Cześć.

Mam pytanie do miłośników DS9. Ja generalnie oglądam wszystkie sezony na Netflix. Jakość niestety bywa czasami troszkę gorsza nawet od Voyagera. Jakoś szczególnie mi to nie przeszkadza bo nawet lubię ten VHS-owy klimacik... jednak mam pytanie. Czy to co jest na Netflix to jest najlepsza dostępna jakość obrazu tego serialu? Czy może na DVD które można zakupić jakość jest trochę lepsza? Ktoś może widział/porównywał?

A druga sprawa to polski lektor. Na Netfliksie wszystkie sezony są z lektorem. Chętnie bym taką edycję zakupił, ale niestety wszystkie dostępne DVD są bez polskich napisów czy lektora. Ktoś się orientuje, czy gdziekolwiek w sprzedaży jest lub była edycja DS9 z polskimi napisami lub lektorem? Znając politykę Netfliksa i czasowe zawirowania, dzisiaj jest tam mnóstwo Star Treka (nawet ST Discovery z napisami klingońskimi ) a jutro może nie być ...

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam
Michał

michalgods

Widzisz, z DS9 jest ten problem, że seria ta - w przeciwieństwie do TOS-u i TNG (oraz ENT) - nie była remasterowana do współczesnych standardów (choć jej fani... i twórcy wciąż za tym lobbują).

ps. Witamy na pokładzie .

michalgods
ogólnie to jest tak jeśli chodzi o HD
TV/Netflix itp. >VHS HD (nic na to od 2004 nie wychodzi, chyba że w japonii )>DVD HD> Blu Ray

Nie nie była. Z tego co pamiętam do wielu edycji. Przynajmniej do tej kupionej w Holandii. Wydanie dość bogate w napisy ale nie PL. O dziwo napisy dostępne w Polsce pasowały do wersji z Holandii. Pobierane z serwisu, wiem że nie istnieje ale tam było dużo napisów nie tylko do Treka. Gwiezdna flota jakoś to się nazywało.


Netflix jakościowo ma dość fatalne wydanie DS 9. Nie wiem czy dvdripy nie są lepsze. Ostatnio przeglądałem Matrixa i też szału nie było. Nie wiem jak działa polityka jakości Netflixa, ale czasem zaskakuje w negatywnym znaczeniu.

Dziękuję wszystkim za podpowiedzi. Generalnie raczkuję dopiero jeśli chodzi o ST, bo zacząłem od tego - że obejrzałem 2 sezony Voyagera żeby poczuć "klimat" i przeskoczyłem na oglądanie chwalonego przez znajomych w pracy DS9 (tutaj już lecę od początku). Z czasem zamierzam uzupełnić inne serie...

Trochę mnie zmartwiliście tym, że na Netflix jakość DS9 jest wyraźnie gorsza niż na DVD/BR Dużo wygodniej mi się tam ogląda w związku z tym, że zainwestowałem ostatnio w duży smart TV, ale w związku z powyższym pewnie skończę oglądać i zamówię sobie jakiś box DVD, na potrzeby ewentualnych powrotów

Dziwne jest też dla mnie to, że DS9 który ma opinie najlepszej serii pod względem złożoności postaci i fabuły nie został zremasterowany, a przykładowo takie The Next Generation (które zaczęli kręcić wcześniej) już tak. No trudno.

Dla mnie ten serial, klimat, czołówka, sposób kadrowania - to coś unikalnego. Dzisiaj już się takich seriali nie kręci. Pamiętam jak to kiedyś leciało na różnych AXN itp. A te najnowsze pełnometrażowe filmy ST to już kompletnie nie dla mnie . Mało strawna "sieczka" nastawiona głównie na akcję i efekty.

michalgods


Cóż... Po pierwsze TNG miało znacznie wyższą przeciętną oglądalność od DS9 (odcinek pierwszej z tych serii przyciągał 17-27 mln. ludzi, tymczasem oglądalność drugiej choć wyniosła 40 mln. dla pilota spadła pod koniec do 4 mln. z groszami), co jasno sugerowało wytwórni na remasteringu której z w/w odsłon Treka łatwiej się zarobi. Po drugie - ujęcia nakręcone z udziałem fizycznych modeli odświeża się cyfrowo znacznie łatwiej niż archaiczne (z dzisiejszego punktu widzenia) CGI z lat '90.
Przy czym jednak... Sukces tzw. TNG-R jest jednym z ważniejszych argumentów mogących przekonać CBS, że warto również zainwestować w odnowienie DS9. To nie jest gra o sumie zerowej, serial kontra serial.

Nie mordujcie proszę, ale w kontekście maksymalnie dobrej, dostępnej jakości DS9 miałbym jeszcze jedno pytanko (żeby nie odkrywać koła).

Otóż jest w sieciowych sklepach dostępna cała masa przeróżnych boksów z DS9 na DVD i bluray. Różne edycje, z różnych lat, z dodatkami, bez dodatków. Nie zawsze opis tych edycji jest wyczerpujący. Od takich:



...po takie limitowane cuda:



Remasterowanej wersji jak wiadomo nie ma, ale która z tych edycji Waszym zdaniem jest najlepsza jeśli chodzi o jakość obrazu i ewentualne dodatki? Cena nie gra dla mnie roli. Chciałbym po prostu najbardziej wypasioną edycję z możliwie najlepszą jakością obrazu...

A na marginesie, jest małe pocieszenie dla miłośników DS9

https://trekcore.com/blog/2018/04/star-trek-ds9-do cumentary-team-confirms-hd-footage-is-coming/

W teorii wersje DVD i BR powinny mieć taką samą jakość obrazu bo materiał źródłowy jest ten sam , jak na razie tylko TOS i TNG były remasterowane i miały podbitą rozdziałkę , reszta ma standardową rozdziałkę TV .

Natywnie w HD to dopiero Enterprise był robiony / nadawany .

michalgods


Jest (wspominałem zresztą o tym w innym topicu), i stanowi część w/w lobbowania. Więc niewykluczone, że jeśli behrowy dokument stosowną popularność zyska, to się doczekamy całości DS9 w takim (lub wyższym) standardzie.

Jeżeli chodzi o forum, to chyba ja jestem zdania że DS 9 jest najlepsze. Przyznam się, że TOS nie trawiłem. Ogólnie te kolory, klimat. Zbiegiem czasu jakoś przeszło mi. Serial był zbyt stary dla mnie. Coś jednak w nim było. Może polubiłem dzięki kinowej wersji ? Kirk jak dla mnie z jednych najlepszych postaci. Sam Picard jest znacznie dalej. Za dzieciaka chciałem być taki jak Riker, Łoś mnie drażnił i drażni do tej pory.


Jak większość filmów. JJ Ambras kręci przeciętne film, efekciarskie które zarabiają na siebie.


Zależy jaki kontener jest użyty. Czy poszli na jakość i czas, czy na szybkość i pojemność płyt.


Teoretycznie. DVD i DVD różnice potrafią być dość kosmiczne. Spotkałem się z wydaniami filmów, gdzie różnice były kolosalne. Nie mówię już o pojemności płyty, ale o samym kodowaniu do DVD. Podobnie jest z BL.


Sama taśma nie ma rozdzielczości, jeżeli popatrzymy przez pryzmat obecnej cyfrowej technologii.
Według firmy Kodak rozdzielczość jednej klatki taśmy filmowej 35 mm wynosi 6K pikseli. Czyli teoretycznie można poszaleć. Jest małe ale. Jakim sprzętem filmowano DS 9, jakimi taśmami. Kwestia jaki rip i z jakich taśmy użyto do kopii DVD ?

MarcinK

Te znaczki nie powinny być w odwrotną stronę?

Doctor_Who
Faktycznie

A kolega już prawie DVD kupił :-O

Co do napisów/lektora to
1. ST serialowy nigdy nie był wydany w Polsce przez polskiego wydawcę
2. W krajach w których czasem dają polską wersje językową (np. UK) też akurat na ST nie trafiło, a przynajmniej ja o takim wydaniu nie słyszałem. A choć za eksperta od video się nie uważam, to jednak w fandomie trochę lat siedzę i zagraniczne strony z płytami okresowo przeglądam.

Takie to zady i walety życia w kraju, w którym Star Trek ie jest popularny.

No to ja już nieco "zgłupiałem" Bo z jednego posta wynika, że DVD nie będzie miało lepszej jakości obrazu, a z dwóch innych - że Netflix/TV to kiepska jakość i już nawet ripy z DVD są lepsze.

Ktoś może porównywał "organoleptycznie" DVD z Netflix i mógłby jednoznacznie potwierdzić jedną z wersji?

PS. Najgorsze (a może najlepsze) jest to, że równolegle zacząłem oglądać TNG i cholera... też zaczyna mnie coraz bardziej wciągać. Zdradliwy ten Star Trek

Najmocniej przepraszam, ale pan raczył mnie pominąć ;)

michalgods


Teraz będziesz mógł we własnej głowie toczyć najgorętszą tu - swego czasu - debatę, o wyższości DS9 nad TNG i na odwrót. Ale właściwie... po mają Ci te myśli głowę rozsadzać, podziel się nimi z nami. Topiców na to dość się znajdzie (i zawsze możesz nowe założyć).

Nigdy Treka na Netflix nie oglądałem, ale jest prosty test na jakość ich encode'u: odpal pilot DS9. Jeśli crawl na samym początku jest płynny to znaczy, że wiedzieli co robią i encode jest niezły, oferuje jakość w najlepszym wypadku porównywalną. Lepszej nie będzie, bo źródło jest to samo. Wyżej d... nie podskoczy nawet NF Prawie wszystkie krążące po sieci ripy ten test oblewają.

Jeżeli chodzi o boxy to bierz najtańszy - różnią się tylko i wyłącznie nadrukami, a i to nie we wszystkich wydaniach (np 2004 jeden, 2011 i 2014 drugi, 2017 trzeci, przynajmniej jeśli chodzi o PAL).

Pierwszy screenshot to wydanie z 2011. Jest identyczne jak wydanie z 2014 - 2014 jest przepakowane z tekturek do plastikowych Amarayów, stąd mniejsze pudło. Reedycje z 2017 są zapakowane dokładnie tak jak wydanie z 2014 - inna grafika, inne nadruki, ten sam master.

Drugi screenshot to (zwykłe, nielimitowane, choć obecnie oczywiście OOP) wydanie PAL w plastikowym pudle z 2004 - płyty siedzą w osobnych plastikowych tackach.

Jeżeli chodzi o wydania najczęściej pojawiające się u nas lub najłatwiejsze jeśli chodzi o import:

2003 DVD NTSC TNG:
https://www.youtube.com/watch?v=E8y20QkWmPs

2003 DVD NTSC DS9 ku przestrodze:
https://www.youtube.com/watch?v=zoGFhxyVoMs

2003/4/5 (/7 zbiorcze) DVD Slimline:
https://www.youtube.com/watch?v=MmNx_S6PLTc

2004 DVD PAL:
https://www.youtube.com/watch?v=XY3Tsi5w2nM
https://www.youtube.com/watch?v=rUfovEroOiE

2004 DVD TOS PAL:
https://www.youtube.com/watch?v=4r8hJxKKqpc
(stare, sprzed remasteru, bez CGI, nagranej od nowa czołówki itd)

2005 DVD Enterprise PAL:
https://www.youtube.com/watch?v=Jsb5I5aAYa8

2011 DVD Tekturka:
https://www.youtube.com/watch?v=FePEmCc2FKM
https://www.youtube.com/watch?v=2V1cUDMQlmY

2014 DVD DE Amaray:
https://www.youtube.com/watch?v=TOkaoguJHBc

2017 DVD Amaray:
https://www.youtube.com/watch?v=H5BYpUCO_1Y
https://www.youtube.com/watch?v=OVnavOA7X5A
(2014 są identyczne poza oprawą graficzną - w anglojęzycznych 2014 i 2017 brak pokrywy z wydania DE)

Reedycja TNG NTSC na DVD z 2013 to wersja nieodrestaurowana:
http://www.startrek.com/article/first-look-sleek-n ew-tng-dvd-packaging

PL napisów lub/i lektora nie uświadczysz na żadnym. Nowsze wydania NTSC i wszystkie wydania PAL mają wszystkie dodatki, w starszych wydaniach NTSC ponoć może ich brakować.

W ramach bonusu najczęściej spotykane bootlegi (sprzedawane jako eksluzywne limity itd, itp). Wszystko na DVD5 (:D):
https://www.youtube.com/watch?v=aZfZX33QUDg
https://www.youtube.com/watch?v=O-nXA-tjmmM

I trochę lektury:
http://memory-alpha.wikia.com/wiki/DVD

Btw, jakościowa wyższość PAL nad NTSC to - w dużym skrócie - bujdy. Jeśli nie przeszkadza ci PAL speed-up (a jeśli wychowałeś się w regionie PAL to nie przeszkadza ci ;)) bierz co wpadnie w łapy.

Kryjący się pod - b. sympatycznym - pseudonimem CaptRobau fan poeksperymentował z remasterowaniem DS9:
https://www.engadget.com/amp/2019/03/15/star-trek- deep-space-nine-ai-remaster/
http://www.youtube.com/watch?v=hInQkqmjn48