Taka ciekawostka... W 2018 pisałem, że:
Dreamweb:
W przyszłym roku przypada 30-ta rocznica debiutu piratów, więc jest szansa, że znów coś zobaczymy na tym polu, tak jak na 20-lecie
No i spóźnili się o rok, ale właśnie wydali zestaw honorujący 31-lecie
Piratów że hoho. Mowa o Pirates of Barracuda Bay, który debiutuje w kwietniu:
Jest to piracka kryjówka zrobiona z wraku statku, która ma jednakże taki "myk", że w kilka sekund można z niej wyodrębnić i złożyć w całość piracki statek:
Który oczywiście jest nową wersją (po reficie, jak Enterprise
) słynnego pierwszego pirackiego statku LEGO z 1989 r., Black Seas Barracuda (a więc to od niego nosi nazwę ta "zatoka"
):
A całością dowodzi znowu kapitan Roger/ Redbeard, nieco już posiwiały, którego starsze wersje pokazywałem w poście 101, a nowa jest taka:
Zresztą, nie obyło się bez kontrowersji, bo zestaw ukazuje się w serii IDEAS, czyli pomysły zgłaszane przez fanów, które po uzyskaniu odpowiedniego poparcia głosujących użytkowników i samej firmy przerabiane są na zestawy. Rzecz w tym, że produkt końcowy znacznie odbiega od pierwotnie zgłoszonego projektu fanowskiego:
Z tym że projekt zgłoszony nie miał możliwości błyskawicznego przekształcenia w statek piracki, choć na bazie wraku statku był zbudowany. Więc czy to taka zła zmiana?