mozg_kl2


Najlepsze jest to:

Czyli chyba chodzi o zarabianie na marce, w którym przestaje mieć znaczenie, co się pod ową marką sprzedaje...

A jednak nie będzie sequela hensonowego "Labiryntu":
http://spinoff.comicbookresources.com/2014/10/13/u pdate-theres-no-labyrinth-sequel-in-the-works/
Trochę szkoda... (Bo po FarScape patrząc Brian by to raczej udźwignął tematycznie.)

Jakkolwiek to brzmi... szykuje się reBoot ReBootu:
http://www.themarysue.com/reboot-reboot-title/

Q


O rebotach.

http://www.alternative007.co.uk/151.htm

Batman, Trek, Bond. Jak na blogu Pana Pah Wraitha.

Jak dla mnie to te reboty wyglądają podobnie .

Mocny reboot Batmana , zaś Bond i ST mocno rozczarowuje .

CR jeszcze daje radę , ale 2 pozostałe filmy to tragedia - jak dla mnie to nawet niesławne OHMSS wypada lepiej nić QoS i Skyfall .

ST XI i XII nijakie , raczej do oglądnięcia na 1-2 razy .

reyden


Dość ciekawy, fakt. Acz skisł na koniec.


QoS w istocie najlepsze nie było (łagodnie mówiąc), mimo dość oryginalnej - acz naciaganej - motywacji villaina. OHMSS to by nawet nie był zły film per se, gdyby tylko Lazenby był choć trochę bondowaty; to jego nijakość czyni nijakim sam film.
Skyfall? Będę ciekaw Twojej krytyki (serio, nie usiłuję Cię wciągnąć we flame'a i rozłożyć w dyskusji, jak czasem Picarda, tylko zwyczajnie poznać Twoją opinię), bo film jest zwykle chwalony.


Tu się zgadzamy. Dla mnie poza Kelvin sequence i paroma scenami z udziałem Pike'a nic tam ciekawego - w sumie - nie ma.

http://naekranie.pl/aktualnosci/box-office-jakie-s traty-przyniesie-kraina-jutra

Porażka filmu „Kraina jutra” może mieć zgubny wpływ na branżę hollywoodzką, ponieważ obok superprodukcji „Jupiter: Intronizacja” jest to kolejna klapa filmu opartego na oryginalnym pomyśle. Według ekspertów tego typu porażki mogą zaowocować tym, że studia będą jeszcze rzadziej sięgać po oryginalne pomysły, opierając się na sequelach, adaptacjach komiksów lub remake’ach, bo te są ich zdaniem pewniejsze.

najciekawszy fragment

mozg_kl2
Może po prostu powinni te oryginalne pomysły realizować przy mniejszym budżecie albo w postaci animacji?
Disney też jest sam sobie winien z tymi klapami np. Jeździec Znikąd co to za pomysł żeby wydać 200 mlm zielonych na zwykły Western? Stawia się kilka drewnianych szop, na statystów bierzemy jakichś żuli i jedziemy.

MarcinK

prościej, może te oryginalne pomysły powinny być hmm lepsze. Jak za bardzo chcą zrobić z czegoś hit to się mści. Jeździec był po prostu słabo. Ani to western ani to film akcji. Carter źle trafił w okres zaraz po avatarze. Inne rzecz, że logika zamiast coś oryginalnego róbmy remake/sequele etc też nie jest dobra i wcale nie gwarantuje sukcesu.

mozg_kl2


Powiem więcej... Powinny być... oryginalne. Jeśli dostajemy wtórną, ograną historię i wtórną, ograną historię pod znaną marką, wiadomo, że ta druga wygra (w najgorszym wypadku przyciągnie zagorzałych fanów i tych, którzy zechcą się przekonać, jak bardzo można sp*** coś klasycznego, oraz tych, którzy z głupia frant postanowią zacząć swoją przygodę ze znaną franczyzą od jej najnowszej odsłony).

(BTW. "Tomorrowland" nie był taki w 100% oryginalny. Stanowił - po Piratach z Karaibów, "Misji na Marsa" i nieszczęsnym "Nawiedzonym dworze" z Murphym kolejną luźną ekranizację... jednej z atrakcji DisneyWorldu...* Pisałem chyba o tym...)

* więcej:
http://www.ibtimes.com/6-movies-inspired-disney-th eme-park-rides-tomorrowland-tower-terror-1931380

Lista bestów i worstów w tytułowej kategorii:
http://www.newsarama.com/15350-franchise-face-lift s-top-5-best.html
http://www.newsarama.com/15351-franchise-face-lift s-top-5-worst.html

Picard, nie czytaj.

Co do bestów - święta racja z Hulkiem i Batmanem, co do Star Treka - nieee... w życiu nie zgodzę się na takie wysokie miejsce. Gdzieś poza pierwszą dwudziestką to może. Transformers - no w porównaniu z dawnymi kreskówkami (oglądało się na VHS hehe) to jest to jakiś skok do góry, ale nie przesadzajmy...

Worsty - Pink Panther i Planet Of The Apes - tu zgoda.

Pozostałych pozycji z obu list nie oglądałem, choć w przypadku BSG jestem w stanie uwierzyć na słowo. Muszę w końcu kiedyś tą"nową" BSG sobie oglądnąć

Dreamweb


Ale... dobrze rozumiem... że po B&B to była jednak poprawa?


Też przyznajesz, że te kreskówki nie były takie genialne Witaj w klubie .


Musisz. Zwł., że budowana na pomysłach Moore'a ("The Klingon Guy" jak obaj wiemy) na uszlachetnienie VOY... I jeszcze sugestię co do tego, od kogo pochodzi Scotty zawiera...

Plus dla Toma Cruise'a: http://naekranie.pl/aktualnosci/top-gun-2-bez-efek tow-komputerowych-729876

Za późno.

Zresztą argumenty przytoczone na rzekomą wielkość wiadomego filmu były równie słabe... jak sam film.

A tak na serio, jak myślisz kiedy skończy się to remakowanie? Oszaleć można z tym brakiem kreatywności.

Picard


Nie wiem, choć też uważam, że to trend bez sensu...

Szukuje się sequel Gliniarza w Przedszkolu , tym razem w roli twardziela wystąpi Dolph Lundgren .

Film najprawdopobniej wyjdzie tylko na DVD .

Szykuje się kolejna klapa .

Jak już jesteśmy przy sequelach / rebotach / remeke itp. to szykowana jest kinowa wersja Słonecznego Patrolu .

W rolach głównych wystąpią m.in. Dwayne Johnson i Zac Efron .

Nie wiadomo jeszcze kto się pojawi od płci pięknej .

Szykują się kolejne rebooty .

Tym razem serialowe - Bajer z Bel-Air oraz Xena .

Will Smith ma być producentem nowej wersji a nowa Xena pojawi się na NBC w 2016 roku .

reyden

O matko Borga! Jedno dobre i drugie charosze. Oczekuję gniota wszechczasów i pewnie się nie zawiodę.

tym razem Will smith wyśle swojego syna do wujka. Ich duet na ekranie to gwarancja sukcesu patrz 1000 lat po ziemi

https://www.youtube.com/watch?v=X19M8Ugshlw

nowy król lew. Lata 90 na pełnej

@Eviva .

Xena ( podobnie jak Herkules ) miała swoich fanów .

Dodatkowo jak zrobią ten serial tak jak RDM zrobił nową BSG to może być ciekawie .

W końcu z niszowego serialu powstałego na szali popularności SW zrobił serial który kosił nagrody jak leci .

Reboot MiB .

Producenci Walter Parkes i Laurie MacDonald wyjawiają, że prowadzone są rozmowy w sprawie wskrzeszenia marki i skierowania ją w nowym kierunku.

Czyżby to oznaczało restart serii ?

Zródło : naekranie.pl / Hatak

Faktycznie nowy "Gliniarz w przedszkolu" powstaje:

http://www.filmweb.pl/news/FOTO%3A+Dolph+Lundgren+ to+nowy+%22Gliniarz+w+przedszkolu%22-115001

Strach się bać

Ciekawość po co. Nie ma nic gorszego niż odgrzewany kotlet, na kokosowym maśle przypalony.

Tymczasem, tak dla odmiany... W USA bardzo dobre opinie zbiera kolejna część przygód Rocky'ego Balboa - Creed. Ponoć mówi się nawet po cichu o nominacji oscarowej...

http://www.imdb.com/title/tt3076658/

Filmu nie widziałem, ale wierzę, że jak się chce, to można nakręcić dobrą nawet i siódmą część danej serii, i nie robić tego na siłę. Jako fan Rocky'ego, w dodatku uważający poprzedni film ("Rocky Balboa") za bardzo dobry, może nawet się wybiorę - polska premiera już w ten piątek...

najbardziej zgrabne w historii kina przekazanie pałeczki. No i coś w tym jest, że amerykanie umieją kręcić filmy sportowe od zera do bohatera. Mam sentyment do tej serii chyba nawet większy niż do aliena

Ja podobnie - a od Aliena to akurat na 100% większy. A po "pogubionych" czwórce i piątce Rocky'ego, zdecydowanie najgorszych w serii, szóstka czyli "Rocky Balboa" to był naprawdę udany powrót do korzeni i wcale nie sprawiał wrażenia robionego na siłę, jak nie przymierzając nowe Terminatory czy inne tego typu ekshumacje. Z tego co słyszę, podobnie jest z "siódemką", no i całe szczęście Rocky już w niej sam nie walczy.

Jednak nie będzie rebootu "Labiryntu". To dobrze, bo już chciałam prosić, by ktoś mnie odstrzelił - na przykład mozg_kl2, on byłby chętny
http://naekranie.pl/aktualnosci/reboot-labiryntu-n ie-powstanie-771229