których główny wątkek tylko nieznacznie wiąże wszystkie odcinki (do takich np. należą Treki).

Przeszkadzają one natomiast w tym czortowskim Loście (pisownia lepsza niż przy Bajo, co nie? ), w którym wczoraj same urywki dali

Spoilery to okropna rzecz, dlatego tez powinno sie tego omijac, badz zaznaczac wyraznie

Owszem, o ile moze TNG czy Voy nie sa specjalnie ciagle, o tyle nie wyobrazam sobie zyjacego czlowieka ktory zdradzilby mi koncowke B5/DS9 badz innego wciagajacego i zupelnie zaleznego od ciaglosci fabuly serialu

Gdyby ktoś mi opowiedział, jak się kończy DS9, pewnie bym mu nie uwierzyła
Pamiętam, jaka byłam zszokowana oglądając pierwszy raz What you leave behind. Sisko-kaput, Dukat und Weyoun (których bardzo ceniłam )-też kaput. No i jeszcze Odo zostawia Kirę, która zrezygnowała dla niego z pierwszego ministra Bajo (ups! BAJOR). Dopiero przy następnym oglądaniu doceniłam walory tych odcinków. Chyba nawet Entek gorzej się nie skończył (tzn. Entek skończył się… mhh… bardziej niemądrze aniżeli źle) .

Ja bym powiedział, że Twoje dwa ostatnie posty są same w sobie bardzo ciekawe, ale ich zestawienie może źle o Tobie świadczyć. Ale to tylko moja opinia.

???

Piszesz, że spoilerowanie jest złe, a następnie spoilerujesz. W bliskiej odległości.

Wypowiedź Cezarego zrozumiałam jako „gdyby mi ktoś kiedyś (kiedy jeszcze nie widziałem końca) opowiedział ten koniec to... Jeśli on rzeczywiście go nie oglądał, to, naprawdę mi przykro, bo nie zrozumiałam tekstu i blondyna ze mnie wylazła .
Ale, jak sam mówił: „Spoilery to okropna rzecz, dlatego tez powinno się tego omijać, bądź zaznaczać wyraźnie” w moim przypadku spiker był zaznaczony długim wstępem mówiącym tylko tyle, że byłam zszokowana (to mógłby być szok pozytywny lub negatywny).
Mam nadzieję, że nic się nie stało , ale Cezary, jeśli to przeczytałeś nie oglądając What you leave behind – sorki ogromne – naprawdę nie chciałam.

Jasne, że taki stary wyjadacz jak Cezary oglądał. Bardziej miałem na myśli samo zestawienie dwóch Twoich ostatnich postów. I tyle.

Po prostu uznałam, że nie ma trekera, który nie widział końca serialu, który skończył się 6 lat temu, więc mogę pisać spokojnie. A, że na tym forum jestem od bardzo niedawna, pomyślałam, że (i teraz już naprawdę blondyna wylazła ) Cezary rzeczywiście może być aktywnym, ale nowym fanem

Sisko-kaput, Dukat und Weyoun (których bardzo ceniłam )-też kaput.

SPOILER: DSN:"What You Leave Behind"

Sisko przezyl - pozostal w formie pozaczasowej w korytarzu z prorokami. Dukat tez przezyl - uwieziony razem z widmami Pah.

SPOILER zakonczony

Co do samych spoilerow - kiedys na forum TSS obowiazywala zasada, zeby oznaczac spoilery tego, co nie zostalo wyemitowane w wolnodostepnej, polskiej TV. Na dzien dzisiejszy bylby to caly TOS, TNG sezony 6 i 7, DSN sezony 6 i 7, VGR sezony 5-7, caly ENT i filmy 6-10.

FC i INS były trochę ponad rok temu na TVN o 9.30.

FC i INS były trochę ponad rok temu na TVN o 9.30.

Fakt, zapomnialem.

Ale w Podkarpadzkiem raczej nie mają TVN BTW: Jesteś pewien, że Polsat doprowadził DS9 do końca piątego sezonu?

Jesteś pewien, że Polsat doprowadził DS9 do końca piątego sezonu?

Na pewno do odcinka "In the Cards". "Call to Arms" nie widzialem i dlugo myslalem, ze zakonczyli odcinek przed koncem sezonu, zeby nie konczyc cliffangerem (tak samo bylo z TNG na TVN - nie bylo "Time's Arrow, Part I"), ale potem gdzies czytalem, jak sie ludzie wsciekali, ze zakonczyli scena z Defiantem dolanczajacym do floty kontratakujacej Domionion, wiec teraz sam juz nie wiem.

SPOILER DS9: What you leave behind:

Jeżeli ktoś się wpadnie do zapalonej jaskini – zginie. Fizycznie Sisko zginął i nie ma co do tego wątpliwości. Mimo to nie była to śmierć ostateczna.

Co do Dukata: jego niefizyczna część nie zginęła, jak w przypadku Bena – racja. Ale, jego niefizyczna część jest w takim miejscu, że Dukata w Treku już nie uświadczysz (kiedy oglądałam ostatnie odcinki, a było to w 2000, miałam nadzieję na pojawianie się postaci z DS9 w następnych serialach. A Dukat był taką postacią, że mógł w hipotetycznych serialach grać raz na 20 odcinków z powodzeniem)

SPOILER zakończony

Bo "Call to Arms" było napewno na Polsacie 2. Wtedy chyba więcej ludzi oglądało (na Polsacie leciało o 09.15 chyba, na Polsacie 2 o 19.00).

Na Polsacie DSN byl okolo 16:00 i czesciowo pokrywal sie z TNG na TVN. Nastepnego dnia o 9 byla powtorka - przynajmniej do maja 1998. Po wakacjach chyba troche zmienili godziny nadawania, ale nie pamietam szczegolow. Mozliwe, ze Polsat nie dociagnal do konca 5 sezonu, a pozostale odcinki widzialem na Polsacie 2. Przy okazji powstaje pytanie, czy Polsat 2, dostepny wtedy z satelity w formie niekodowanej, liczyc jako stacje wolnodostepna?

Na Polsacie do czasu był o ok. 16.40 (konkretnie osatanim odcinkiem o tej porze był ten w którym po raz pierwszy pojawia się Wolf), a potem nagle tylko o ok. 09.00.

pojawia się Wolf

To chyba mówisz o jakimś odcinku Hansa Klossa, a nie DS9...

"Call to Arms"Polsacie 2 o 19.00

Oj pamietam ten dzien, ojciec ogladal Fakty na TVN a ja nagralem sobie tylko polowe od mometu jak Martok mówi Sisko ze dominjum juz leca.

Tak troche nie w temacie.
Najgorzej mialem z odcinkiem "Sacrifice of Angels", obejrzalem ten przed nim jak flota sie gromadzila i wiedzialem ze bedzie wielka bitwa ale nie moglem obejrzec o 15 na Sat1 bo bylem w szkole, pocieszalem sie ze bedzie powtórka gdzies o 2 w nocy ale obudzilem sie o 3 i nie moglem sobie darowac.

Bez przesady, zasada niespoilerowania powinna obowiazywac z pol roku po premierze odcinka
Innym faktem jest, ze zapewne nigdy nie doczekamy sie calego serialu trekowego w polskiej telewizji misyjnej. No chyba ze KRRiT uchwali, iz za dostep do internetu tez sciagac haracz, wowczas nie pozostaje nic innego jak dolaczyc torrenty do grupy "ogolnodostepnych programow TV polskiej".

Najlepiej wiec po prostu zaznaczac spoilery, albo nie pisac ich w ogole (kto ogladal, wie o co chodzi, kto nie ogladal, niech obejrzy) W koncu zawsze moze sie pojawic nowy fan, ktory "wpadl przy otwarciu korytarza (bajoranskiego)" i moze mu byc niefajnie, jak wejdzie na forum treka a tu buch, od razu czyta jak sie konczy serial zanim jeszcze skonczyl ogladac 1 sezon

To chyba mówisz o jakimś odcinku Hansa Klossa, a nie DS9...


A jednak. Ten odcinek to "The Way of Warrior, Part I" (4x01)oczywiście, poprzednio nie chciał mi się sprawdzić.

Co do "Stawki...", to Wolf pojawił się tam trzy razy:
1) "Hotel Exelsior" - tak wabił się pies krawca.
2) "Wielka Wsypa" - taki pseudonim miał gestapowski szpieg o nazwisku Zajączek (Bruner popłakła się ze śmiechu gdy to opowiadał).
3) "Poszukiwany Gruppenfuler Wolf" - nazwisko domniemanego zbrodniarza wojennego.

To chyba mówisz o jakimś odcinku Hansa Klossa, a nie DS9...

A jednak. Ten odcinek to "The Way of Warrior, Part I"

W tym odcinku to się pojawił Worf, a nie Wolf, stąd moja uwaga o Klossie....

Wiem, wiem, sorki.

Ja też wiem, że się czepiam literówek, ale to tylko tak dla zgrywy.... No offense, OK?
Swoją drogą gratuluję znajomości Klossa. Mi się Wolf skojarzył tylko z tym ostatnim odcinkiem. Ten drugi sobie teraz przypominam, a pierwszego ni z ząb nie kojarzę.

Jest na początku (chyba drugi odcinek serialu), bardzo charakterystyczna scena kiedy rusza się coś za kotarą i Klos już wyjmuje pistolet - a to pies. Fajna muzyka do tego była.

PS: Kim jesteś?

Enabram, tylko z pewnych względów się nie loguję.... Biorąc pod uwagę Twoje zdolności predystynujące Cię do Sekcji 31 nie będę ujawniał, jakie to względy...

Jesteś w robocie i wciąż nie pamiętasz hasła, ponadto lepiej by nikt nie wiedział, że próbowałeś się zalogować?

Bardziej to drugie. Hasło mogę sobie w domu sprawdzić, ale po co, jak i tak się nie loguję... Cholera, dobry jesteś!!!