USS Phoenix
Logo
USS Phoenix forum / Science-Fiction / film
 Strona:  ««  1  2  3  ...  7  8  9  10  11  12  13  »» 
Autor Wiadomość
MarcinK
Użytkownik
#301 - Wysłana: 20 Kwi 2016 06:13:04 - Edytowany przez: MarcinK
Poszperałem i wychodzi na to że anime zyskało popularność dopiero w latach 80tych kiedy niemal wyparło tokusatsu.
Na przełomie 70s/80s zawieszono wiele serii toku: Godzillę, Ultramana, Kamen Ridera, przestały powstawać też serie pojedyncze, wtedy rozprzestrzeniło się anime a toku zaczęło wracać dopiero w latach 90tych, (zauważcie że nawet Gundam designem przypomina roboty z tokusatsu, bez problemu mógłby go grać człowiek w kostiumie).
Obecnie po powrocie w toku dominuje jeden nurt- super hero, kiedyś było dość sporo seriali o zgoła innej tematyce np. Saru No Gundan czyli Japońska planeta małp, były mystery series jak Ultra Q czy Horror Theater Unbalance, Zagłada Japonii powstała w wersji Kinowej i telewizyjnej, (książkowy, pierwowzór Zatopienie Japonii* wyszedł u nas), Emergency 10-4 10-10 to znów taki Ultraman bez ultramana- opowiada o oddziale walczącym z różnymi dziwnymi zjawiskami jak wielkie potwory, mięsożerna pleśń zjadająca żywcem krowy, małe mechaniczne robale itp. były space opery jak Kapitan Ultra...

* http://encyklopediafantastyki.pl/index.php/Zatoni% C4%99cie_Japonii
Q__
Moderator
#302 - Wysłana: 23 Kwi 2016 15:26:05 - Edytowany przez: Q__
Tommy Kraft ma dobre podejście do życia. Skoro nie może robić Treka rusza z własnym projektem "Project Discovery" (nomen omen:
https://www.facebook.com/sthorizon/photos/a.637180 853011186.1073741830.621183004610971/1115018685227 398/
http://www.youtube.com/watch?v=L4phr7uGI_8

Bardzo podoba m się ten projekt. Wygląda +/- tak jak powinna wyglądać opowieść o locie Cochrane'a, gdyby nie Braga:
https://www.kickstarter.com/projects/startrekhoriz on/project-discovery

Jeśli ktoś ma ochotę wyłożyć gotówkę - zachęcam.
Q__
Moderator
#303 - Wysłana: 24 Kwi 2016 22:08:42
Taka ciekawostka... Model, który zagrał we wspominanym tu
Christof:
Earth Star Voyager

Pojawił się potem w Treku:
http://www.ex-astris-scientia.org/articles/batris. htm
Maveral
Użytkownik
#304 - Wysłana: 6 Maj 2016 12:08:36
Ostatnio obejrzałem "Infini". Fanom hard sci-fi polecam! Bardzo fajny, klaustrofobiczny klimat. Na odległej stacji górniczej, znajdującej się na obrzeżach terytoriów znanych ludziom, dochodzi do bliżej nieokreślonej katastrofy. Kontakt z kompleksem został zerwany, a na miejsce zostaje wysłana ekipa specjalna, która ma za zadanie sprawdzić co jest grane.

Jeśli podobał wam się "Event Horizon" lub "Pandorum", to ten film także się spodoba. Mogę śmiało dać 7/10
MarcinK
Użytkownik
#305 - Wysłana: 4 Gru 2016 09:28:53
Q__
Moderator
#306 - Wysłana: 13 Gru 2016 17:53:24
Ranking niedocenianych filmów SF:

10. The Abyss (1989)
9. Millennium (1989)
8. Moon (2009)
7. The Thing (1982)
6. The Blood of Heroes (1989)
5. Slipstream (1989)
4. Rollerball (1975)
3. Solaris (1972)
2. Forbidden Planet (1956)
1. Silent Running (1972)

http://www.goliath.com/movies/top-10-underrated-sc ience-fiction-movies/10/

(Tak po prawdzie to wszystkie znam - minimum kojarzę z jakiegoś oglądania jednym okiem lata temu - i większość doceniam.)
Q__
Moderator
#307 - Wysłana: 18 Gru 2016 18:55:47 - Edytowany przez: Q__
Mav

Pamiętasz film "R'ha", który linkowałeś (jeden z tych robiących świetne wrażenie króciaków SF)?

Otóż wygooglało mi się, że jego jakość docenił Rick McCallum, znany z długoletniej pracy przy SW, i nie dość, że docenił, to o ciągu dalszym myśli::
http://en.wikipedia.org/wiki/R'ha
http://collider.com/rick-mccallum-rha/
http://www.digitalspy.co.uk/movies/news/a488152/st ar-wars-producer-rick-mccallum-joins-rha-adaptatio n.html
http://www.comingsoon.net/news/movienews.php?id=10 5188

(Oczywiście - w "R'ha" wygląda to wszystko znakomicie, mimo zauważalnych klisz - maszyny przypominają zarazem Mątwy z "Matrixa", roboty z Terminatora, groźnie kroczące AT-AT i policyjne Caretakery z "Akiry", ich latające wersje mają znów w sobie coś z pojazdów z "Avatara" i kanonierek z prequeli SW; Obcy znów trochę kojarzą się - przez hełmy i kobropodobne głowy - z pilotami z oryginalnej BSG, trochę z Horusami z SG, a walczą desperacko jak Brunnen-G skrzyżowani z pilotami z Rogue Squadronu - ale w wypadku dłuższego filmu pojawia się wątpliwość czy zdołają to z sensem rozwinąć, bo czyniąc Obcego skrajnie humanoidalnym psychicznie - i dość humanoidalnym fizycznie, miasta jego gatunku b. podobnymi do tych z Treka w wersji Abramsa, a kokpity myśliwców b. podobnymi do tych z SW, IMHO zamknęli sobie drogę do SF serio. Efektowna space opera im pozostaje.)
Q__
Moderator
#308 - Wysłana: 22 Gru 2016 02:18:01
"Quantum is Calling" z udziałem Stephena Hawkinga i Zoe Saldany (oraz Keanu Reevesa, Simona Pegga, Johna Cho i Paula Rudda):
http://www.youtube.com/watch?v=UR-eHmNpicM

Szerzej o projekcie:
http://iqim.caltech.edu/outreach/quantum-meets-hol lywood/

Który - warto dodać - jest luźną kontynuacją wcześniejszego filmiku "Anyone Can Quantum" z udziałem Hawkinga i Rudda (oraz Reavesa):
http://www.youtube.com/watch?v=Hi0BzqV_b44
The_D
Użytkownik
#309 - Wysłana: 1 Sty 2017 21:19:21
Pamiętacie jeszcze Gwiazdy w Czerni?
Otóż Staszek Mąderek odgraża się, że w tym roku to już na prawdę skończy oraz prezentuje nowy trailer:
https://www.youtube.com/watch?v=8aSOjgTL8cA&featur e=share
Q__
Moderator
#310 - Wysłana: 10 Sty 2017 16:26:11 - Edytowany przez: Q__
Mysterious Stranger:
To nie jest jednak "Mr Nobody", daleko mu do jego poetyki, symboliki czy intertekstualności.

Przypomnijmy sobie parę scen z pochwalonego tak - przez zestawienie z "Atlasem Chmur" - filmu:
http://www.youtube.com/watch?v=Ijv39EqQBMM
http://www.youtube.com/watch?v=hvLunHdzDv4
http://www.youtube.com/watch?v=k_yv81lvWdo
http://www.youtube.com/watch?v=EVPXBz8a7OA
http://www.youtube.com/watch?v=RCE_HW-fN8c
http://www.youtube.com/watch?v=DJhBpjxOfuI
http://www.youtube.com/watch?v=7k8J0wiky5k

A tu info o nim:
http://en.wikipedia.org/wiki/Mr._Nobody_(film)
http://www.imdb.com/title/tt0485947/
http://www.filmweb.pl/Film?id=269102
http://www.youtube.com/watch?v=mpi0qsp3v_w - trailer

Była to kolejna produkcja roku 2009, w którym już się zdawało, że SF zaczyna wracać do jakiej-takiej formy...

The_D

The_D:
prezentuje nowy trailer:

Prawdę mówiąc b. taki sobie ten trailer...
Q__
Moderator
#311 - Wysłana: 1 Mar 2017 18:29:54 - Edytowany przez: Q__
Maveral
Użytkownik
#312 - Wysłana: 7 Paź 2017 11:29:57 - Edytowany przez: Maveral
Byłem wczoraj na "Łowca Androidów 2049". Przychylne opinie krytyków nie były jednak przesadzone. Film jest świetny! Zachowano przede wszystkim ciężki, duszny, mroczny klimat, doprawiono go odpowiednim udźwiękowieniem i dobrą kontynuacją fabuły. Bałem się tego filmu, bo ciężko udźwignąć tak kultowy film, ale Villeneuve stanął na wysokości zadania.

Nie wiem jak to zrobiono, ale mimo tego całego mroku, którego jest tutaj naprawdę sporo, zdjęcia robią duże wrażenie. Scena zbliżenia K (Joe) i Joi może nawet po czasie być uznawana za "klasyk", którego nie wypada nie znać ;) Nie ma efekciarstwa. Efekty specjalne są skryte za warstwą dusznego klimatu i nie wybijają się na pierwszy plan. Jeśli ktoś szuka tutaj efektów w stylu "transformersów i laserków w kosmosie", to srodze się zawiedzie.

Wszyscy aktorzy się wyrobili. Nie mogło być inaczej - Villeneuve nie pozwoliłby sobie, aby ktoś mu taki film zawalił ;) Bałem się trochę o Goslinga, bo moim zdaniem jest to średni aktor, ale także dał radę. Może wynikło to z faktu, że grał androida i nie za wiele od niego ta rola wymagała jeśli chodzi o mimikę twarzy :D

Fabularnie jest dobrze. Tutaj miałem największą obawę, ale cała sprawa jest ciekawa i sprawia, że czekamy cały czas w jakim kierunku posunie się śledztwo. Mamy też całkiem zgrabny zwrot fabularny. Pewne małe sprawy nie są wyjaśnione, choć nie mają one większego znaczenia dla fabuły (np. jakim cudem pszczoły żyły na kompletnym pustkowiu?). Są oczywiście delikatne nawiązania do "jedynki", jak np. krótka rozmowa z Gaff'em, znanym właśnie z części pierwszej. O pojawieniu się na ekranie Deckard'a nawet nie wspomnę ;) Film nadal zadaje wielkie pytania - głównie o istotę człowieczeństwa.

Muzyka... ciężko to nawet nazwać muzyką - to raczej efekty dźwiękowe, dopełniające surowego klimatu jaki serwuje nam warstwa wizualna. Moim zdaniem warstwa dźwiękowa jest genialna w swej prostocie. Dźwięki naprawdę oszczędne w tony, ale bardzo głośne względem reszty filmu. W kinie robi to wrażenie.

Podsumowując - bardzo mi się podobało. Dwie i pół godziny filmu zlecialo mi bardzo szybko i na pewno jeszcze sobie to obejrzę kompie, bo zapewne wszystkich niuansów po jednym seansie nie wyłapałem Ode mnie 9.5/10

PS. Po wyjściu z kina słyszałem jednak wiele zawiedzionych głosów. Ludzie myśleli, że jak idą na sci-fi, to dostaną coś pokroju "Avengersów" i że będzie, przynajmniej w finale, jakaś rozpierducha ;)
Q__
Moderator
#313 - Wysłana: 7 Paź 2017 13:29:54 - Edytowany przez: Q__
Maveral

Maveral:
Przychylne opinie krytyków nie były jednak przesadzone.

Nie wszystkie były aż tak entuzjastyczne. Z tej np. wynika, że to typowy V. - jak w "Arrivalu", czyli obrazki ładne (podobno nawet b. ładne, godne oryginału) i trochę niby-głębi*:
http://film.com.pl/recenzje/10079083/Po-nitce-do-k lebka-Blade-Runner-2049.html

* Dobra, może trochę zaostrzam wymowę tej recenzji, ale tak ją rozumiem.

Maveral:
Bałem się tego filmu, bo ciężko udźwignąć tak kultowy film, ale Villeneuve stanął na wysokości zadania.

Ale chyba nie powiesz, że od pierwszego "Bladego.." lepszy?

(Bo już i tak narobiłeś mi smaka w sumie...)

Maveral:
Po wyjściu z kina słyszałem jednak wiele zawiedzionych głosów. Ludzie myśleli, że jak idą na sci-fi, to dostaną coś pokroju "Avengersów" i że będzie, przynajmniej w finale, jakaś rozpierducha ;)

Bardzo mi ich szkoda.
Maveral
Użytkownik
#314 - Wysłana: 7 Paź 2017 14:06:36 - Edytowany przez: Maveral
Q__:
Nie wszystkie były aż tak entuzjastyczne.

Wiadomo ;) Zdziwił bym się, gdyby absolutnie wszyscy piali z zachwytu. Jednak po ostatnich filmach z tego gatunku, "Łowca Androidów 2049" jawi sie jako istna perełka.

Q__:
Ale chyba nie powiesz, że od pierwszego "Bladego.." lepszy?

Ciężko odpowiedzieć mi na to pytanie. Pierwsza część ma u mnie 10/10, a taką ocenę wystawiam tylko filmom, które wytrzymują próbę czasu, tym samym zyskując miano "ponadczasowych". Ciężko na razie stwierdzić jak będzie z częścią drugą, choć ma szansę zrosnąć się po pewnym czasie w jeden kult z "jedynką".

Q__:
(Bo już i tak narobiłeś mi smaka w sumie...)

Może napiszę tak: nawet jeśli cała reszta nie przypadnie ci do gustu, to warto iść do kina tylko dla strony wizualno-dźwiękowej. Robi wrażenie.
Q__
Moderator
#315 - Wysłana: 7 Paź 2017 14:11:53
Maveral

Maveral:
Ciężko odpowiedzieć mi na to pytanie. Pierwsza część ma u mnie 10/10

Dlatego właśnie (m.in.) zadałem to pytanie, widząc, że tu wystawiłeś jednak notę ciut niższą.

Maveral:
awet jeśli cała reszta nie przypadnie ci do gustu, to warto iść do kina tylko dla strony wizualno-dźwiękowej. Robi wrażenie.

Tego akurat byłem pewien już po "Arrivalu" (i po "GITS" trochę).

Nawiasem: tak czy owak i tak się wybieram na ten film.
Maveral
Użytkownik
#316 - Wysłana: 7 Paź 2017 14:38:16
Jeszcze jako bonus dodam, że powstały trzy oficjalne "short movies" wprowadzające do nowej części. Wszystkie sklejone w tym filmie ;)

https://www.youtube.com/watch?v=aMP1YpQSGhQ
Q__
Moderator
#317 - Wysłana: 8 Paź 2017 13:09:24
Maveral

Maveral:
powstały trzy oficjalne "short movies"

Obejrzałem* i - prawdę mówiąc - mam drobne wątpliwości, bo dziury logiczne to tu jak w nowych SW. Po pierwsze - niedawno trzeba było te Nexusy łapać używając skomplikowanych testów Voighta-Kampffa, a teraz się nagle okazuje, że każden jeden ma numerek na oku, i po tym go od razu można. To po co się ten Deckard męczył? Po drugie - pomysł z bazami danych niczego sobie, ale mało skuteczny w tym wypadku, bo przecie tych Nexusów jest tylko kilka typów (więc i kilka powtarzających się twarzy), czyli wystarczy wydrukować ich zdjęcia (albo choć portrety pamięciowe, jeśli i zdjęcia z bazami przepadły) i na listy gończe dać, i całe wysadzanie na nic. Wreszcie... ja wiem, że to Dick (poniekąd), że logika ma prawo być specyficzna, że chodzi o wpisanie się w wizję sprzed lat (a w oryginalnym "Bladym..." Roy, zdaje się, żołnierzem był), itd., ale... jaki właściwie sens ma wysyłanie na pole walki tak skomplikowanych replikantów, jak pewnie jakieś prostsze maszyny posłać tam by się dało (dla Nexusów rezerwując rolę oficerów np.)...
Natomiast wizualnie - owszem - jest +/- ok.

* Dwa pozostałe, bo ten środkowy od Darklightera już dawniej, i dopiero teraz przypomniałem sobie, że miałem się do niego odnieść.
FederacyjneMSZ
Użytkownik
#318 - Wysłana: 8 Paź 2017 19:03:02
Q__
Moderator
#319 - Wysłana: 9 Paź 2017 01:37:09 - Edytowany przez: Q__
FederacyjneMSZ

Dzięki za zlinkowanie. Nie znałem, a ma już rzecz trzy lata, jak widzę. Obejrzawszy, po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że SF (o ile liczyć powyższą historię za SF) sprawdza się dziś najlepiej w kinie niezależnym.
Maveral
Użytkownik
#320 - Wysłana: 9 Paź 2017 14:09:01
Q__:
Po pierwsze - niedawno trzeba było te Nexusy łapać używając skomplikowanych testów Voighta-Kampffa, a teraz się nagle okazuje, że każden jeden ma numerek na oku, i po tym go od razu można. To po co się ten Deckard męczył?

To akurat można wyjaśnić po seansie "Blade Runner 2049". Jest tam scena, która pokazuje, że numerki były także "grawerowane" na kościach. Można więc założyć, że z jakichś przyczyn nie każdy Replikant miał numerek na oku. Może tylko niektóre serie tak miały, a inne miały numerki w innych miejscach, raczej słabo dostępnych.

Q__:
Po drugie - pomysł z bazami danych niczego sobie, ale mało skuteczny w tym wypadku, bo przecie tych Nexusów jest tylko kilka typów (więc i kilka powtarzających się twarzy)

No wlaśnie nie mamy pewności, że typ = jeden rodzaj lub pula twarzy. Może następne generacje Nexusów różniły się rozwiązaniami technologicznymi, a wygląd miały w zasadzie dowolny? To raczej nie jest nigdzie wprost powiedziane, ale z tego co widać, to te wszystkie "roboty" różnią się od siebie wyglądem.
Q__
Moderator
#321 - Wysłana: 9 Lis 2017 12:05:09 - Edytowany przez: Q__
Maveral

Maveral:
Można więc założyć, że z jakichś przyczyn nie każdy Replikant miał numerek na oku. Może tylko niektóre serie tak miały, a inne miały numerki w innych miejscach, raczej słabo dostępnych.

Ja rozumiem, że można zakładać różne rzeczy, ale skoro już pojawił się pomysł takiego oznaczania, to zaraz nasuwa się pytanie: czemu tak późno i tak niekonsekwentnie (bo skoro replikantom zdarzało się i wcześniej buntować, i stanowiło to taki problem, że aż specjalną instytucję zwalczających ich łowców powołano, to na pomysł oznaczania powinni tam wpaść znacznie wcześniej i przekuć go na jakieś ustawowe regulacje)? I tym samym to nawet nie to, że jest błąd, burak, czy coś takiego, to jest mimo woli oddana salwa, która (w jakimś sensie) zatapia dickowsko-scottowski oryginał, bo sprowadza go na poziom przyziemnych konkretów i pokazuje, że ów artystyczno-oniryczny klasyk sobie na nim nie poradzi. Takich rzeczy nie powinno robić się legendom... :]

(Jasne, można czynić jakieś logiczne wygibasy, i twierdzić, że skoro - w powieści - andki miały podziemie dość skuteczne, by lewy posterunek policji zorganizować, to i numerowane oczy mogły sobie zastępować nienumerowanymi, kupionymi na czarnym rynku, a potem rozprowadzanymi przez jakieś siatki replikantów-buntowników, czy coś w ten deseń, ale...)

ps. Film, od którego historia kina SF się zaczęła - "Le Voyage dans la Lune" Georgesa Mélièsa:
http://www.youtube.com/watch?v=_FrdVdKlxUk
Także w wersji dla barbarzyńców lubiących kolorowanie czarno-białej klasyki:
http://www.youtube.com/watch?v=CYFsQVhQX34
MarcinK
Użytkownik
#322 - Wysłana: 26 Lis 2017 18:21:06 - Edytowany przez: MarcinK
LUDENS, the first Landing

https://www.youtube.com/watch?v=i491ymc-5Hk
In Collaboration with Metal Gear Solid International
Our Fanmade short clip for
Kojima Productions Logo Movie "LUDENS, the first Landing"
Hope you guys like it! 😊


Q__
Moderator
#323 - Wysłana: 26 Lis 2017 18:37:00
MarcinK

MarcinK:
LUDENS, the first Landing

Eee... Miałem nadzieję, że będzie coś Strugackimi* inspirowanego, a to tylko ta maskotka.

* http://en.wikipedia.org/wiki/Ludens_(Noon_Universe )
MarcinK
Użytkownik
#324 - Wysłana: 27 Lis 2017 06:34:02
Q__:
a to tylko ta maskotka.

Ale fajnie wygląda
Q__
Moderator
#325 - Wysłana: 28 Lis 2017 09:53:22 - Edytowany przez: Q__
MarcinK

Temu nie przeczę, zresztą chwaliłem już jej wygląd swego czasu.


ps. Z innej beczki... O filmie "Contact" z perspektywy 20 lat:
https://musingsofamiddleagedgeek.blog/2017/09/09/c ontact-is-still-okay-to-go-20-years-later/
Q__
Moderator
#326 - Wysłana: 2 Gru 2017 08:21:38
krzychu
Użytkownik
#327 - Wysłana: 2 Gru 2017 16:25:33
przydalby sie JJ Abrams i jakis jego z nowych hitow kinowych

star trek / star trek into darknes

czyzby staruszek sie wypalil ?
Q__
Moderator
#328 - Wysłana: 2 Gru 2017 16:33:17
krzychu

Przecież będzie EP IX SW robił...
krzychu
Użytkownik
#329 - Wysłana: 2 Gru 2017 16:34:27 - Edytowany przez: krzychu
ale ze swiata Star Treka bym chcial
Q__
Moderator
#330 - Wysłana: 2 Gru 2017 17:07:42
krzychu

To może wyrażaj się bardziej precyzyjnie na przyszłość?
 Strona:  ««  1  2  3  ...  7  8  9  10  11  12  13  »» 
USS Phoenix forum / Science-Fiction / film

 
Wygenerowane przez miniBB®


© Copyright 2001-2009 by USS Phoenix Team.   Dołącz sidebar Mozilli.   Konfiguruj wygląd.
Część materiałów na tej stronie pochodzi z oryginalnego serwisu USS Solaris za wiedzą i zgodą autorów.
Star Trek, Star Trek The Next Generation, Deep Space Nine, Voyager oraz Enterprise to zastrzeżone znaki towarowe Paramount Pictures.

Pobierz Firefoksa!