USS Phoenix
Logo
USS Phoenix forum / Świat Star Treka / Trek a druga wojna światowa
 
Autor Wiadomość
Picard
Użytkownik
#1 - Wysłana: 6 Cze 2018 23:47:53
Dziś, 6 czerwca obchodzimy rocznice D-Day, czyli desantu Aliantów na plaże Normandii. W związku z tym chciał bym zachęcić Was do rozmowy o odcinkach Treka, które albo dzieją się w czasach II wojny światowej, bądź też są zainspirowane tamtymi czasami. Co o nich myślcie? Czy uważacie taką tematykę warto poruszać w serialach SF? Czy podobają Wam się takie epizody? A może inspiracje tematyką zaczerpniętą z II wojny dostrzegacie w epizodach, które bezpośrednio nie nawiązywały do tamtego okresu w historii?
https://thumbs.gfycat.com/ShamefulChubbyHadrosaurus-max-1mb.gif
Q__
Moderator
#2 - Wysłana: 7 Cze 2018 00:11:27 - Edytowany przez: Q__
Picard

Tak szczerze mam wrażenie, że odcinki/wątki tego typu były głupie, niepotrzebne, i na silę...* poza oryginalnym (akurat o wojnie wprost nie traktującym), czyli "Patterns of Force", który stanowił dość ciekawą i zniuansowaną (choć i dość powierzchowną zarazem) próbę przyjrzenia się nazizmowi.

* A przy tym wyglądało jakby na kostiumach ktoś b. chciał zaoszczędzić.

(Nie liczę epizodów odwołujących się do tematyki hitlerowsko-wojenno-okupacyjnej nie wprost, ze znakomitym "Duetem" na czele. Te bywały udane.)
resetta
Użytkownik
#3 - Wysłana: 7 Cze 2018 08:52:44 - Edytowany przez: resetta
Ja wlasciwie to nie wiem skad im sie wziela ta maniera. Wczesniej to siegali po Wojne secesyjna, wojne z XXI wieku, wydarzenia polityczne lat 60.
Te wojne w Entku moge im wybaczyc, bo to byl taki zabieg... rzut na tasme i chyba jednak lepsy niz ta cala wojna z Xindi... W TOSie mielismy raptem jeden odcinek nawiazujacy do nazi...

W sumie tej IIWS jak patrzec to az tak duzo nie ma w ST, jedynie mnie dziwi to, ze zatrzymali sie na niej w sieganiu do jakichs przykladow historycznych... Nie bylo juz potem odwolan do Wietnamu, ktory chyba w jeszcze w latach 90 byl o wiele silniejszym memento niz IIWS.
A potem to juz Srodkowy Wschod i omijanie tego szerokim lukiem...
Wiem, ze odcinki Entkowe nie spotkaly sie za aprobata i sa przeskakiwaniem rekina... ale sam watek Wolfensteinowy czy Fhaterlandowy, czy Czlowieka z Wysokiego zamku jest jednak watkiem ciekawym i nie mam nic przeciw ogladaniu roznych jego wersji w SF w tym w ST.
No i Baculla z gola klata, to byl dla mnie bonus ;P.

Z czego jest ten gif, bo nie moge skojarzyc?
Aha jak dajecie info, to mnie by pomoglo zamiast tytuli sezon/odcinek. Od Razu bym sobie na Netflixie sprawdzila, zamiast szukac, ktory to po encyklopediach.

To co mnie irytowalo to odgrywanie ciagle Bitwy o Anglie przez Obrajena...

W ogole atmosfera noir lat 40-50 jest dla mnie sympatyczna i ciekawa, wole jak po nia siegaja z tego okresu niz po wojne na Pacyfiku czy w Europie... Rozumiem tez fascynacje mundurami, co jak co, ale nie od dzis wiadomo ze nazistowskie mundury to niezaprzeczalny szfung i szyk.
Chyba nie mam za bardzo cos przeciw uzywaniu tego motywu w ST z zastrzezeniem, ze nie beda to idotyzmy o tym jak Amerylanie sobie wojne wyobrazali, tylko blizej prawdy i bez epatowania egoamerykanizmem i ze Niemcy to glupki...
Sadze, ze na widzach zarowno europejskich jak i amerykanskich wieksze wrazenie zrobilaby jakas scenka nie z Niemcami, ale z Japonczykami z tamtego okresu...
O ile pamietam to w Voy nie uzyli IIWS za to pokazali wojne i jej paskudne efekty ogolnie, poprzez jakies konflikty zbrojne bez znacznikow do ziemskiej historii.

W TOSie ten jeden odcinek podobal mi sie, w ENT mniej, ale tez jakos nie krzywilam sie na nie az tak bardzo.

Ba, ja bym sie nawet ucieszyla jakby scenarzysci byli na tyle madrzy, ze by pod pozorem wojny z Klingonami czy Romulanami odtworzyli znane dzialania wojenne z IIWS. To by mialo wiecej sensu i rozmach niz wymyslanie przez nich jak niby wojna wyglada...

Edit juz sobie znalazlam. Hmm nie pamietam tego odcinka... Wiec jednak w Voy tez to bylo... No, ale to holodek, to nie wiem czy mozna to wkliczac i brac tak powaznie. Raczej mialam na mysli odcinki "realnie" dziejace sie w tych czasach czy to z powodu nietypowej planety czy podrozy w czasie.
Odcinki z holodekami same w sobie maja ciagaty w strone absurdu i groteski z niewlasciwym spojrzeniem na realia. Nieliczne odcinki z nimi sluzyly, do pokazania historii tak jak pelnoprawne opowiadanie w danej rzeczywistosci.
ortkaj
Użytkownik
#4 - Wysłana: 7 Cze 2018 09:17:22 - Edytowany przez: ortkaj
No cóż, odcinki "Killing Game" z VOY (pomimo, że jest to moja ulubiona seria) oglądam z dużym dystansem, raczej jako głupszą odmianę "Allo, allo" niż niosącą cokolwiek historię.
PS. Oczywiście można porównywać polowania Hirogenów na inne rasy jako przejaw ich wyższości (kosmicznego ubercośtam) ale byłoby to przeintelektualizowanie w sumie głupiutkich odcinków.
PS II. Możną też się doszukiwać jakiejś przenośni w ubieranie w mundury hitlerowskie istot o ( IMO) agresywnym wyglądzie (Hirogeni, w Enterpise niejaki Vosk)
Dreamweb
Użytkownik
#5 - Wysłana: 7 Cze 2018 09:17:53
Q__:
Nie liczę epizodów odwołujących się do tematyki hitlerowsko-wojenno-okupacyjnej nie wprost, ze znakomitym "Duetem" na czele. Te bywały udane.

Albo VOY - "Nothing Human", też bardzo dobry odcinek, nie wprost nawiązujący do osobników pokroju doktora Mengele...
Ale takie "Killing Game" to już wciśnięcie tematu na siłę... Z ENT "Storm Front" jest nieco lepiej bo przynajmniej próbowali to jakoś uzasadnić wojną temporalną, ale wykonanie też takie sobie.
resetta
Użytkownik
#6 - Wysłana: 8 Cze 2018 06:24:59
A posrednio, to chyba mozna uznac caly watek Mirror... Nawet ten jeden odcinek Entka mial w czolowce wstawki z przemarszu hitlerowskich wojsk. Chociaz nigdy nie pokusili sie o zrobienie odcinka z mirror tak jakby to byly nazistowskie Niemcy i prawdziwy faszyzm.
A mozna by bylo przeciez rzeczywiscie siegnac po ten kawalek historii i zrobic trekowego Dicka...
Ale szczerze watpie, ze w DSC siegna po raz kolejny po ten motyw
Zdaje sie, ze pozegnalismy sie z nim defnitywnie na poczatku lat 2000...
Q__
Moderator
#7 - Wysłana: 8 Cze 2018 16:53:45
resetta

resetta:
Ja wlasciwie to nie wiem skad im sie wziela ta maniera. Wczesniej to siegali po Wojne secesyjna, wojne z XXI wieku, wydarzenia polityczne lat 60.

To proste - w czasach TOS rozpaczliwie chcieli zaoszczędzić na kostiumach chwilami (stąd te III Rzesze i Rzymy kosmiczne, i tacyż kowboje). Potem przeniosło się to siłą bezwładu do nowszych serii.

ortkaj

ortkaj:
No cóż, odcinki "Killing Game" z VOY (pomimo, że jest to moja ulubiona seria) oglądam z dużym dystansem, raczej jako głupszą odmianę "Allo, allo" niż niosącą cokolwiek historię.

Przypuszczam, że zrobienie z Hirogenów - hitlerowców miało uwypuklić ich brutalno-drapieżną naturę i oddanie ideologii darwinizmu społecznego. Ale dało się to samo osiągnąć mądrzej, subtelniejszymi metodami (choć pewnie wtedy znów na rżnięcie z komiksowego AVP przyszłoby nam kląć).

Dreamweb

Dreamweb:
Albo VOY - "Nothing Human", też bardzo dobry odcinek, nie wprost nawiązujący do osobników pokroju doktora Mengele...

Tak, ten odcinek też tu liczę, oczywiście. A nawet "Living Witnes", w którym znów można się doszukać przewrotnej aluzji do zjawiska rewizjonizmu historycznego (gdzie rewizja owa dokonywana jest często z pozycji neonazistowskich).
 
USS Phoenix forum / Świat Star Treka / Trek a druga wojna światowa

 
Wygenerowane przez miniBB®


© Copyright 2001-2009 by USS Phoenix Team.   Dołącz sidebar Mozilli.   Konfiguruj wygląd.
Część materiałów na tej stronie pochodzi z oryginalnego serwisu USS Solaris za wiedzą i zgodą autorów.
Star Trek, Star Trek The Next Generation, Deep Space Nine, Voyager oraz Enterprise to zastrzeżone znaki towarowe Paramount Pictures.

Pobierz Firefoksa!