USS Phoenix
Logo
USS Phoenix forum / USS Phoenix / Gdzie podział się...?
 Strona:  ««  1  2  3  4  5  ...  10  11  12  13  14  »» 
Autor Wiadomość
Evelin Siv
Użytkownik
#91 - Wysłana: 20 Cze 2010 17:34:52
Adek
Tylko, że wiele tematów już było i nie za bardzo się wie o czym pisać, jakie tematy zakładać, bo znajduje się już takie same. Trzeba by ożywić na nowo z jakichś starych tematów trekowych.
Eviva
Użytkownik
#92 - Wysłana: 20 Cze 2010 17:42:20
A swoją drogą, rzeczywiście, jak dalej będziemy się tak gryźć, to Roddenberry przewróci się w grobie... choć mocno podejrzewam, że podczas realizacji najpierw "Enterprise" a potem arcydzieła Abramsa obrócił się tyle razy, że w Piekle używają go zamiast wentylatora.
Q__
Moderator
#93 - Wysłana: 20 Cze 2010 17:44:33 - Edytowany przez: Q__
Evelin Siv

Evelin Siv:
Trzeba by ożywić na nowo z jakichś starych tematów trekowych.

Zatem nie mówmy czego trzeba, tylko róbmy to. Albo naśladujmy forumowiczów z Lem.pl, którzy wychodząc od twórczości Lema dochodzą do fascynujacych zagadnień naukowych czy filozoficznych. Od Treka też da się wyjść w dosłownie każdym kierunku, byle inteligentnie.

Eviva

Eviva:
A swoją drogą, rzeczywiście, jak dalej będziemy się tak gryźć, to Roddenberry przewróci się w grobie...

Tu masz rację, ale dyskutowaliśmy trochę o czym innym. Wybacz, że będziesz pierwszym przykładem, ale to co teraz robisz (poza zacytowanym pierwszym zdaniem, pod którym mogę się tylko podpisać) jest rozmywaniem tematu dyskusji, służącym wyłącznie popisaniu się krasomówstwem. Wszyscy tak robiliśmy (ja też, nawet b. często, więc nie czepam się Ciebie jakoś szczególnie ), ale może czas przestać.
Evelin Siv
Użytkownik
#94 - Wysłana: 20 Cze 2010 17:46:55
Q__
Dobra pogrzebię w starych tematach i może uda mi się jakiś ciekawy komentarz dodać
Pah Wraith
Użytkownik
#95 - Wysłana: 20 Cze 2010 17:52:32
Eviva
Jakie ja, Twoim zdaniem, ograniczenia chcę wprowadzić?!

A kto mnie przed chwilą upominał za ironię?

Adek
No właśnie dzięki takim jałowym tematom o niczym jak w tym topicu forum traci urok. Wróćmy do trekowej tematyki a będzie ciekawiej

Owszem, również przez takie dyskusje. Ale trekowej tematyki juz nie wiele zostało nie ruszonej. Drugiego Galaxy czy Defiant już nie będzie...

Q__
Wiesz, boję się, że lepiej już było.
Q__
Moderator
#96 - Wysłana: 20 Cze 2010 17:54:23
Pah Wraith

Pah Wraith:
Wiesz, boję się, że lepiej już było.

Ja też, ale sprawdźmy czy może być jeszcze lepiej. Może mamy tylko jedną Andromedę, ale trzeba spróbować odbudowac Federacje tak czy siak .
Adek
Użytkownik
#97 - Wysłana: 20 Cze 2010 18:11:47 - Edytowany przez: Adek
Wiecie, forum i jego zawartość merytoryczna w dużej mierze zalezy od jego forumowiczów. Może dopływ "świeżej krwi" spowodowałby jakieś ożywienie w dyskusjach. NIe chciałbym nikogo wyrożniać ale znalazłbym tu parę osób, których wypowiedzi wnoszą naprawdę dużo ciekawych wniosków i interpretacji. Dużo tez zależy co każdego z nas oddzielnie interesuje. Jeśli mamy dużo wspólnych zainteresowań trekowych wtedy dyskusja ładnie się zazębia i rozwija. czasem powoduje to czyjś dowcipny lub lekko złośłiwy komentarz, który staje się motorem napędowym danej dyskusji. Czasem bywa tez tak, że w danej grupie dyskutantów (w tym np nowych) nagle dana tematyka ożywa jak Feniks z popiołów.
Q__
Moderator
#98 - Wysłana: 20 Cze 2010 18:23:53
Adek

Adek:
Może dopływ "świeżej krwi" spowodowałby jakieś ożywienie w dyskusjach.

Świeżej krwi mamy sporo. Pytanie: jaką świeżą krew przyciąga klimat mówienia o niczym?
Eviva
Użytkownik
#99 - Wysłana: 20 Cze 2010 18:36:37
Q__

Każda świeża krew musi się wpierw wypienić, nim zacznie płynąć spokojnie i bez wstrząsów. Na tym polega główna przyczyna zatargów między "starą gwardią" a "newbies" - to nic innego jak stary, dobry konflikt pokoleń.
Q__
Moderator
#100 - Wysłana: 20 Cze 2010 18:42:02
Eviva

Eviva:
Każda świeża krew musi się wpierw wypienić, nim zacznie płynąć spokojnie i bez wstrząsów.

Owszem, ale ostatnio wszyscy szumimy, i nic ponad to.
Adek
Użytkownik
#101 - Wysłana: 20 Cze 2010 22:19:42 - Edytowany przez: Adek
Q__:
Owszem, ale ostatnio wszyscy szumimy, i nic ponad to.

Ja nie rozumiem o co ci tak naprawdę chodzi? Poziom dyskusji cię niezadowala czy też obecny skład forumowiczów, co jest w sumie tego pochodną. Proponuję również samemu postarać się o wysoki i merytoryczny poziom dyskusji. Twój zarzut mniej więcej tak brzmi, ze FORUM jest PIĘKNE I WSPANIAŁE ale trochę do niego publika nie dorosła? Ja nie byłbym az tak sceptyczny. Uważam i mówię to całkiem poważnie, że na mało którym forum spotkałem tak pomysłowych, inteligentnych ludzi. Nie wiem Q na jakich forach ty bywasz ale ja z całą odpowiedzialnościa mogę powiedzieć, że tutaj naprawdę wystęuje ciekawa i wciagająca przeróżna tematyka. Rozumiem, ze być może ja nie jestem jakimś błyskiem na forum ale czego ty właściwie chcesz od forumwiczów? Wy się potem dziwicie, ze ludzie odchodzą z forum.
Wg moich tutaj obserwacji wielu z nas naprawdę stara się jak tylko może. Cenię sobie wysoko osoby z tematu" Kogo obchodzi jeszcze program kosmiczny...". Mimo, ze samemu nie jestem jakoś biegły z nauk ścisłych niezmiernie wciąga mnie i interesuje ten temat. Jego poziom jest naprawdę nietuzinkowy i wysoki. Zarówno tematy trekowe dotyczące filmów i postaci stoją na równie wysokim poziomie jak i NEWSy a stronie. Myślę, że nie było do tej pory ani może już nie być osób, które z takim zaangażowaniem podtrzymują jeszcze ten portal przy życiu swoim czasem i zaangażowaniem. Miej więc dla nas więcej luzu a wręcz przeciwnie zachęty. Inaczej ten portal umrze jeśli odejdą pewni ludzie. Podobno nie ma ludzi niezastąpionych (nie mam tu na myśli siebie, ja jestem tylko maly forumowicz )ale jednak sami zauważyliście kiedy odszedł stąd DELTA, że zrobiło się trochę pusto. Więc nie zrażaj tych , którym jeszcze chce się tu zostać. Ze swojej strony obiecuję wyciąganie poziomu merytorycznego.
Picard
Użytkownik
#102 - Wysłana: 21 Cze 2010 11:51:48
Pah Wraith:
To, że mnie zbluzgał wielokrotnie a ja próbowałem z nim po ludzku gadać, to już nawet nie jest istotne. Sądzę jednak, że obarczanie mnie i Q__ winą za jego wyczyny jest przejawem, delikatnie mówiąc, ciasnoty kołnierzyka "oskarżyciela".

Co najwyżej współwiną. Bo Q ostrzegał Cię, że facet jest co najmniej problematycznym dyskutantem.

Pah Wraith:
Co do ograniczania tematyki którą wolno poruszać na forum - jest to pomysł ogromnie kuriozalny a jego konsekwencje będą dla tej społecznosci tak miażdżące, że mam nadzieję, że zdrowo myślący człowiek nie będzie nawet w żartach rozważał tej opcji.

A czemu to? Takie porozumienie, o nie poruszaniu pewnych zagadnień funkcjonowało tu niegdyś i do takich sytuacji jak ta z Przewodasem nie dochodziło, jak też forum nie świeciło pustkami. Nie sądzę, zresztą by ktoś wpisując Star Trek forum w przeglądarkę robił to z myślą, że znajdzie miejsce, w którym będzie mógł porozmawiać o polityce, religii, filozofii, sporcie i czym tam jeszcze. Zauważ, że - prócz sesji RPG i nowego filmu - praktycznie nie porusza się tu już tematów związanych z Trekiem, co jest nieco kuriozalne.

Pah Wraith:
Osobiście zaglądam tu z czystego sentymentu. Ale wprowadzenie totalitarnych ograniczeń, których proponentem są Eviva (obrończyni ucisnionych) i Picard, jest IMO wyrokiem śmierci na to forum i spowoduje, że zapomnę o st.pl na dobre.

Tak, od razu będziemy palić na stosie wszystkich, którzy nie będą się podporządkowywali zakazowi dyskusji na tematy inne niż Trek czy fantastyka. Ostatecznie nikt się nie spodziewa hiszpańskiej inkwizycji! Nie, ja tylko poddaje pod dyskusje zagadnienie zasadności poruszania na tym forum wszystkich tych tematów, które zadrażniają a z ST, nie mają nic wspólnego. I nie chciał bym raczej by ta zasada nie poruszania owych tematów funkcjonowała jako oficjalny zakaz, raczej jak dżentelmeńska umowa, która kiedyś, w tej kwestii została tu zawarta. Ale będzie tak jak postanowi większość.
Adek
Użytkownik
#103 - Wysłana: 21 Cze 2010 12:06:56 - Edytowany przez: Adek
Picard:
Nie, ja tylko poddaje pod dyskusje zagadnienie zasadności poruszania na tym forum wszystkich tych tematów, które zadrażniają a z ST, nie mają nic wspólnego.

Nie chcę być złośliwy ale owe "zakazane tematy" poruszają tu często na nowo główni działacze tego forum. Mnie przykładowo zdarza się tylko czasem do nich dopowiedzieć. Kiedyś wczesną wiosną samemu podnosiłem problem zanikania trekowości na tym forum. I tutaj pozwolę sobie zacytować opinię Evelin, którą podzielają również i Madame i inni forumowicze, że:
Evelin Siv:
Tylko, że wiele tematów już było i nie za bardzo się wie o czym pisać, jakie tematy zakładać, bo znajduje się już takie same. Trzeba by ożywić na nowo z jakichś starych tematów trekowych.

Tematyka na forum i tak więc będzie się kształtować według naturalnego procesu ewolucji pewnych tematów i danej koniunktury panującej na nie. Uważam, że wszelkie zakazy i nakazy tu nic nie pomogą. Obserwując inne fora myślę, ze jest tak, ze jeśli dany temat nie cieszy się zainteresowaniem to po prostu umiera bo nikt ci w tym temacie nie odpowie. Ważne jest aby czynić to wszystko w granicach kultury i poszanowania cudzych poglądów.
The_D
Użytkownik
#104 - Wysłana: 21 Cze 2010 14:20:35
Picard:
Zauważ, że - prócz sesji RPG i nowego filmu - praktycznie nie porusza się tu już tematów związanych z Trekiem, co jest nieco kuriozalne.

Może dlatego, że od 6 lat nie nakręcono nic nowego poza STXI?
Adek
Użytkownik
#105 - Wysłana: 21 Cze 2010 15:28:42
The_D:
Może dlatego, że od 6 lat nie nakręcono nic nowego poza STXI?

Zgadzam się z tą tezą w zupełności. Napewno brak nowych i ciekawych produkcji powoduje, że stare tematy się wyjaławiają co jest naturalne w sumie.
Picard
Użytkownik
#106 - Wysłana: 21 Cze 2010 16:41:14
The_D:
Może dlatego, że od 6 lat nie nakręcono nic nowego poza STXI?

Może, co nie zmienia postaci rzeczy, że wiele kwestii jest jeszcze nie omówionych. Ja raczej czuje, że nie ma zapotrzebowania na te tematy. Wystarczy popatrzeć na mój nie tak dawny wątek o alternatywie dla układu z Khitomer: udzielały się tam góra dwie, osoby więc z czasem i mnie się znudziło i postanowiłem sobie dać spokój. Spróbuje odgrzać tego kotleta i upichcić kilka nowych.

Adek:
Nie chcę być złośliwy ale owe "zakazane tematy" poruszają tu często na nowo główni działacze tego forum.

I tego przyznam się nie rozumie, bo - jak już wspominałem - jeśli ktoś wklepuje w wyszukiwarkę Star Trek forum, to raczej nie robi tego z myślą o dyskusji na polityczne, religijne czy tam jakieś jeszcze inne tematy. Inna sprawa, że to forum ewoluowało w trochę nie właściwym kierunku: tj. zawsze podobało mi się, że dyskusja w danym temacie, przechodzi płynnie z jednego zagadnienia, na drugie aczkolwiek powiązane poniekąd z tym pierwszym. Np. w tym wspomnianym wątku o Kithomer zaczęliśmy od omówienia możliwej, alternatywnej linii czasu, w którym układ między UFP a Imperium nie został podpisany, co prowadziło do rozważań na temat ustroju politycznego Klingonów, co z kolej sprowadziło nas na tory dyskusji o feudalizmie, industrializmie i o tym czy muszą one przebiegać na obcym świecie, tak jak przebiegały na Ziemi. To wszystko była naturalna dyskusja, której każda kolejna część jest następstwem, poprzedniego zagadnienia. Ale czy było by zasadne zakładać na tym forum oddzielny wątek o XIX rewolucji przemysłowej i jej politycznych, społecznych i ekonomicznych następstwach? Chyba nie! Zresztą ja też nie jestem bez winy bo założyłem tu np. kiedyś wątek o wyborach prezydenckich w USA, czego raczej żałuje i obiecuje się poprawić!
Eviva
Użytkownik
#107 - Wysłana: 21 Cze 2010 17:11:49
Picard

Ja to widzę inaczej: świat Star Treka jest bardzo zróżnicowany, serial poruszał kwestie społeczne, naukowe i polityczne, zatem dyskutowanie na podobne tematy jest po prostu zgodne z duchem Star Treka.
Adek
Użytkownik
#108 - Wysłana: 21 Cze 2010 17:37:58 - Edytowany przez: Adek
Eviva:
zatem dyskutowanie na podobne tematy jest po prostu zgodne z duchem Star Treka.

No zgoda ale Picardowi chodziło myślę o to żeby dana dyskusja poboczna o polityce czy religii wynikała z Treka i obracała się w jej ramach a nie żeby zakładać tematy kompletnie oderwane od TREKA typu "Wybory 2010" czy tam "Katoliczka, która została wykluczona..." . Po części Picard ma rację. Ja sam o to kiedyś kruszyłem kopie ale swego czasu nawet Madame mi powiedziała: "No i co ci na to poradzę, ze ludzie tutaj gadają o tym o czym gadają. Wczuj się w panujący klimat." Poza tym jeśli odgrzewane "kotlety trekowe" zyskają nowego blasku to ręczę, że nie zabraknie w nim dyskutantów.
Eviva
Użytkownik
#109 - Wysłana: 21 Cze 2010 17:42:03
Na wszystkich forach, na których bywam, a trochę ich jest, oprócz działów tematycznych jest dział, w którym można dyskutować o wszystkim, nawet o d... Maryni, i jakoś nikt o to nie lamentuje. Czemu tu miałoby być inaczej?
Adek
Użytkownik
#110 - Wysłana: 21 Cze 2010 17:48:16
Mnie to osobiście nie przeszkadza ale warto myślę obecnie odwrócić trend i wyciągać dyskusje trekowe zamiast tych o "zgrabnej D...ie Maryni"
Picard
Użytkownik
#111 - Wysłana: 21 Cze 2010 19:19:11
Eviva:
Ja to widzę inaczej: świat Star Treka jest bardzo zróżnicowany, serial poruszał kwestie społeczne, naukowe i polityczne, zatem dyskutowanie na podobne tematy jest po prostu zgodne z duchem Star Treka.

No, uważam, że warto rozmawiać na takie tematy, które zostały poruszone w danym odcinku. Np. odcinek jest o rasiźmie, dyskutujemy o rasizmie, odcinek jest o - bez urazy - irracjonalności religii - patrz TNG Who what the watchers -, gdzieś w innym poruszono etyczność inżynierii genetycznej, rozmawiamy więc o tym. Nie widzę natomiast sensu w zakładaniu tematów pod tytułem, np. ,,Richard Dawkins vs. Benedykt XVI - kto ma racje?", albo ,,Czy prezydent Obama ma krzywe zęby?" Są inne fora, na których można o tym pogadać.

Eviva:
Na wszystkich forach, na których bywam, a trochę ich jest, oprócz działów tematycznych jest dział, w którym można dyskutować o wszystkim, nawet o d... Maryni, i jakoś nikt o to nie lamentuje. Czemu tu miałoby być inaczej?

Bo efekty takiego postępowania są jakie są i nie chodzi tu tylko o imć Przewodasa, chodzi o to, że te tematy niezwiązane z Trekiem, ani nawet z fantastyką kompletnie zdominowały forum!

Adek:
No zgoda ale Picardowi chodziło myślę o to żeby dana dyskusja poboczna o polityce czy religii wynikała z Treka i obracała się w jej ramach a nie żeby zakładać tematy kompletnie oderwane od TREKA typu "Wybory 2010" czy tam "Katoliczka, która została wykluczona..."

O, tak! Właście o to się rozchodzi!
Eviva
Użytkownik
#112 - Wysłana: 21 Cze 2010 19:26:27
Picard

Zatem masz do mnie żal o "Katoliczkę..."? Wolałbyś pewnie, żebym międliła w te i wewte buraki Abramsa?
Obraziłam się na Ciebie.
Jurgen
Moderator
#113 - Wysłana: 21 Cze 2010 20:13:21
Picard

A może niektórzy chcą o tym pogadać właśnie ze znajomymi z tego forum? Własnie temu służy dział różności.

Eviva

Bardzo Cię proszę: nie zaostrzaj sytuacji. Picard ma swoją wizję forum i stara się o niej powiedzieć, a Ty ty focha strzelasz, bo nawiązał do Twojego tematu... I późnej dziwić się, że wszystkie "normalne" dyskusje są porozwalane...
Podobnie zresztą pograłaś wczesniej w "Błędach Treka", gdzie oczywiście musiałaś wtrącić swoje trzy grosze, że nie lubisz generations i że to słaby film, gdy sama (podkreślam: sama) wywołałaś rozmowę o konkretnyum buraku z tego filmu... No i rozmowa poszła się paść...




W ogóle chciałbym zaapelować o nieco więcej pokory i panowanie nad swoim ego, bo jezeli w każdej dyskusji każdy (a przynajmniej kilku) użytkowników będzie chciało wyrazić swoje "najmojsze" zdanie, to niestety, żadenj dyskusji na tym forum nie będzie. Żeby nie tylko Eviva była przykładem: Tak samo ma Q z DS9 (każda rozmowa o tym serialu doczeka się reakcji Q w stylu że to nie RC, pół-trek itp.) czy Picard z STXI (tu nie ma sensu nawet przytaczać argumentacji bo to dość świeża sprawa). I później, zamiast o fryzurze Sisko (powiedzmy, że to był oryginalny temat), przepychamy się o to, czym jest DS9.
Ja tez mogę w ten sposób pisać o kazdym z seriali trekowych (np. przy TNG podsumować każdą dyskusję, że ten serial jest naiwny i infantylny, zwolennicy TNG zaczną obalać tę tezę albo twierdzić, że tak właśnie powinno być) i wtedy znowu dyskusja będzie rozwalona. I po co? Po to tylko, żebym ja mógł wyrazić 9po raz n-ty zresztą swoją opinię). Może zamiast zapokajac swoją potrzebę "wyrażenia się" zabiorę merytoryczny głos w dyskusji. Czyli, wracając do "błedów treka" znajdę wytłumaczenie czy obalę czyjeś, zamiast marudzić, że film był "be". Dobra, koniec kazania, wracam sprawdzić, czy w sesji ktoś coś napisał
Eviva
Użytkownik
#114 - Wysłana: 21 Cze 2010 20:22:19
Jurgen:
Bardzo Cię proszę: nie zaostrzaj sytuacji.

E tam, to był tylko żart Gdzież ja bym się gniewała na jednego z mych ulubionych forumowiczów.

Jurgen:
Podobnie zresztą pograłaś wczesniej w "Błędach Treka", gdzie oczywiście musiałaś wtrącić swoje trzy grosze, że nie lubisz generations i że to słaby film, gdy sama (podkreślam: sama) wywołałaś rozmowę o konkretnyum buraku z tego filmu... No i rozmowa poszła się paść...

A tu już nie wiem, o co Ci chodzi. Nie miałam prawa napisać czegoś takiego, gdy dla mnie błędem Treka było w ogóle nakręcenie tego filmu?

Jurgen:
W ogóle chciałbym zaapelować o nieco więcej pokory i panowanie nad swoim ego

W moim przypadku to nawet superego. Ale staram się, jak umiem, nałozyc mu kaganiec.
Jurgen
Moderator
#115 - Wysłana: 21 Cze 2010 20:35:09
Eviva:
Nie miałam prawa napisać czegoś takiego, gdy dla mnie błędem Treka było w ogóle nakręcenie tego filmu?

Ależ oczywiście, tylko chyba nie o to chodziło w tym temacie, prawda? Chodziło o buraki.
Ten przykład idealnie obrazuje to, o czym pisałem: najpierw mamy dyskusję (a raczej jej zalążek) konkretnym błędzie czy buraku, a Twoja uwaga sprawia, że schodzimy na zupęłnie inny problem, dyskusja w sprawie Scotty'ego i jego amnezji zamiera i jest po frytkach. A to, że uważasz GEN za słaby film (nie tylko Ty zresztą) wałkowaliśy już parę razy i sa ku temu lepsze tamaty. I zastanów sie jeszcze, co ma sobie pomyśleć ktoś, kto akurat chciałby o tym buraku porozmawiać? Np. że on nie może o tym podyskutować, bo Ty uważasz że błędem było w ogóle nakręcenie tego filmu... Jak dla mnie to trochę egoizm i brak szacunku dla takiego forumowicza.

A skoro tak często z nostalgią wspominamy "stare czasy forum" to tam nie było czegoś takiego: czy ktoś lubiał czy nie lubiał serialu/filmu - dyskutował na argumenty trekowe (lepsze lub gorsze), często nawet zajadle, ale nie na "lubienie - nielubienie". Ewentualnie nie dyskutował, jeżeli go to nie intresowało...
Do tego u nas doszło do wynaturzenia pdobnego do sarmackiej Polski: otóż byliśmy dumni z naszego liberalnego podejścia do OT i było nam z tym dobrze. Jednak to, co teraz się dzieje to wynaturzenie. Bo jezeli kiedyś przechodziliśy z jednej (najczęściej z bardziej ogólnej) dyskusji do dyskusji szczegółowej związanej z jakimś aspektem wcześniejszego problemu (np. od napędu impulsowego do kwestii poruszania się z tym napędem w atmosferze i dalej do lądowania statków na planetch chociażby), to teraz OT wykorzystywane jest właśnie do "wykrzyczenia swojego zdania, a nie do zabrania głosu w dyskusji, która akurat sie toczy. Jak nie przymierzając z przekształcenia się "demokracji" i wolności szlacheckich w liberum veto.
Toudi
Użytkownik
#116 - Wysłana: 21 Cze 2010 20:36:56
Eviva:
Nie miałam prawa napisać czegoś takiego, gdy dla mnie błędem Treka było w ogóle nakręcenie tego filmu?

No to już nie jest jeden z buraków, ale krytyka filmu. powinnaś założyć dla tego osobny temat o samym filmie. Wówczas może nawet bym ci odpowiedział, bo mam ochotę o tym się kłó... znaczy się dyskutować.
RaulC
Użytkownik
#117 - Wysłana: 21 Cze 2010 20:45:30
Picard:
gdzieś w innym poruszono etyczność inżynierii genetycznej, rozmawiamy więc o tym.

Za dyskusję na ten temat zostałem zbanowany na innym trekowym forum i nazwany faszystą. Eviva świadkiem.
Toudi
Użytkownik
#118 - Wysłana: 21 Cze 2010 21:00:37
RaulC:
Za dyskusję na ten temat zostałem zbanowany na innym trekowym forum i nazwany faszystą.

zrób antyreklamę
Eviva
Użytkownik
#119 - Wysłana: 21 Cze 2010 21:05:58
Toudi

A dobra. A co mi tam!

RaulC:
Eviva świadkiem.

Absolutnie byłam świadkiem. Niestety do pewnych ludzi logika nie przemawia i jeszcze oburzają się, gdy im to wytknąć.
RaulC
Użytkownik
#120 - Wysłana: 21 Cze 2010 21:37:14
Toudi
Było - minęło, ale żal pozostał.
 Strona:  ««  1  2  3  4  5  ...  10  11  12  13  14  »» 
USS Phoenix forum / USS Phoenix / Gdzie podział się...?

 
Wygenerowane przez miniBB®


© Copyright 2001-2009 by USS Phoenix Team.   Dołącz sidebar Mozilli.   Konfiguruj wygląd.
Część materiałów na tej stronie pochodzi z oryginalnego serwisu USS Solaris za wiedzą i zgodą autorów.
Star Trek, Star Trek The Next Generation, Deep Space Nine, Voyager oraz Enterprise to zastrzeżone znaki towarowe Paramount Pictures.

Pobierz Firefoksa!