Delta
Użytkownik
|
#66 - Wysłana: 9 Gru 2008 23:52:45 - Edytowany przez: Delta
Slovaak
Sęk w tym że tego samego sprzętu Armia Czerwona używała od Lwowa-Białegostoku po samą Moskwę i Stalingrad. Pod Kurskiem również używano tych samych typów czołgów co 22 czerwca 1941 roku.
Po części tak było. Ale jest kilka istotnych rzeczy.
1. Po Moskwą Niemcy ustępowali ilościowo Rosjanom bardziej niż w momencie rozpoczęcia wojny łącznie na całym froncie.
2. Niemiecka armia miała za sobą dwumiesięczną kampanię, a kilkadziesiąt radzieckich dywizji było świeżych i wypoczętych.
3. Niemcy przegrali bitwę. Front dzięki ilości radzieckich jednostek ustabilizował się. To dało Rosjanom czas na dostawy nowych maszyn prosto z fabryk na front. I samych T34 zaczęto dostarczać ponad 1000 miesięcznie.
4. Produkcja została całkowicie przestawiona na nowsze modele czołgów. Co by nie powiedzieć, to T34 przedstawiał znacznie większą wartość bojową niż BT czy T60. Do tego T34 z początków produkcji to nie do końca ta sama maszyna co z przełomu 1941/42 roku. Dokonano kilku modernizacji. Nie poprawiło to osiągów, uzbrojenia czy opancerzenia, ale zmniejszyło awaryjność. Od 1943 roku zaczęto produkować IS 1 i IS2, wprowadzono również działa samobieżne. Później T34 otrzymało działo 85 mm czyli kaliber był zbliżony do Tygrysa chociaż T34 nadal był czołgiem średnim.
5. Nie samymi czołgami wojna jest toczona. Radzieckie lotnictwo niektórymi konstrukcjami dorównywało niemieckim już w dniu wybuchu wojny. Potem było już tylko lepiej i do dziś Rosjanie bardzo liczą się w tym polu. Także piloci byli lepiej wyszkoleni niż średnia statystyczna radzieckich wojsk lądowych.
6. Niemcy nie mieli odpowiednich rezerw. Przerzucili na wschód co tylko mogli i ciągle było za mało. Do tego to pozwoliło Anglii na złapanie oddechu i dało czas na szkolenie, wprowadzenie nowego sprzętu oraz zwiększanie produkcji. Do tego zaczęły się naloty na Niemcy, co niszczyło ich przemysł i powodowało, że na front docierało coraz mniej uzupełnień a siły aliantów rosły.
6. Mimo rosnącej przewagi ilościowej i wzrostu osiągów radzieckiego sprzętu. Rosjanom udało się obronić jedynie Moskwę. Kontrofensywa radziecka się załamała, a w 1942 roku Niemcy ponownie zaczęli posuwać się naprzód na południu ZSRR docierając do Stalingradu. Tyle, że na nic więcej już sił nie mieli, a dodatkowym nieszczęściem jakie na nich spadło był Adolf, któremu zachciało się samodzielnego dowodzenia, czym narobił tylko dodatkowych szkód.
7. Dopiero pod koniec zimy 1942/1943 Rosjanie, mając coraz większą siłę, zaczęli skuteczną ofensywę. A i tak z początku szło im to opornie. Potem przeciwnik był coraz słabszy, a radziecki sprzęt coraz lepszy i to doprowadziło do zwiększenia szybkości radzieckiego marszu na zachód.
Tak więc to nie jest to samo, co w czerwcu 1941 roku. I nie byłoby, gdyby nie podstawowy błąd Niemiec -zostawienie niepodbitej Anglii. Brak japońskiej pomocy na wschodnim froncie i wypowiedzenie wojny Stanom Zjednoczonym.
Pomyśl jak sytuacja mogłaby wyglądać, gdyby nie gnębione bombardowaniami Niemcy mogły zwiększać lub choćby utrzymywać produkcje takich typów broni jak Tygrys albo Pantera. Jak japońska pomoc uniemożliwiłaby przerzucenie radzieckich jednostek pod Moskwę i nie pozwoliłaby na przeniesienie radzieckiej produkcji na Syberię. Jak dużo Niemcy skorzystałyby z radzieckich zasobów surowców, których potrzeba do produkcji na potrzeby wojenne. Jak wiele czasu i jak dużo zasobów mieliby ich naukowcy na dokończenie prac nad samolotami odrzutowymi, bronią rakietową i jądrową. A zostałyby do pokonania tylko Stany Zjednoczone.
Wermacht został zatrzymany dzięki właśnie temu sprzętowi który uważasz za taki kiepski, że to głównie przez niego Niemcy doszli aż tak daleko.
Bo zbyt dużo pojawiło się go przeciwko niemieckim jednostkom. Ale nawet to nie dało rady zmusić Niemców do odwrotu. Ruszyli na Kaukaz, utrzymali front niedaleko Moskwy i doprowadzili do załamania się ofensywy radzieckiej. To mało jak na wyczerpane wielomiesięczną walką siły, które były kilkukrotnie mniejsze niż przeciwnika?
|