USS Phoenix
Logo
USS Phoenix forum / Star Trek XI / Startrek XIII - o czym mógłby J.J.Abrams nakręcić?
 Strona:  ««  1  2  ...  24  25  26  27  28  29  30  31  »» 
Autor Wiadomość
Picard
Użytkownik
#751 - Wysłana: 27 Lip 2016 09:12:53
Maveral:
. Chyba się starzeję, ale zakłócenie sygnału obcym statkom poprzez puszczenie im Beastie Boys, to zakrawa na film dla małoletnich czytelników Bravo Girl. Słowo "trek" w nazwie, to już w ogóle nie wiem po co tam jest, bo dla mnie to jest jakaś kosmiczna naparzanka, a fabuła jest tylko pretekstem do tejże. Nie mam nic przeciwko takim filmom, ale niech ich nie wydają pod banderą Treka, bo po prostu nie wypada

Czyli wyszło tak jak zawsze w przypadku abramsverse? Szkoda, bo słyszałem dobre rzeczy na temat tego filmu od niektórych Trekkies. Jeśli to co piszesz jest prawdą, to nie rozumie skąd biorą się te zachwyty? Inna sprawa, że teraz dopiero okazuje się ile ludzi do kin przyciągał J.J, bo po jego odejściu abramsverse wyraźnie traci parę: w ciągu weekendu zarobił ,,tylko" blisko 59 milionów $, zamiast zwyczajowych 70 milionów, które uzbierały poprzednie dwie części:
http://deadline.com/2016/07/star-trek-beyond-ice-a ge-collision-course-lights-out-box-office-preview- 1201790073/
Czyli klapą tego nazwać nie można, ale widać wyraźną tendencje spadkową, co w połączeniu z faktem, że najnowsza część była filmem jubileuszowym, nie wróży dobrze dla przyszłości abramsverse. Sorry, panowie z Paramount trzeba spojrzeć prawdzie w oczy: próba przerobienia ST na blockbuster się nie udała, bo nie jest wcale tak dochodowa jak być powinna.
Toudi
Użytkownik
#752 - Wysłana: 27 Lip 2016 10:41:45
Picard:
Czyli wyszło tak jak zawsze w przypadku abramsverse?

Nie, wyszło lepiej, bliżej Treka którego znamy.

Picard:
Jeśli to co piszesz jest prawdą, to nie rozumie skąd biorą się te zachwyty?

Bo Trio OKA zaserwowało nam coś strasznego i przez ostatnie 7 lat nie zanosiło się, że możemy od Treka oczekiwać coś więcej. Zresztą newsy o ST13 też nie były zachwycające. A okazało się, że jednak jak chcą to potrafią.

Oczywiste jest, że film ma też swoje minusy. I gdyby nie poprzednie filmy JJA, to przyjęlibyśmy go tak słabo jak ST10. Bo motywacja złego, jego broń pozostawiała wiele do życzenia. Ale brak flar, normalny czas przejazdu turbowindą, widoki (WARP, Yorktown) są czymś, za czym tęskniliśmy i to dostaliśmy (jeszcze nie do końca tak jak powinniśmy), ale już tę nadzieję widać.

Dlatego Fani się cieszę, a nie fani... no cóż cytowałem wcześniej. ;)

Picard:
teraz dopiero okazuje się ile ludzi do kin przyciągał J.J, bo po jego odejściu abramsverse wyraźnie traci parę

To jest w sumie ciekawe. Pytanie kto odpłynął.
Jeśli w film zarobi jakoś więcej w kolejnych tygodniach emisji, to oznacza, że odpływ był trekkies był, którzy zbojkotowali film i poszli dopiero po zachętach tych, co jak ja poszli od razu. Jeśli straci i na otwarciu i dalej, to źle wróży Star Trek. Bo ci od kasy, będą chcieli powrotu do JJA i jego bandy...
Picard
Użytkownik
#753 - Wysłana: 27 Lip 2016 11:52:02
Toudi:
To jest w sumie ciekawe. Pytanie kto odpłynął.

Zastanawiam się czy polityka Paramount względem fanów też nie miała wpływu na frekwencje? Nie mniej jednak, faktem jest, że po raz pierwszy abramsverse traci zwolenników.

Toudi:
Jeśli w film zarobi jakoś więcej w kolejnych tygodniach emisji

Wątpię by tak się stało. Zwykle dzieje się tak, że w następnym tygodniu emisji w USA produkcje odnotowują co najmniej 50% spadek oglądalności. Można o tym przeczytać w artykule, który zalinkowałem.
Guauld
Użytkownik
#754 - Wysłana: 27 Lip 2016 12:26:06 - Edytowany przez: Guauld
Q__:
Ale czy istotą Federacji nie jest - m.in. - zdrowy luksus i możliwość odłożenia rachunku ekonomicznego do lamusa?

Luksus ogólnie jest ok, ale raz, że ta stacja jest przesadzona (nie rozumiem też po co ta bańka powietrza, było to wytłumaczone?) rozmiarowo, dwa, projekt jest strasznie przekombinowany ("połączenie Zwierzogrodu z Elizjum" to imho trafne porównanie), chętniej bym coś takiego widział:
southern cross
(Przepraszam za rozmiar, ale nie znalazłem większego screena, a gry zainstalowanej już nie mam.)
Jest to taki kosmiczny hotel, więc po małych modyfikacjach może też pełnić rolę dyplomatyczną jak B5.

Toudi:
Brew pozorom, w długoterminowych planach to się może opłacać. Może teraz nie zbudują 10-100 okrętów, ale za 10 lat, jeśli unikną wojny będą na plusie?

Z tej bazy można by spokojnie zrobić z tysiąc Constitutionów, a w czasach TOS było ich kilkanaście, więc teraz pytanie dlaczego tak naprawdę było ich tak mało, skoro Federacja stale cierpiała na deficyt jednostek przez swoją szybką ekspansję.

Toudi:
Wydaje mi się, że nawet Federacja z czasów TNG, gdyby spotkała na swej drodze Yorktown chciałaby sojuszu z taką rasą.

To w sumie racja, ale gdyby np. jakaś rasa pokroju Wulkan natknęłaby się na nią, to uznałaby pewnie Federację za organizację skrajnie nielogiczną i pyszną .
Toudi
Użytkownik
#755 - Wysłana: 27 Lip 2016 12:43:17
Guauld:
Z tej bazy można by spokojnie zrobić z tysiąc Constitutionów

Myślę, że przesadzasz. Każdy projekt ma swoje plusy i minusy.

Statek to nie tylko statek, to też jego zaplecze, bazy, zapasy, obsługa.
Stacja pozwala na przesunięcie części z tego na miejsce. Do tego można dołączyć rodziny. A wiemy, że w TOS nie podróżowały na statkach. (nie liczymy transportów na kolonie/bazy)

Guauld:
skoro Federacja stale cierpiała na deficyt jednostek przez swoją szybką ekspansję.

Federacja zawsze cierpi na deficyt jednostek. Myślę i że 1000 Galaxy nie rozwiązało tego problemu. A każdy statek jest mniej imponujący niż ta stacja.

Oczywiście widok 1000 statków w formacji byłby imponujący, ale nigdy byśmy się tego nie doczekali. Jeśli nacja jest zmuszona wystawić wszystko co ma w jednym miejscu, znaczy że kończy się jej żywot i jest to akt desperacji, nie pokaz siły. Stacja kosmiczna nigdy nie będzie widziana jako akt desperacji.

Guauld:
akaś rasa pokroju Wolkan natknęłaby się na nią, to uznałaby pewnie Federację za organizację skrajnie nielogiczną i pyszną

W sumie takie zdaje o Ziemianach zdaje się mają od początku. Ale to ten brak logiki i pycha stworzyła Federację, nie Wulkanie.
Guauld
Użytkownik
#756 - Wysłana: 27 Lip 2016 12:56:17 - Edytowany przez: Guauld
Toudi:
Myślę, że przesadzasz. Każdy projekt ma swoje plusy i minusy.

Tzn. myślałem czysto objętościowo, jak by to przełożyć na same surowce (przemnożyłem na zdjęciu bardzo na oko zaokrąglając w dół).

Toudi:
Statek to nie tylko statek, to też jego zaplecze, bazy, zapasy, obsługa.

Wiadomo, ale utrzymanie takiej bazy też darmowe raczej nie jest.

Toudi:
Federacja zawsze cierpi na deficyt jednostek. Myślę i że 1000 Galaxy nie rozwiązało tego problemu.

Przy takiej liczbie, gdyby nie zmniejszyć progu wejścia do akademii GF to jednak byłby nadmiar, bo nie byłoby jak tych załóg obsadzić.

Toudi:
W sumie takie zdaje o Ziemianach zdaje się mają od początku.

Ciekawe co o tej stacji miałby do powiedzenia Borg .
Q__
Moderator
#757 - Wysłana: 27 Lip 2016 12:57:42 - Edytowany przez: Q__
Toudi
Picard

Toudi:
Dlatego Fani się cieszę, a nie fani... no cóż cytowałem wcześniej. ;)

Picard:
Zastanawiam się czy polityka Paramount względem fanów też nie miała wpływu na frekwencje? Nie mniej jednak, faktem jest, że po raz pierwszy abramsverse traci zwolenników.

Zdaje się, że obaj możecie mieć rację. Bo część fandomu może bojkotować (z wiadomych powodów), natomiast spora część nie-bojkotujących mogła wyjść z kina zadowolona. Acz nie zapominałbym i o fanów grupie trzeciej - tych, którzy docenili smaczki (styl wizualny, nieźle odrobione charaktery postaci, Wątek GejowskiTM, Yorktown), ale nawet to ich nagromadzenie nie przeważyĺo nad irytacją faktem, że film jest o niczym. (Przecież to już VOY i ENT zarzucano - choć na tle ST XIII były o czymś i w efekcie widownię aż miło(?) gubiły...

Toudi

Toudi:
Jeśli straci i na otwarciu i dalej, to źle wróży Star Trek. Bo ci od kasy, będą chcieli powrotu do JJA i jego bandy...

JJ i tak za to odpowiada w oczach wytwórni. On produkuje, on namaścił Lina na reżysera...

Guauld

Guauld:
Z tej bazy można by spokojnie zrobić z tysiąc Constitutionów

Nadal twierdzę że ma to rozmiary podobne do "Grzybka". Ale jednocześnie to jest dość sprytny projekt - spory (mimo wszystko), ale z dużą ilością pustej przestrzeni (czyli: wrażenie robi, ale materiału nie idzie na to tak wiele)...

ps. Dwie kolejne recenzje Beyond:
http://www.theregister.co.uk/2016/07/20/istar_trek _beyondi_an_unwatchable_steaming_pile_of_dung/
http://www.highdefdigest.com/blog/star-trek-beyond -movie-review/
Guauld
Użytkownik
#758 - Wysłana: 27 Lip 2016 13:04:41 - Edytowany przez: Guauld
Q__:
Ale jednocześnie to jest dość sprytny projekt - spory (mimo wszystko), ale z dużą ilością pustej przestrzeni (czyli: wrażenie robi, ale materiału nie idzie na to tak wiele)...

Grzybek też głupi nie był, sam miał sporo pustego miejsca w środku i raczej kojarzył się z elegancją.
Wiem, trochę tu narzekam, może mój pogląd się zmieni jak już obejrzę film (w wersji nie dającej zarobić PM...).
Toudi
Użytkownik
#759 - Wysłana: 27 Lip 2016 13:25:16
Guauld:
Ciekawe co o tej stacji miałby do powiedzenia Borg

"We are the Borg. Your biological and technological distinctiveness will be added to our own. Resistance is futile."

I raczej tyle. Asymilacja byłaby szybka.

Guauld:
Wiadomo, ale utrzymanie takiej bazy też darmowe raczej nie jest.

Ciężko mi ocenić, gdzie przebiega granica, znaczy w jakiej ilości statków na taką bazę. Ale każdy statek wymaga osobnego źródła zasilania. Stacja pewno wymaga ich więcej niż statek, ale gdzieś ten prób przebiega. Raczej bliżej kilku jednostkom niż kilkuset (statki marnują bardzo dużo energii na przemieszczanie).

Guauld:
Tzn. myślałem czysto objętościowo, jak by to przełożyć na same surowce (przemnożyłem na zdjęciu bardzo na oko zaokrąglając w dół).

Ale w surowcach to ta stacja nie wygląda tak obficie. Zewnętrzna kopuła jest z jakiegoś przeźroczystego materiału, z tego statków nie budujemy.
Tuby, którymi dokują statki też nie są jednolitą bryłą (co jest ciekawe), tylko sporo z tego stanowi albo pole siłowe, albo grawitacyjnej. Spora część tych tub to baseny. A po przejściu statków przez nie ma ma dekompresji, czy utraty wody.

To jest pokazowa wizytówka. Boję się, że zaczniemy się tu rozwodzić jak to zrobić tanim kosztem aby wyglądało drogo, a potem się okaże, że przerośliśmy głębię filmu.
IMHO stacja stanowi pokaz, pokaz technologi. Ale wykonano ją tak, aby użyć jak najmniej niezbędnych do innych celów surowców.
Q__
Moderator
#760 - Wysłana: 27 Lip 2016 13:32:40 - Edytowany przez: Q__
Guauld

Guauld:
Grzybek też głupi nie był, sam miał sporo pustego miejsca w środku i raczej kojarzył się z elegancją.

Ależ wcalem tego nie kwestionuję. Ba, z tych dwu XXIII-wiecznych konstrukcji właśnie jego wolę.

Toudi

Wracając na chwilę do Abramsa i planów na przyszłość: wiesz, że "czternastka" ma wykorzystywać ten - przewidziany początkowo dla "trzynastki" - temporalny scenariusz pisany pod kierunkiem Orciego? Mówi się nawet o wymazaniu tam Kelvin Timekine...
Toudi
Użytkownik
#761 - Wysłana: 27 Lip 2016 13:59:18
Q__:
Wracając na chwilę do Abramsa i planów na przyszłość: wiesz, że "czternastka" ma wykorzystywać ten - przewidziany początkowo dla "trzynastki" - temporalny scenariusz pisany pod kierunkiem Orciego? Mówi się nawet o wymazaniu tam Kelvin Timekine...

Oczywiście, że nie wiem. Nie psuj mi pozytywnego nastroju. Poczekaj choć do emisji serialu.

PS. piszę se reckę i jak na ironię, patrzcie co napisałem przy okazji ST12:

Ale będę szczery, piszę ten tekst by jednak wytknąć błędy filmu, by ustrzec potencjalnych widzów, którzy szukaliby w filmie czegoś więcej niż kolejnej części Szybkich i Wściekłych.
Q__
Moderator
#762 - Wysłana: 27 Lip 2016 14:06:49 - Edytowany przez: Q__
Toudi

Toudi:
Oczywiście, że nie wiem. Nie psuj mi pozytywnego nastroju.

Kiedy to nie musi być zła nowina... Zauważ - bardziej Trekowy styl, opcja zakończenia nowej linii czasu... Jak napisałem:
Q__:
gdybym wierzył w mądrość Paramountu, to bym uznał, że ta trylogia to wychowywanie sobie nowego widza dla starych Treków. Kto, bowiem, dał się wciągnąć w filmy Abramsa i dotrwał aż do Beyond, a teraz docenił to, co smakowite, w tym filmie, gotów jest w sumie sięgać po klasyczne formy ST.

Bo, popatrz... Załóżmy, że jakiś mityczny popcornożerca Kolegi Picarda sięgnął po "jedenastkę" i spodobała mu się jak stan zamyślenia Stirlitzowi z dowcipu. Sięgnął po "dwunastkę". Jw. Sięgnął więc po Beyond, trochę przesiąkł, w efekcie, stylem ST. I teraz - załóżmy - dostanie film piszący historię - dla niego na nowo, dla nas na staro. Mówiący mu, że teraz linią czasu jest ta z TOS... To, przepraszam, po co sięgnie, jak się wciągnął?
Toudi
Użytkownik
#763 - Wysłana: 27 Lip 2016 14:10:23
Q, nowe treki nie wychowały sobie fanów. Sądzę, patrząc na te pojedyncze komentarze nie fanów o tym dla nich słabym filmie ST13, gorszym od poprzednich dwóch, że nie sięgną do seriali.
Q__
Moderator
#764 - Wysłana: 27 Lip 2016 14:43:57
Toudi:
Q, nowe treki nie wychowały sobie fanów

Fanów może nie... Ale fanki, które w efekcie sięgnęły po TOS, TNG, nawet po TOSowe fanprodukcje sam na konwentach widziałem.
Mav
Użytkownik
#765 - Wysłana: 27 Lip 2016 15:02:47
Q__:
Powiększ Grzybek ze trzy razy i uznam, że mamy akceptowalne uzgodnienie dokonanych PI razy oko pomiarów.

a

Zrobiłem "grzybka" wg Twoich rozmiarów i od razu widać, że brama "grzybka" jest o wiele za duża.

Nie dała Ci do myślenia scena, w której Enterprise z zawrotną prędkością (aż się wszystko rozmazuje) opuszcza Yorktown i mimo ogromnego rozpędu bardzo długo nie wylatuje z tego korytarza/ramienia?
Q__
Moderator
#766 - Wysłana: 27 Lip 2016 15:27:29 - Edytowany przez: Q__
Mav

Mav:
Zrobiłem "grzybka" wg Twoich rozmiarów i od razu widać, że brama "grzybka" jest o wiele za duża.

Że nieco za duża? Być może... Ale teraz zrób jeszcze zestawienie Yorktown z Grzybkiem z wlotem pasującym rozmiarowo do Galaxy, przy założeniu (względnej) tożsamości wymiarów obu klas Constitution - starej i nowej.

Mav:
Nie dała Ci do myślenia scena, w której Enterprise z zawrotną prędkością (aż się wszystko rozmazuje) opuszcza Yorktown i mimo ogromnego rozpędu bardzo długo nie wylatuje z tego korytarza/ramienia?

Przy b. niefrasobliwym stosunku do kwestii odległości w Abramsverse (i w ogóle w Treku)? Niezbyt... Skoro można szybciutko na Qo'noS czy wręcz do jądra Galaktyki, to i długo ze stacji można.
Nawiasem: przecież ze stacji jakoś b. szybko nie mogli wyjść, ten pęd to nadal musiała być, relatywnie niska, impulsowa (nie np. Warp), tylko tym razem pokazana bardziej w stylu B5, nie klasyki ST...
Dreamweb
Użytkownik
#767 - Wysłana: 27 Lip 2016 22:30:55
Widziałem dziś, specjalnie unikając wcześniej spoilerów i nie czytając żadnych recenzji. Ogolne spostrzeżenia jak znajdę chwilę. Film nad miarę głupkowaty, co do tego zgoda, a reszta innym razem.

PS. Fajnie bo wspomnieli i o Xindi i o MACO, i mundury z ENT były, tym bardziej razi taki mega babol w samym środku. Otóż Franklin, numer NX trzysta z hakiem, był pierwszym statkiem mogącym wyciągnąć Warp 4... Że co? To o czym był serial Enterprise w takim razie? Bo ja myślałem że o NX numer jeden, znanym też jako "Earth's first WARP 5 ship"... :/
Picard
Użytkownik
#768 - Wysłana: 27 Lip 2016 22:39:14
Dreamweb:
był pierwszym statkiem mogącym wyciągnąć Warp 4... Że co? To o czym był serial Enterprise w takim razie? Bo ja myślałem że o NX numer jeden, znanym też jako "Earth's first WARP 5 ship"... :/

Nie widzę tu specjalnej niespójności; ten cały Franklin mógł jako pierwszy osiągać warp 4, natomiast ENT jako pierwszy był szybszy bo osiągał warp 5. W czym problem?
Dreamweb
Użytkownik
#769 - Wysłana: 27 Lip 2016 22:44:14
Franklin miał numer NX 326 bodajże i był w służbie Federacji. Enterprise to był NX 01 i latał w czasach przedfederacyjnych, a więc był starszy. Burak, jakby nie spojrzeć.
Picard
Użytkownik
#770 - Wysłana: 27 Lip 2016 22:52:34
Dreamweb:
Franklin miał numer NX 326 bodajże i był w służbie Federacji. Enterprise to był NX 01 i latał w czasach przedfederacyjnych, a więc był starszy. Burak, jakby nie spojrzeć.

Jeśli tak jest to oczywiście masz racje. I aż dziw, że takiego buraka zasadzili w jubileuszowym filmie. To po prostu dowodzi tego, że nikomu z twórców już nie zależy bo nie znają materiału źródłowego, do którego się odwołują.
pirogronian
Użytkownik
#771 - Wysłana: 27 Lip 2016 23:31:36
Dreamweb:
Franklin, numer NX trzysta z hakiem, był pierwszym statkiem mogącym wyciągnąć Warp 4... Że co? To o czym był serial Enterprise w takim razie? Bo ja myślałem że o NX numer jeden, znanym też jako "Earth's first WARP 5 ship"... :/

Bo pewnie łatwiej jest wskoczyć od razu w Warp 5. Franklin to taki Enterprise z hamulcami pola warp
Toudi
Użytkownik
#772 - Wysłana: 28 Lip 2016 00:50:20
Picard
Dreamweb

To na pewno jest nieścisłość, ale gotów jestem bronić tu filmu.
NX - 01 i Columbia były pierwszymi z silnikami WARP 5, ale, jeśli dobrze pamiętam to ziemia nie miała w tym okresie nic miedzy WARP 2 a WARP 5. Więc budowa okrętów pośrednich jest możliwa.

Wiemy, że USS Franklin musiał powstać w okresie NX-01. Sądzę, że otrzymał swoją numerację szybciej niż wskazywał by na to jego numer. Wiemy, ze jego kapitanem został major marines (?), w każdym bądź razie z organizacji rozwiązanej, gdy powstała Federacja, a ta powstała w ile, 4 lata po "wodowaniu" NX-01. Czy Federacja była wówczas zdolna do budowania setki okrętów rocznie? Jakoś wątpię.

Do tego nie wiemy, co mogło być jego szczególną cechą. Może pionowy rdzeń? Może wzmocniony kadłub.

I tu widziałbym minus filmu.. Tempo. Film gna za szybko i w takich momentach powinien zwolnić, przybliżyć tło. Zamiast tego zrobiono szybką aluzję do TMP i odcinka Who Mourns for Adonais?.

Te aluzje to miły smaczek, ale jednak jako fan czuję niedosyt.
Q__
Moderator
#773 - Wysłana: 28 Lip 2016 00:51:23
Dreamweb

Dreamweb:
Burak, jakby nie spojrzeć.

Tak, cieszy się to zasłużoną opinią solidnego buraka. Niemniej, na EAS trafiła się fajna hipoteza wyjaśniająca:

"The design of the USS Franklin is great (on the inside and outside), but it makes the NX-01 look too advanced.
Also, the Franklin is said to be the first Warp 4 ship, but Enterprise NX-01 was built for Warp 5 around the same time as it seems. On the other hand, it is possible that the Franklin is older, and was kept in service after 2161 because the young Federation urgently needed ships after the Romulan War. The Franklin may be a sui generis design, so it seems plausible that the ship got an NX registry (now standing for "experimental" and not for "NX class") although it was already outdated at the time."
Toudi
Użytkownik
#774 - Wysłana: 28 Lip 2016 01:06:25 - Edytowany przez: Toudi
Tak teraz znalazłem na MA:

Launch dateEdit

Regarding the vessel's origins, Dylan Highsmith said, "If you want the official explanation on the Franklin and its warp factor: it was a MACO ship (or a United Earth Starfleet ship that housed MACO personnel at times) that predates the NX-01. When the UFP Starfleet is formed, MACO was disbanded and the ship was reclassified as a Starfleet ship [with the USS identifier]. The ship is then 'lost' in the early 2160s. It was important to everyone that the ship, like Edison, predate the Federation; that thematically, the ship mirrored an earlier time in history and served as a bridge in design between then and the NX-01. Doug and Simon may have worked up something [on an official launch date], but if they did it never made it to script or screen. Either way it predates the NX-01, and was reclassified after the UFP is formed." [3]

The possible launch date of the Franklin as the first warp four vessel of Starfleet can be narrowed down based on information from ENT: "First Flight", which established that warp three was first achieved by the NX Delta in 2144, and that the construction of Enterprise, Starfleet's first warp five ship, began in 2149. Therefore, the launch of the Franklin should have happened in those intermittent five years between 2144 and 2149, thereby making it between fifteen and twenty years old at the time of its disappearance in 2164.


edit:

właśnie widziałem porównanie wielkości. Wiecie jaki Franklin jest mały?
Q__
Moderator
#775 - Wysłana: 28 Lip 2016 01:25:34 - Edytowany przez: Q__
Toudi

Toudi:
Wiecie jaki Franklin jest mały?

Tak, od dłuższego czasu. W ramach robienia hype'u wokół premiery ujawniono to. Skądinąd to by uprawdopodobniało tezę, że jest starszy od archerowego Entka.

BTW. tak się zastanawiam czy nie był aby tajną jednostką MACOs w pierwszym okresie (tym, kiedy bił rekordy), a do regularnej służby dla GF przeszedł już jako względny staroć?
Toudi
Użytkownik
#776 - Wysłana: 28 Lip 2016 01:34:18
Swoją drogą, na MA piszą, że promień Yorktown to 17 mil. Chyba, że źle to czytam.
Q__
Moderator
#777 - Wysłana: 28 Lip 2016 01:55:41 - Edytowany przez: Q__
Toudi

Piszą, że jest jeszcze większa:

"according to Sean Hargreaves, the model for Yorktown was "enormous", approaching 100,000,000 polygons. Each of the arms of Yorktown was intended to be 171⁄2 miles long."

No, to by czyniło Yorktown obiektem znacząco większym od TMPowskiego "Grzybka", bo wedle MA:

"Spacedock was imagined as having a total height of over three miles"

Z tym, że w sprawie Yorktown powołują się nie na kanoniczne dane, a na ten tekst,w którym to tekście - sprawdziłem - nic na ten temat nie ma (!):
http://trekcore.com/blog/2016/07/heres-where-the-f ranklin-fits-in-the-star-trek-timeline/
Są jednak odniesienia do tego oto wywiadu z m in. tejże stacji projektantem:
http://www.youtube.com/watch?v=lZI8TvrXBto
http://www.youtube.com/watch?v=kEQDVrqmHS0

Nie odsłuchałem tego wywiadu jeszcze, więc nie wiem czy w istocie w/w dane pochodzą od Hergreavesa. Ale nawet jeśli tak, to jednak nie traktuję tych informacji zbyt serio. Pachną mi wymiarami V'Gera z pierwotnej wersji TMP, czyli odjechaną gigantomanią.
Dreamweb
Użytkownik
#778 - Wysłana: 28 Lip 2016 08:43:57
To Franklin jest starszy niż Enterprise NX-01? To w takim razie po co wprowadzili niepotrzebne zamieszanie. Po co nazywać go NX-326, co sugeruje bycie młodszym. To już lepiej trzeba było nazwać go Starfleet-326 czy cokolwiek w tym stylu. Nawiązanie do daty urodzin Nimoy'a by pozostało.

Ponadto, w "Broken Bow" wszyscy zachwycali się, że wreszcie mamy okręt z prawdziwego zdarzenia (NX-01), który poleci dalej niż poza własne podwórko. Dodam jeszcze, że przez długi czas maksymalną "realną" prędkością Enterprise było coś około WARP 4.5. Pierwszy raz prędkość WARP 5 osiągnęli w odcinku "Fallen Hero", a więc niemal rok po starcie (końcówka sezonu 1). Była w tym odcinku nawet taka wymiana zdań między Archerem a Tripem, gdzie ten pierwszy przypominał, że w końcu mają silnik WARP 5, na co Tucker odparł że tylko na papierze.

Tymczasem pojawia się taki Franklin i okazuje się, że w pilocie ENT wszyscy robili wiele hałasu o marne "pół łorpa" przewagi.

Toudi:
właśnie widziałem porównanie wielkości. Wiecie jaki Franklin jest mały?

I zmieściła się w nim cała załoga rozbitego NCC-1701?
Q__
Moderator
#779 - Wysłana: 28 Lip 2016 11:54:41 - Edytowany przez: Q__
Dreamweb

Dreamweb:
I zmieściła się w nim cała załoga rozbitego NCC-1701?

Może lecieli na stojąco, poupychani w ładowniach i w hangarze?
Toudi
Użytkownik
#780 - Wysłana: 28 Lip 2016 12:16:31
Załoga niby liczy 1100, myślę, że spokojnie można przyjąć 30% strat w walce.

Nie ma szans, by Franklin pomieścił 600 osób. Nawet jeśli fizycznie by się zmieścili, to 100 letni okręt na pewno nie dałby rady dostarczyć im żarcia i tlenu na podróż. A nie mieli jeszcze replikatorów.

Osobiście bym prawie wszystkich zostawił na planecie. Zabrałbbym tylko niezbędny personel aby Franklin doleciał do Yorktown.

Reszta załogi powinna zbudować bazę wokół spodka i odzyskać co się da, aby poczekać na misje ratunkowe.

Bo wiemy, że nadal niestety mają problem z prędkościami i odległościami w nowych trekach. Ale Yorktown na pewno nie był godziny lotu od Altamid, a znacznie dalej...
 Strona:  ««  1  2  ...  24  25  26  27  28  29  30  31  »» 
USS Phoenix forum / Star Trek XI / Startrek XIII - o czym mógłby J.J.Abrams nakręcić?

 
Wygenerowane przez miniBB®


© Copyright 2001-2009 by USS Phoenix Team.   Dołącz sidebar Mozilli.   Konfiguruj wygląd.
Część materiałów na tej stronie pochodzi z oryginalnego serwisu USS Solaris za wiedzą i zgodą autorów.
Star Trek, Star Trek The Next Generation, Deep Space Nine, Voyager oraz Enterprise to zastrzeżone znaki towarowe Paramount Pictures.

Pobierz Firefoksa!