USS Phoenix
Logo
USS Phoenix forum / Star Trek / www o star treku w sieci
 Strona:  1  2  3  »» 
Autor Wiadomość
Dj peyo
Użytkownik
#1 - Wysłana: 31 Paź 2006 17:10:28
jak wiadomo w necie jest duzo stronek o startreku. wszystkie staraja sie przedstawic potencjalnemu czytelnikowi swiat star trek'a. ale czy przyblizaja??? znalazlem stronke w necie

URL

i chce wiedziec co o niej myslicie. bo znalazlem(wedlug mnie) duzo bugow na ktore z ciezkim sercem patrzylem.
co wy na to
Domko
Użytkownik
#2 - Wysłana: 31 Paź 2006 18:06:55
Strona ta ma wiele niekanonicznych elementów - są one oznaczane w innym kolorze.
Służy ona jednak głównie do sesji RPG przez e-mail, więc z racji tego ma wiele elementów, które są wymyślone na potrzeby tych sesji. Sam kiedyś grałem tam w PBEM-a i uważam, że jest do przyjęcia wymyślanie i opisywanie niekanonicznych rzeczy, pod warunkiem oznaczenia tego.
Dj peyo
Użytkownik
#3 - Wysłana: 31 Paź 2006 22:58:21
wszystkie te info sa na stronce oznaczone jako info kanoniczne i oficjalne

cytaty:

Zapraszam do środka. Zobacz co potrafi niszczyciel klasy Akira


od kiedy to akira jest niszczycielem??

(galaxy)Typ: Badawczy (Pancernik)

od kiedy to galaxy to pancernik??? jak statek badawczy moze byc pancernikiem??

[b]W odcinku TNG:"All Good Things..." USS Enterprise służył jako okręt flagowy admirała Rikera utrzymywany w służbie na jego rozkaz.

a to ciekawe.

mam wymieniac dalej?? w sumie jednak musze stronke pochwalic za kilka ladnych foto
Hazrall
Użytkownik
#4 - Wysłana: 31 Paź 2006 23:20:26
Zapraszam do środka. Zobacz co potrafi niszczyciel klasy Akira

od kiedy to akira jest niszczycielem??

To czym jest Akira? Jak dla mnie jest właśnie niszczycielem (ev na siłę krążownikiem to zależy od przyjętego podziału), czyli średnim okrętem wsparcia ogniowego(torpedowiec)/lotniskowcem.
(galaxy)Typ: Badawczy (Pancernik)

od kiedy to galaxy to pancernik??? jak statek badawczy moze byc pancernikiem??

No to można uznać za drobny błąd. W gwiezdnej flocie nie używa się zwrotu pancernik, Galaxy to Explorer czyli połączenie okrętu badawczego z pancernikiem, de facto największa = najsilniejsza klasa okrętów we flocie.
W odcinku TNG:"All Good Things..." USS Enterprise służył jako okręt flagowy admirała Rikera utrzymywany w służbie na jego rozkaz
A było inaczej?!
Dj peyo
Użytkownik
#5 - Wysłana: 31 Paź 2006 23:35:56
1akira to z tego zo wiem lekki krazownik
2pancernik nie moze byc okretem badawczym bo to wyklucza jego role. okret badawczy to okret o duzym zasiegu, srednim opancerzeniu i uzbrojeniu do obrony wlasnej. typowym statkiem badawczym jest nebula. z kolei pancernik to jednostka ciezka o grubym pancerzu i bardzo ofensywnym uzbrojeniu oraz srednim zasiegu. niestety galaxy nie lapie sie ani do jednego ani do drugiego. gdybym mial ja gdzies przydzielic postawilbym na nieco przerosnieta fregate, ale na pewno nie na pancernik. jak narazie nie widzialem we flocie federacji jednostki ktora kwalifikowalaby sie doroli pancernika.
3 admiral riker?? o ile wiem to w tym czasie on nie byl admiralem(o ile dobrze pamietam wogole nim nie zostal na filmie)
Hazrall
Użytkownik
#6 - Wysłana: 31 Paź 2006 23:52:34 - Edytowany przez: Hazrall
1akira to z tego zo wiem lekki krazownik
Ta, lub Niszczyciel (ja wole ten podział)
pancernik nie moze byc okretem badawczym bo to wyklucza jego role.
Aa! No brawo, to teraz odkryłeś problem przed jakim stanęli projektanci z GF. Jak zrobić pancernik, by nie był pancernikiem, tylko okrętem wielozadaniowym, którego można wysyłać na misje dyplomatyczne. Bo GF to nie tylko organizacja militarna, i chciała pokazać swój nie militarny charakter.
typowym statkiem badawczym jest nebula
Eee Nebula i statek typowo badawczy? Nebula, czyli troszkę mniejszy Galaxy? Badawczy, jesteś pewien?
admiral riker?? o ile wiem to w tym czasie on nie byl admiralem(o ile dobrze pamietam wogole nim nie zostal na filmie)
No i ? Polecam najpierw obejrzenie wymienionego docinka, a dopiero potem mówić o czyichś błędach.
Dj peyo
Użytkownik
#7 - Wysłana: 1 Lis 2006 00:02:10
w takimrazie z rikkerem moj blad ale nie wmowisz mi ze galaxy to pancernik. ile racy dostawala w becki? apropo akiry... oficjalne dane..
Hazrall
Użytkownik
#8 - Wysłana: 1 Lis 2006 00:13:32 - Edytowany przez: Hazrall
nie wmowisz mi ze galaxy to pancernik. ile racy dostawala w becki?
Mało razy, w porównaniu do innych klas okrętów naprawdę mało. Nie mówię że Galaxy to pancernik....bo takiej klasy NIE MA w GF, ale Galaxy ma do pancernika najbliżej (z konstrukcji z jego czasów).
apropo akiry... oficjalne dane.. Otóż nigdzie na ekranie nie padło że Akira to krążownik! Więc nie ma oficjalnych danych! A na logikę(i deklaracje jej twórcy) to Akira funkcjonalnie przypomina klasę Omega z B5, czyli właśnie niszczyciel.
Anonim
Anonimowy
#9 - Wysłana: 1 Lis 2006 01:13:45
Dj pevo - interesuje sie troche marynistyka militarna, w tym klasyfikacja okretow i musze powiedziec, ze w oparciu o to, jak byly klasyfikowane okrety w przeszlosci i w terazniejszosci, Galaxy moglby zostac we Flocie zaklasyfikowany jako pancernik. Przynajmniej do czasu pojawienia sie klasy Sovereign, ktora juz sam bym bez mrugniecia oka nazwal "pancernikiem".

Sprawa nie jest jednak taka znow prosta. Gwiezdna Flota nie jest flota morska i nie jest organizacja stricte militarna (tak w 100%) - jednym z jej podstawowych zadan jest wlasnie eksploracja.

Na poczatek odpowiedzmy sobie na pytanie - czym sa pancerniki? Pancerniki, czyli okrety liniowe, sa to najpotezniejsze okrety znane marynarce (nie liczac lotniskowcow, ale to juz inna historia). Nowoczesne, postdreadnaughtowe okrety liniowe charakteryzuja sie zarowno duza szybkoscia, jak i wielkim zasiegiem, jak i najpotezniejszym mozliwym uzbrojeniem i kolosalnymi rozmiarami. Co jest byc moze najwazniejsza ich cecha, prawdziwe, rdzenne okrety liniowe zaprojektowane zostaly tak, by przynajmniej do pewnego stopnia wytrzymywac trafienia z broni o mocy ich wlasnej glownej baterii.

Cechy tej nie posiadaly m.in krazowniki liniowe - okrety o sile ognia i wielkosci niewielkiego okretu liniowego, ale opancerzeniu ciezkiego krazownika, co dawalo im znacznie wieksza szybkosc (po Drednaughtcie, krazowniki liniowe staly sie przestarzale, gdyz nowe pancerniki byly rownie szybkie). Brak skutecznego opancerzenia i brak szczescia byl zreszta przyczyna tak szybkiej zaglady HMS Hood w starciu z Bismarckiem w IIWŚ.

Tak czy siak, okret liniowy to okret zaprojektowany do walki w najciezszych mozliwych warunkach ze wszystkim, co moze rzucic przeciwnik. On nie ma polegac na zwrotnosci, nie ma uciekac przed wiekszymi jednostkami - jego zadanie to walka z kazdym zagrozeniem, jakie mozna przewidziec i jakiemu sie mozna przeciwstawic.

W trojwymiarowej przestrzeni byc moze polska nomenklatura nie mialaby racji bytu - z okretu liniowego, powinien sie chyba zrobic "okret sciany". Po angielsku i to i to nazwane by bylo battleshipem, wiec nie byloby problemu (battleship - a ship of the line of battle = a ship of the wall of battle). Nazewnictwa uzywam wiec ze wzgledow tradycyjnych i po prostu z braku lepszego .

Czym jest Galaxy? Po pierwsze, to nie jest 100% bojowy design - i to wprowadza u nas zamieszanie, poniewaz znane nam okrety liniowe nie mialy raczej innych zastosowan niz robienie z przeciwnika sieczki. GFlota jednak dala mozliwosci badawcze i pewna wielozadaniowosc) praktycznie kazdemu swojemu okretowi.

Galaxy znany jest scenie Star Trek jako typ okretu zwany explorerem. To nie jest okret badawczy! Okret badawczy to Oberth. Oberthy wysylane sa do dokladnego zbadania juz odkrytych systemow. Podstawowym zadaniem explorerow jest cos zupelnie innego - podroz w nieznane i odkrywanie nieznanego. W tym rowniez, a moze przede wszystkim, nawiazywanie pierwszego kontaktu z innymi rasami. Zreszta wystarczy obejrzec TNG zeby zdac sobie sprawe, ze explorery z definicji musza byc przygotowane na kazda ewentualnosc (oczywiscie, w miare mozliwosci). Musza byc duze (dlugie misje na obrzezach/poza terytorium UFP), szybkie (jak poprzednio), ze swietnymi sensorami (explorer!), posiadajace jak najwyzsze zdolnosci bojowe - gdyby nowe rasy okazaly sie wrogie, przyda sie jak najwieksza sila ognia i wytrzymalosc (podobnie wymagaja tego liczne naturalne fenomeny).
Galaxy w momencie wejscia do sluzby byl nie tylko najszybszym i obdarzonym najlepszymi sensorami, ale i najpotezniejszym okretem Gwiezdnej Floty!

Czy ten opis nie przypomina nieco opisu pancernika? Mi sie wydaje, ze tak. Dopiero po jakims czasie priorytety i doktryna Floty sie zmienily - stala sie ona organizacja bardziej militarna. Wtedy dopiero wprowadzone zostaly typowe pancerniki, dla ktorych walka byla glownym zadaniem - okrety klasy Sovereign. Jesli jednak wyrzucimy ze slownika caly typ "explorera", nieznany nam przeciez wspolczesnie, to i Galaxy pozostaje pancernikiem. Mozna tez wprowadzic inne porownanie - Galaxy to bardziej tradycyjny okret liniowy, najpotezniejszy w swoim czasie, ale na ta chwile juz nieco przestarzaly (podczas starc gigantow), a Sovereign to juz typowy drednaught, lub superdrednaught.


Galaxy fregata? Mysle, ze to zupelnie zly pomysl. Wez pod uwage, jaka jest rola fregat/definicja. Fregaty to typowe okrety eskortowe, jeszcze do niedawna wyraznie slabsze i mniejsze niz niszczyciele. To zupelnie nie pasuje do Galaxy, ktore sa typowymi centrami flot, okretami dowodzenia i nigdy nie sa eskortowcami. Do fregaty blizej jest juz... Defiantowi, ale z uwagi na jego niewspolmierne co do wielkosci mozliwosci bojowe, on skutecznie sie wymyka wszelkim klasyfikacjom.

Tak czy siak mysle, ze na tej stronie popelniono blad - a przynajmniej wprowadza sie ludzi w blad, zapewne nie celowo. Samo nazwanie Galaxy "okretem badawczym" jest zdecydowanie mylace, gdyz jest to kompletnie inny typ okretu niz taki badawczy Oberth. Galaxy to explorer. Jednak dodanie w nawiasie "pancernik" moze sugerowac, ze chodzi wlasnie o to, co ja (i wielu innych) nazywam explorerem.

/Sh1eldeR
Dj peyo
Użytkownik
#10 - Wysłana: 1 Lis 2006 10:35:59 - Edytowany przez: Dj peyo
co do akiry gdzies widzialem opis ze akira to lekki krazownik, sovereign to ciezki krazownik(zapowiedz filmu na opakowaniu od kasety vhs z nemesis'em) i z tym opisem bym sie zgodzil. bo widzialem juz w star treku(niekanoniczne)dreadnoughty i jesli chodzi o kanonike to zadnego statku nie okreslilbym mianem pancernika. tamte niekanoniczne dreadnoughty imponowaly uzbrojeniem i pancerzem a wiec mozna je z czystym sumieniem nazwac pancernikami. jesli chodzi o kanonike to GF nie ma pancernikow. za pancernik mozna uznac np scimitara czy szescian borga(superpancernik) ale nie mowcie mi ze galaxy to pancernik bo samym wygladem i uzbrojeniem go nie przypomina. w pelni sie zgodze ze to explorer.

ale mowimy tylko o galaxy. na tej stronie jest wiele bugow ale musze pochwalic za przelicznik warp
Jurgen
Moderator
#11 - Wysłana: 1 Lis 2006 11:33:29 - Edytowany przez: Jurgen
Ja osobiście uznałbym akirę (na bazie tego, co widzieliśmy na ekranie) przede wszystkim za... krążownik, ale krążownik rakietowy.

Natomiast Galaxy (przy założeniu, że trzeba przypisać im jakąś funkcję "bitewną") obecnie wygląda dla mnie trochę jak okręt typu AWACS (świetne sensory!). A przynajmniej możnaby go przystosowac po wywaleniu np. delfinarium. I w tej roli byłyby we Flocie najlepsze.
Dj peyo
Użytkownik
#12 - Wysłana: 1 Lis 2006 12:02:45
mysle ze galaxy najlepiej sprawowalby sie jako jednostka dyplomatyczna.
Pah Wraith
Użytkownik
#13 - Wysłana: 1 Lis 2006 12:43:53
O ile pamiętam, to rozważania na temat klasyfikacji okrętów, ich wielozadaniowości, funkcji i potęgi Galaxy były w tematach galaxy czy Defiant i jednym o Intrepidzie....
Jurgen
Moderator
#14 - Wysłana: 1 Lis 2006 13:21:10
Był. I to nie raz.
Crash Test
Użytkownik
#15 - Wysłana: 1 Lis 2006 14:24:18
Klingoni nazywaja statki Federacji "po wojskowemu"
Dla Federacji okret badawczy dla Klingonow krazownik bojowy
Anonim
Anonimowy
#16 - Wysłana: 1 Lis 2006 14:34:33
Jesli bysmy rozszerzyli nasza skale klasyfikacyjna na wszystkie znane rasy, nie tylko okrety Gwiezdnej Floty, to masz, Peyo, sporo racji. Zreszta wiele wskazuje na to, ze tak wlasnie powinnismy zrobic - duze okrety Floty nazywane sa najczesciej krazownikami.

Galaxy bym jako AWACSa na pewno nie sklasyfikowal - jest zbyt dobrze uzbrojony i ma zbyt duza wartosc jako typowa jednostka bojowa. Z sensorami masz Jurgen calkowita racje, ale AWACSy sie stosuje zupelnie inaczej niz Galaxy. Galaxy to swietny okret dowodzenia - wytrzymaly, dlugo utrzymujacy sie w samym srodku (!) bitwy. Ograniczenie go do roli AWACSa byloby niepotrzebnym ograniczeniem zdolnosci bojowych floty, ktora utracilaby bezposrednie wsparcie jednych ze swoich najsilniejszych okretow.
Galaxy ze wzgledu na ilosc pomieszczen, sensory i duza sile ognia+wytrzymalosc moznaby sklasyfikowac jako "Heavy Cruiser Leader" - bardzo dobrze by sie one sprawdzaly jako okrety dowodzenia eskadr ciezkich krazownikow.

Akira faktycznie jest przynajmiej krazownikiem lekkim, a moze i nawet ciezkim - to bym uzaleznil akurat od opancerzenia, ktorego niestety nie moglismy za bardzo poznac. Wielkosciowo na pewno daloby sie go zaklasyfikowac jako ciezki krazownik. Bardzo mi sie podoba nazwanie go "krazownikiem rakietowym" - co prawda w ST, podobnie jak i wspolczesnie, wszystkie typy krazownikow zostaly wyparte przez krazowniki rakietowe (dzis wszystkie maja rakiety, a w ST wszystkie maja torpedy), ale jako ze "uzbrojenie artyleryjskie" (fazery) w ST ma wciaz bardzo duze znaczenie, wrocilbym do podzialu na krazowniki lekkie/ciezkie (z kilkoma wyrzutniami torped jako uzbrojeniem pomocniczym) oraz krazowniki rakietowe (uzywajace duzej liczby wyrzutni jako uzbrojenia glownego).

Sovereigna wtedy byloby ciezko zaklasyfikowac. Chyba bym go nazwal "krazownikiem liniowym" - i to opancerzonym. Takim, ktory w wiekszosci sytuacji moze dzialac jak okret liniowy. Sovek jest wielkosci duzego ciezkiego krazownika, ale zademonstrowal znacznie wieksza wytrzymalosc na ogien nieprzyjaciela. Poza tym mysle, ze w starciu np. z drednaughtem Dominium nie bylby pozbawiony szans - walka moglaby byc calkiem rowna. Scimitar tez bylby jakims rodzajem okretu liniowego - chocby i drednaughtem.

A Szescian... Coz, Szescian tak odporny na ogien nieprzyjaciela jak w First Contact (mial poryta powierzchnie, ale atakowaly go SETKI okretow!) wymyka sie calkowicie z naszej skali. Nawet superdrednaughty w zadnej znanej mi rzeczywistosci nie bylyby w stanie zniszczyc np. 100 krazownikow w pojedynke.

Szczerze mowiac, to mi najbardziej odpowiada wlasnie taka skala - z Galaxy bedacym ciezkim krazownikiem. Zostawia to troche miejsca na okrety innych ras, niejednokrotnie (proporcjonalnie) wieksze i potezniejsze.

/Sh1eldeR
Dj peyo
Użytkownik
#17 - Wysłana: 1 Lis 2006 16:20:09
szescian.... mozna go chyba nazwac ruchoma starbase.
Hazrall
Użytkownik
#18 - Wysłana: 1 Lis 2006 18:00:15
Natomiast Galaxy (przy założeniu, że trzeba przypisać im jakąś funkcję "bitewną") obecnie wygląda dla mnie trochę jak okręt typu AWACS (świetne sensory!).
Taa, i do tego 2gi zaraz po Sovku w sile ognia z fazerów i wytrzymałości tarcz, ale to tylko taki dodatek do sensorów
Jak dla mnie to Galaxy wśród okrętów GF to pancernik, obok Sovka i starego Ambasadora, bo zdaje się tylko te trzy klasy mogą być określone mianem Explorera Natomiast Galaxy w porównaniu do innych nacji to "Heavy Cruiser Leader" jak to ładnie Sh1eldeR określił
Jurgen
Moderator
#19 - Wysłana: 1 Lis 2006 18:48:57
Galaxy bym jako AWACSa na pewno nie sklasyfikowal - jest zbyt dobrze uzbrojony i ma zbyt duza wartosc jako typowa jednostka bojowa. Z sensorami masz Jurgen calkowita racje, ale AWACSy sie stosuje zupelnie inaczej niz Galaxy. Galaxy to swietny okret dowodzenia - wytrzymaly, dlugo utrzymujacy sie w samym srodku (!) bitwy. Ograniczenie go do roli AWACSa byloby niepotrzebnym ograniczeniem zdolnosci bojowych floty, ktora utracilaby bezposrednie wsparcie jednych ze swoich najsilniejszych okretow.
Galaxy ze wzgledu na ilosc pomieszczen, sensory i duza sile ognia+wytrzymalosc moznaby sklasyfikowac jako "Heavy Cruiser Leader" - bardzo dobrze by sie one sprawdzaly jako okrety dowodzenia eskadr ciezkich krazownikow.


Hmm... próbowałem kiedyś forsować właśnie taką jak Twoja Shielder teorię, ale jakoś się nie przebiła (może zwolenników Defianta było wtedy więcej). Stąd też pisałem "trochę" o tym AWACSie. Bo rzeczywiście to Galaxy najbardziej wygląda mi na okręt dowodzenia. Ogromne możliwości czujników, duża siła ognia i dość silne osłony i - co byc może jest ważniejsze - ogromna powierzchnia (pojemność znaczy się). W treku wojska lądowe pojawiać zaczęły się później (DS9), ale nie niedoceniałbym ich siły. I jakie możliwości taktyczne daje teraz Galaxy (jako jądro grupy operacyjnej)? Mimo iż Sovereign jest z penością silniejszy w walce, ja konstruowałbym większe grupy w operacyjne wokół Galaxy właśnie. Dobrze ilustruje to bardziej militarystyczny serial B5 - tam na okrętach stacjonowała piechota!
Dj peyo
Użytkownik
#20 - Wysłana: 1 Lis 2006 21:32:19 - Edytowany przez: Dj peyo
po pierwsze i najwazniejsze ustalmy jakie wogole sa klasy okretow. promy, mysliwce, okrety eskorty, korwety(nie wiem czy w st wystepuja), fregaty, jednostki zwiadowcze, stawiacze min, niszczyciele, krazowniki(lekkie,ciezkie,torpedowe,liniowe), pancerniki, lotniskowce(tez chyba brak w st). do tego dochodza statki badawcze(naukowe), zaopatrzeniowce i jednostki cywilne

teraz zastanowmy sie do ktorej grupy przypisac galaxy... jak twierdzicie galaxy mozna zaliczyc zarowno do okretow dowodzenia jak i explorerow. jesli chodzi o okret dowodzenia to moze to byc rownie dobrze niszczyciel jak i kazdy inny okret wojskoty. jesli galaxy mialaby pelnic w zamierzeniach konstruktorow funkcje okretu dowodzenia to przydzielilbym ja do klasy ciezkich krazownikow.
reyden
Użytkownik
#21 - Wysłana: 1 Lis 2006 21:59:28
@ DJ Peyo

Zauważ że słowo pancernik jest umieszczone w nawiasie .

Może się nie odnosić do podstawowego Galaxy znanego z TNG , podejrzewam że się to odnosi do Galaxy B z DS9 , albo Galaxy-X z TNG:AGT .

O ile ten drugi jest tylko trochę podrasowany ( dodane dwie baterie fazerów , wzmocnione osłony ) , to Galaxy-X jest mocno podrasowany - ma m.in. działo fazerowe zdolne zniśzcyć Neg'var z AGT jednym strzałem .

Co do tego że rolę okrętu dowodzenia może pełnić każda jednsotka - to jest zależne od warunków :

Jak jest tylko kilka okrętów z reguły tego samego typu i przeciwnik jest dośyć słaby to DD czy CL mogłby pełnić rolę okrętu dowoczenia .

W wiekszych formacjach ( całe eskadry , dywizjony , korpusy czy pełne floty - w ST jedna flota to coś ok. 300 okrętów ) DD/CL nie bardzo się do tego nadają :

1. Łatwo je zniszczyć

2. Ich rormiary uniemożliają zainstalowanie niezbednego sprzętu do sprawnego kierowania wiekszymi zgrupowaniami ( czujniki , łaczność , pomost flagowy etc. )

W tym wypadku okręty typu CA/BC są znacznie lepsze w tej roli.

W większości sag SF okrety pełniące funkcje dowodzenia dużymi zgrupowaniami to min. CA , często jest to okręt liniowy ( np. HH )
Anonim
Anonimowy
#22 - Wysłana: 2 Lis 2006 00:05:39
jesli chodzi o okret dowodzenia to moze to byc rownie dobrze niszczyciel jak i kazdy inny okret wojskoty.

Co do tego że rolę okrętu dowodzenia może pełnić każda jednsotka

W przypadku ogolnym, to sa bardzo prawdziwe stwierdzenia. Praktycznie kazda formacja musi miec swojego lidera - okret dowodzenia. Czy to jest eskorta w postaci niszczycieli, czy eskadra krazownikow liniowych. Bardzo czesto (szczegolnie w mniejszych formacjach) bywa i tak, ze okret dowodzenia jest tego samego typu, co reszta okretow formacji, tylko ze np. jest innej klasy lub jest odpowiednio przystosowany do pelnienia tej funkcji. To ma swoje uzasadnienie - gdyby eskadrze niszczycieli dac za leadera ciezki krazownik, stracilaby ona bardzo wiele ze swej zwrotnosci, bo lider by ich opoznial. To troche mija sie z celem.

Naturalnie, jak reyden zauwazyl, okret dowodzenia w postaci niszczyciela mozna latwo zniszczyc i nie ma on takiego zasiegu czujnikow jak wieksze jednostki - ale nie jest zadaniem niszczycieli AWACSowanie, czy samodzielne przeszukiwanie ogromnych przestrzeni w bardzo duzej odleglosci od floty.

Jesli chodzi o samego Galaxy, to jakbysmy go nie klasyfikowali, nie jest to niszczyciel. Jest po prostu za duzy w porownaniu do ciezkich krazownikow (np. Excelsiora) i zdecydowanie za malo zwrotny. Poza tym nie jest to w ogole okret eskortowy - a na to tez trzeba patrzec, probujac zaklasyfikowac jakas jednostke do grupy niszczycieli.

Reyden ma tez racje co do tego, ze okretami dowodzenia sa w miare mozliwosci ciezkie krazowniki. Z definicji sa to bowiem pierwsze opancerzone okrety, a wiec zapewniaja dowodztwu przetrwanie podczas bitwy przez mozliwie dlugi czas. Gdyby okret dowodzenia byl niszczony na samym poczatku bitwy, jego istnienie mijaloby sie z celem .

/Sh1eldeR
Dj peyo
Użytkownik
#23 - Wysłana: 2 Lis 2006 16:48:55
w sumie klasa okretu dowodzenia zalezy tez od tego z czym dana grupa ma zamiar walczyc. na pewno okretem dowodzenia nie mianuja pancernika gdy grupie przyjdzie walczyc z fregatami bo po co tak ciezki okret do takiej bitwy. jesli chodzi o ciezki krazownik jako galaxy to jesli nim nie jest to czym jest??
jest za maly na pancernika a za duzy na ciezki krazownik.
moja mysl galaxy jako ciezki krazownik byla oparta na tym ze sovereign byl ciezkim krazownikiem a ma z przymrozeniem oka podobne wymiary(sovereign byl opisany w zapowiedzi nemesisa jako ciezki krazownik)
reyden
Użytkownik
#24 - Wysłana: 2 Lis 2006 22:43:37
@ DJ Peyo

W świetle rozmiarów okrętów GF Galaxy wcale nie jest za mały na pancernik .

Do roku 2370 był najwiekszym okrętem GF , i jednym z najwiekszych w sojuszu AntyDominium ( większe były tylko D'D i N'V ) .

Rozmiary wcale nie muszą muwić że okret X należy do pancierników czy krążowników ; równie ważne ( a nawet ważniejsze ) jest jego uzbrojenie jak i mozliwośći obronne .

A te Galaxy ma dosyć dobre - wiemy że ma 12 dosyć mocnych fazerów oraz 3 wyrzutnie torped , na temat osłon wiadomo że są dosyć mocne i ma najgrubszy pacnerz w swojej klasie wagowej wśród okretów GF ( dane z TM ) .

A to tyczy się wersji podstawowej - jeżeli brać pod uwagę klasyfikację morską to Galaxy A jest czymś pomiędzy krążownikiem liniowym a normalnym pancernikiem .
Dj peyo
Użytkownik
#25 - Wysłana: 2 Lis 2006 23:06:39 - Edytowany przez: Dj peyo
po dlugich przemysleniach doszlem do wniosku ze galaxy to polaczenie pancernika i krazownika. tzw krazownik pancerny. zreszto sami ocencie

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kr%C4%85%C5%BCownik_p ancerny
Zarathos
Anonimowy
#26 - Wysłana: 5 Lis 2006 13:27:54
Jako Tworca stron USS Excelsior odpowiem na zarzuty

2) Akira jako niszczyciel. Wg. twórcy klasy Akira to: "gunship/battlecruiser/aircraft carrier". Ponieważ oznaczenie jednego okretu trzema klasami jest trochę bez sensu, przy klasyfikowaniu Akiry posiłkowałem się systemem klasyfikacji okrętów US Navy (jako, że ST jest serialem amerykańskim) i po dogłębnych studiach, uznałem, że to odpowiednik DDG (niszczyciela rakietowego), takiego jak obcena klasa Alerigh Burke czy Zumwalt. Zastandawiał się nad CG (krążownik rakietowy), ale Akira jest zdecydowanie za mała na krążownik wg. standardów ST.

3) no to zostało już rozstrzygnięte

1) Pancernik to faktycznie zdecydowanie niekanoniczne określenie, dziękuję za zwrócenie uwagi, zostało to już poprawione i ta klasyfikacja została oznaczona jako niekanoniczna. Co do samej klasyfikacji: ponieważ Galaxy był, obok okrętu badawczo/dyplomatycznego także bojowym (sekcja bojowa), uznałem, że jako największemu okrętowi GF należy mu się taka klasyfikcaja.

Jeżeli masz jeszcze jakieś uwagi (czy ktokolwiek) zapraszam na maila: administrator (at) ussexcelsior.net
Zarathos
Anonimowy
#27 - Wysłana: 5 Lis 2006 15:12:42
No tak, tak to jest jak się piszę i nie myśli. Galaxy jest pancernikiem kanonicznym. Obejrzyjcie Conundrum:

[quote]WORF
I have completed a survey of our
tactical systems. We are equipped
with ten phaser banks, two
hundred seventy five photon
torpedoes, and a high capacity
shield grid.

MACDUFF
We're a battleship.

WORF
It appears so...[/quote]

Battleship wg polskiej nomenklatury: pancernik.
Dj peyo
Użytkownik
#28 - Wysłana: 5 Lis 2006 21:13:47
po dogłębnych studiach, uznałem, że to odpowiednik DDG (niszczyciela rakietowego)

chodzi o akire

http://www.startrek.pl/forum/index.php?action=vthr ead&forum=7&topic=825&page=9
na tej stronce przedstawilem wymiary najwiekszych okretow GW. akira jest jednym z najwiekszych okretow floty. skoro klasa ambasador zostala(nie pamietam gdzie)uznana za krazownik to czy statek o takich rozmiarach jak akira moze byc niszczycielem(obojetnie jakim).

jesli chodzi o galaxy to twoje zrodla mowia o pancerniku. byc moze sa one sluszne. ale nie chodzilo mi aby cie skrytykowac lecz aby rozbudzic dyskusje czym wlasciwie jest galaxy. bo jest to niewatpliwie kwestia bardzo sporna.
jesli cie urazilem przepraszam ale podkreslam ze moim zamiarem nie byla krytyka ciebie.
Pah Wraith
Użytkownik
#29 - Wysłana: 5 Lis 2006 23:41:47
akira jest jednym z najwiekszych okretow floty.

mhm siedzi i zawija je w te sreberka...
akira ma nieco więcej długości niż połowa galaxy, to stawia ją raczej wśród przecuiętniaków...
Dj peyo
Użytkownik
#30 - Wysłana: 6 Lis 2006 09:29:49
a wzieles pod uwage ze akira moze zabrac najwiecej ludu po galaxy?? znajdz mi flote w ktorej niszczyciel jest jednym z najpojemniejszych statkow
 Strona:  1  2  3  »» 
USS Phoenix forum / Star Trek / www o star treku w sieci

 
Wygenerowane przez miniBB®


© Copyright 2001-2009 by USS Phoenix Team.   Dołącz sidebar Mozilli.   Konfiguruj wygląd.
Część materiałów na tej stronie pochodzi z oryginalnego serwisu USS Solaris za wiedzą i zgodą autorów.
Star Trek, Star Trek The Next Generation, Deep Space Nine, Voyager oraz Enterprise to zastrzeżone znaki towarowe Paramount Pictures.

Pobierz Firefoksa!