Nie pamiętam ale było chyba coś w Voy'u... czy w którymkolwiek odcinku ST jest nawiązanie istot pozaziemskich znanych z powszechnie przyjętego obrazu o obcych? Tzn. małe, szare, wielkie czarne oczy i latające spodki . Wątpie by ST mógł przejść obojętnie obok tego tematu obecnego od dawna, swoją drogą ciekawy pomysł na scenariusz

Hehe, w "Tomorrow's Yesterday" (bodajże) to USS Enterprise robiła za UFO...

Hehe, w "Tomorrow's Yesterday" (bodajże) to USS Enterprise robiła za UFO...

He? Tam były dwa enterprajsy i nie pamiętam żeby jakiś za ufo robił Za UFO robili raz Ferengi w Roswell

a ufo porywające ludzi to ziomki z delty
VOY: The 37's

DS9: "Little Green Men"
http://memory-alpha.org/en/wiki/Little_Green_Men

"The 37's"
http://memory-alpha.org/en/wiki/The_37%27s_%28epis ode%29

TOS: "Tomorrow is Yesterday" (a jednak Enterprise robił za UFO)
http://memory-alpha.org/en/wiki/Tomorrow_is_Yester day
(i link o bohaterze odcinka):
http://memory-alpha.org/en/wiki/John_Christopher

W B5 byli tacy gostkowie: mali, szarzy, z wielkimi głowami i czarnymi oczami. Nawet spodkami latali. A, i w jednym z odcinków jakiś Ziemianim domagał się od nich odszkodowania za porwanie (jakiegoś praprapra...dziadka zapewne).

Aha nazywali się zdaje się Vree i chyba mieli teleportację (jako jedyni w B5!)

A w ST rolę obcych pełnili... Ferengi. A konkretnie Quark, Rom i Nog.
edit: Za UFO robili raz Ferengi w Roswell - nie zauważyłem tego postu...

Tam były dwa enterprajsy i nie pamiętam żeby jakiś za ufo robił
Mówisz o "Yesterday's Enterprise".
"Tomorrow's Yesterday" to odcinek TOS-a - ten o przypadkowo "porwanym" pilocie myśliwca.

Vree? Proszę bardzo

Portret:

dwa linki:
http://tgm.firstones.com/wiki/Vree
http://en.wikipedia.org/wiki/Vree
i statek:


Ciekawe zresztą, mieli loty kosmiczne przed nami (skoro porywali), jako jedyni wymyślili teleportację, a potem wyprzedziliśmy ich pod względem znaczenia w Kosmosie... Jak kiedyś pisałem: w SF ludzie zawsze górą...

Mam taką grafikę tapetową gdzie Voyager wisi pod wielkim spodkiem, pewnie porwali Kaśke i robili na niej niecne eksperymenta

Może w którymś z odcinków ST wspomną wreszcie o Foxie Mulderze, kiedy się spotkają z opowieściami o nim spotykając dziwną rasę szarych ludków w wielkich talerzach w Delcie

p.s. potraktujmy ten temat rozrywkowo

Fajny temat! Za UFO mogl zostac uzany oryginalny Enterprise, ktory w jednym z odcinkow klasycznego Treka cofnal sie w czasie i zostal przyuwazony przez amerykanskie lotnictwo. Bardzo tez podobaly mi sie wszystkie aluzje do zjawiska UFo pojawiajace sie w ST IV w zwiazku z wizyta Drapieznego Ptaka pod dowodztwem Kirka na XX wiecznej Ziemi. Ale w tym przypadku nikt sie do bliskiego spotkanai nie chcial przyznac...

podobaly mi sie wszystkie aluzje do zjawiska UFo pojawiajace sie w ST IV

Racja, było ich całe mnóstwo...

Niestety nikt nie widzi żadnych Bird Of Prey tylko same latające spodki

Mam taką grafikę tapetową gdzie Voyager wisi pod wielkim spodkiem, pewnie porwali Kaśke i robili na niej niecne eksperymenta

Kaśkę może i porwali, ale Picard ani Kirk by im się nie dał...

Q__

Mojego ,,kuzyna" tez porwali w jednym odcinku obcy by zastapic go sobowtorem i przekonac sie w ten sposb jak funkcjonuje federacyjny system dowodzenia.

Mojego ,,kuzyna" tez porwali w jednym odcinku obcy by zastapic go sobowtorem i przekonac sie w ten sposb jak funkcjonuje federacyjny system dowodzenia.

Co tam ciekawego Picardzie na Enterprise po Nemezis?

szwagier

Nudno ,,,Brodaty" sobie poszedl i wraz z żona, Data sie teleportowal na Łono Abrahama,a Worf wciaz sie upjia...

Picard

Świeżej krwi potrzeba, oswoić B4 i wprowadzić lekcje patriotyzmu i dobrego wychowania, jeśli to możliwe, kadrę nauczycielską zatrudnić z volcańskiego odziału LPR

Voyager też robił za UFO na amatorskim nagraniu wideo z 1996 roku w odcinku "Future's end".

volcańskiego odziału LPR

szwagier, cos takiego bylo zdaje sie w DS9 ale nie wiem jak oni ostatnio sie maja... Zreszta wole juz zeby Worf sie upjial niz prawil mi moraly na temat logiki mojego postepowania!

Worf sie upjial niz prawil mi moraly na temat logiki mojego postepowania!

Czyli lepszy Klingon od Wolkana?

Czyli lepszy Klingon od Wolkana?

Nie, lepszy Klingon upity niz nawrocony na logike! Biorac pod uwage wrodzona uapartosc i gwaltownosc rzeczonej rasy prowadzenie dyskusji z Klingonem bedacym fanatycznym wyznawca logiki bylo by raczje trudne.

prowadzenie dyskusji z Klingonem bedacym fanatycznym wyznawca logiki bylo by raczje trudne.

Służba we Flocie jest pełna niebezpieczeństw

Kaśkę może i porwali, ale Picard ani Kirk by im się nie dał...

Q nie przesadzaj. Właśnie Picarda czy Kirka daliby radę porwać, a Kaśka - jej byle kto nie podskoczy. W końcu Borg porwał Picarda, a Kaśki - nie.

Kaśkę by zaraz wypuścili i uciekli w popłochu

Zaraz po usłyszeniu jej ciepłego, matczynego głosu....