Powtórzyłem sobie niedawno powtórkowo A Tale Of Two Galaxies* i zacząłem sobie dumać nad naszym Imperium Klingońskim i Imperium od konkurencji w kategoriach versusa (minimum: porównania), ale nie nierozstrzygalnego (ew. przegranego dla naszych w świetle danych z Manuali i ICSów) - militarnego, a raczej polityczno-kulturowego. Czyli: który z tych imperialnych modeli wolicie/lubicie/uznajecie za skuteczniejszy i dlaczego?

* Film linkowany dawno temu przez Picarda:
http://www.startrek.pl/forum/index.php?action=vthr ead&forum=5&topic=158&page=40#msg110838
A dostępny i na DailyMotion:
http://www.dailymotion.com/video/x4jo0r_a-tale-of- two-galaxies_shortfilms
http://www.dailymotion.com/video/x4jkie_a-tale-of- two-galaxies-part2_shortfilms

W wypadku SW dopuszczam argumentację z Legends jako pełnoprawną, w wypadku IK materiały z fanprodukcji, gier i literatury uznaję jednak za secondary canon (dobra, z wyjątkiem "Kitumby", bo ma kanoniczne korzenie i łata ważną lukę).

Zapraszam do dyskusji!

ps. Drobny versus techniczny, bo NMSP - Imperialna kula-szpiegula z SW:
http://starwars.wikia.com/wiki/IT-O_Interrogator
I jej kuzyni
http://starwars.wikia.com/wiki/IT-O_26_Interrogati on_Droid
http://starwars.wikia.com/wiki/BL-39_interrogator_ droid
vs Mind-Sifter:
http://en.memory-alpha.org/wiki/Mind-sifter
http://memory-beta.wikia.com/wiki/Mind-sifter
To tak, byśmy nie zapomnieli o dobrodziejstwach, jakie niosą ze sobą oba przesympatyczne imperia...

Przewaga Klingonów



https://www.pinterest.com/wrker42/klingons/

Dathon


Spłycasz mi versusa . Gdzie analizy kulturoznawcze, politologiczne itp.? Poza tym naprawdę atrakcyjne Klingonki znamy raptem dwie i pół: K'Ehleyr (robi za to pół), B'Elanna w wersji z "Faces" i Kali z "Kitumby"... Większość - na ziemskie standardy - urodą nie powalała...

ps. Skoro o rozdwojeniu wewnętrznym Torres mowa:
http://www.youtube.com/watch?v=FbVrnhWzVZg


EDIT:
Tak w zasadzie gdybym sam się miał podjąć analizy zwróciłbym uwagę na parę zasadniczych różnic:
- Klingoni są na swój sposób tolerancyjni (pokazuje to "A Matter of Honor", a rozwija HF), przynajmniej wobec silnych/tych-których-szanują, podczas gdy Imperium (przynajmniej w EU) cechuje się różnego rodzaju szowinizmami (acz wybitne jednostki potrafią je przeskoczyć i zdobyć sobie wysoką pozycję),
- IK zdaje się mieć luźną, feudalną strukturę, podczas gdy GE (trudno, raz polski skrót, raz angielski) jest sztywne i hierarchiczne, ale też czyni często wrażenie merytokratycznego w pewnym stopniu,
- z czym w parze idzie fakt, że klingońscy wojownicy są raczej gorącokrwiści i niezdyscyplinowani (przez co na swój sposób swojscy, więc sympatyczni w efekcie), a Imperiale zimni, kalkulatywni i wychowywani w poczuciu obowiązku (co zdaje się czynić ich antypatycznymi),
- oraz fakt, że Klingonami kojarzy się brud, a z GE wymuskanie (w stylu ze stereotypu nieskazitelnych mundurów SS rodem),
- wreszcie... mocarstwo rządzone z Qo'noS wydaje się - ze znamiennym wyjątkiem STO i finalnego odcinka TNG, ale są to czasy post-roddenberry'owskie - formacją schyłkową (w dającym się zrekonstruować pierwotnym szkicu AND niby przetrwało jako samodzielny byt, ale pogrążyło się w skrajnym zdziczeniu, we wczesnym TNG zaś zdawało się być wchłonięte przez UFP, w reszcie TNG, pod koniec DS9 i w HF robi za jej wasala) i archaiczną, podczas gdy to obejmujące Odległą Galaktykę - zarówno w komiksach Legacy, EP VII, jak i w fantazjach fanów (Mike Wong się kłania) - trwa i, wbrew pozorom, zdaje się jednak stanowić polityczne mniejsze zło dla swego świata...


EDIT 2:
Linki:
- klingońskie
http://en.memory-alpha.org/wiki/Klingon_Empire
http://memory-beta.wikia.com/wiki/Klingon_Empire
http://sto.gamepedia.com/Klingon_Empire
http://stexpanded.wikia.com/wiki/Klingon_Empire
http://en.hiddenfrontier.com/index.php/Klingon_Emp ire
- imperialne
http://starwars.wikia.com/wiki/Galactic_Empire
http://starwars.wikia.com/wiki/Galactic_Empire/Can on
http://starwars.wikia.com/wiki/Empire_of_the_Hand
http://starwars.wikia.com/wiki/Empire_Reborn
http://starwars.wikia.com/wiki/Imperial_Remnant
http://starwars.wikia.com/wiki/Second_Imperium
http://starwars.wikia.com/wiki/Fel_Empire
http://starwars.wikia.com/wiki/Empire-in-exile
http://starwars.wikia.com/wiki/Darth_Krayt's_Galac tic_Empire
http://en.wikipedia.org/wiki/Galactic_Empire_(Star _Wars)

Q


Dobra Panie Admin drugie imperium też sie ma czym chwalić.




Co gdyby zrobić synteza?




Smakowita by wyszedłszy?

Dathon


W sumie dobre pytanie czy dwa tak odmienne, choć imperialne, style dałoby się pogodzić. Ciekaw jestem jak nasi Współforumowicze będą się na to zapatrywać (o ile uznają za stosowne dołączyć do niniejszej dyskusji, bo póki co temat jakby nie chwycił...)? Ja w każdym razie znalazłbym co najmniej jednego Klingona, który pasowałby swoim modus operandi do konkurencyjnych szeregów. Mam na myśli Kharna, rzecz jasna. Choć podstępny, lecz na swój sposób wyznający etos munduru, Chang i mający niejaką klasę, lecz nie wahający się używać chwytów poniżej pasa, Kor (w wydaniu TOSowsko/NVowskim) też by się chyba kwalifikowali.


Ja pierniczę (bo to chyba piernik).

Wydaje mi się, że IK vs GI to trochę jak Rzeczpospolita Szlachecka vs Księstwo Pruskie czy jak to się tam nazywało. Wszyscy wiemy, jak się skończyło to sąsiedztwo. Natomiast IK wydaje się być jednak bardziej zdyscyplinowane i "twarde" (Rzeczpospolitą zjadł marazm i rozkład moralno-obyczajowy), podczas, gdy GI jest do przesady sztywne i wyzute ze "normalności", co sprawia, że może rozlecieć się od środka jak ZSRR.

Q


Pan jesteś imperialny lojalista. Pan zara powiesz że Martok to jak Thrawn, Piett i Veers. Pacz pan z drugiej strony. Gowron to typ Ozzela ta sama korupcja ten sam kuniec. Do moffa może by doszedł. Zdolniejszy.

Nawiasem jak tak uniwersami kręcimy tam też są Kosh.

http://starwars.wikia.com/wiki/Kosh

pirogronian


Na ten temat.

http://www.forbes.com/sites/alexknapp/2012/02/13/f ive-leadership-mistakes-of-the-galactic-empire/

pirogronian


Czyli Klingoni są bez szans jak Konfederacja Silesiańska wobec floty Imperium Andermańskiego?

BTW. jak już zahaczyłem o Webera:
http://ksiazki.polter.pl/Wywiad-z-Davidem-Weberem- c24819


I tu chyba odpowiedziałeś na pytanie Dathona o syntezę . Wyjdzie nam, że połączeniem/częścią wspólną obu tych tworów astropolitycznych jest śp. ZSRR, łączące słowiańskiego ducha i totalitarne sztywniactwo.


Dathon


Ok, paczę . Taki np. kapitan Grammel* od Konkurencji b. by się nadawał na parodię klingońskiego podrzędnego TOSowego brutala. (Przed "Spotkaniem na Mimban" Foster pracował zresztą przy ST, może się inspirował?)

* koszmarny, skądinąd, typ (który skończył jak paru Klingonów w "Kitumbie" co czyni go bodaj pierwszym - z perspektywy out-of-universe - zabitym przez Vadera za niekompetencję):

http://starwars.wikia.com/wiki/Grammel

Dorzucam dla jaj.

http://www.killermovies.com/forums/archive/index.p hp/t-439266-which-empire-is-the-largest-galactic-e mpire-or-the-klingon.html

Ludzie googlać nie umiom.

Dathon


Ja dorzucę coś bardziej serio... Słynna - istniejąca już tylko jako archiwum (praktycznie kompletne, choć przepadły dwa eBooki fanfiction w .pdf'ie) - strona analizująca sprawy ustrojowe Imperium (i nie tylko), Domus Publica:
http://www.domuspublica.net/
Czwarta część biografii Palpatine'a nie przetrwała w formie archiwalnej (nigdy nie znalazła się na stronie?) jest za to dostępna TU:
http://bbs.stardestroyer.net/viewtopic.php?p=22621 75

BTW. autor poświęcił jedną ze swoich analiz naszym Romulanom (a w niej porównuje ich często z Cardassianami) - sam ten fakt wywołał u mnie prościutkie skojarzenie, że Klingoni, jak Klingoni, ale Romulanie i Cardassianie łatwo by się w imperialny Nowy Ład wpasowali (acz nie wiem czy dla Cardassian by się to nie skończyło podobnie, co sojusz z Dominium, bo za dużo tam było osobistych ambicji - Dukat się przypomina - ale i tendencji demokratyzacyjnych wśród zmęczonych tłamszącą dyktaturą, często jej byłych funkcjonariuszy, którym się noga powinęła - tu znów nasuwają się Garak i Damar - by nie dochodziło do prób, tak czy inaczej motywowanego, buntu, a bunty w GE tłumiono metodami, które w pełnym rozkwicie pokazał Tarkin).


Cóż, widać różne są rodzaje fanów.